Od Jane Austen po współczesne dramaty. Teatr Modrzejewskiej prezentuje repertuar na styczeń

Teatr im. Modrzejewskiej w styczniu stawia na różnorodność repertuarową i wyraźnie pokazuje, że nowy rok nie będzie czasem artystycznego spowolnienia. Widzowie mogą liczyć zarówno na klasykę literatury w nowoczesnej interpretacji, jak i na spektakle współczesne, propozycje dla młodzieży, monodram oraz przedstawienia familijne z muzyką na żywo. To miesiąc, w którym na scenach teatru spotykają się humor, refleksja i mocne tematy społeczne.

Klasyka literatury i widowiska z rozmachem na dużej scenie

W styczniowym repertuarze ważne miejsce zajmuje „Katarzyna, czyli o szkodach, jakie przynosi lektura powieści”, adaptacja „Opactwa Northanger” Jane Austen. To barwna, dynamiczna adaptacja, która łączy komedię romantyczną, elementy musicalowe i lekki gotycki klimat, bawiąc się konwencją i wyobrażeniami o miłości. Spektakl przeniesiono na dużą scenę, gdzie wybrzmiewa pełnią formy, muzyki i ruchu.

"Lekcja tańca w Zakładzie Weselno-Pogrzebowym Pana Bamby”, surrealistyczna czeska komedia inspirowana Hrabalem i Haškiem. To barwne widowisko z songami i muzyką graną na żywo, w którym śmiech przeplata się z refleksją, a groteska sąsiaduje z bardzo poważnymi pytaniami o życie, śmierć i ludzkie słabości.

Dla młodszych widzów i rodzin przygotowano „Golca”, wierszowaną opowieść z muzyką na żywo i animacjami. Spektakl opowiada o odwadze, dojrzewaniu i szukaniu własnej drogi, pokazując ludzkie sprawy w zwierzęcym przebraniu i trafiając zarówno do dzieci, jak i dorosłych.

Teatr blisko widza, czyli młodzież, monodram i współczesne pytania

W styczniu mocno zaznaczają się także spektakle dotykające współczesnych problemów i emocji. „Córka dyktatora” to opowieść o dorastaniu do odpowiedzialności, władzy i moralnych wyborach, stworzona we współpracy z młodzieżą. Dzięki temu język i perspektywa są autentyczne, a historia trafia nie tylko do młodszych widzów, ale także do dorosłych.

Na Scenie na Strychu widzowie mogą zobaczyć monodram „Dlaczego nie zostałam wuefistką, jak chciał mój tata”, intymną i momentami gorzką opowieść o aktorskich ambicjach, wątpliwościach i potrzebie akceptacji. To teatr bliski, szczery i rozgrywany w bezpośrednim kontakcie z publicznością.

Styczniowy repertuar dopełnia „System Sulta”, spektakl oparty na współczesnej powieści, który stawia pytania o wiarę, naukę, autorytety i granice rozumu. Dynamiczna forma, łącząca sceny dialogowe z ruchem i muzyką, tworzy wielowątkową opowieść o świecie pełnym sprzecznych racji i napięć.