[FOTORELACJA]21563[/FOTORELACJA]

Donalda Tuska nazwał lojalnym wasalem, Macieja Kupaja człowiekiem obarczonym deficytem intelektualnym, albo moralnym. Jest przeciwny centrom integracji cudzoziemców, ostrzegał przed przerzutami uchodźców z Niemiec i „wepchnięciem” Polski w wojnę w Ukrainie. Grzegorz Braun był jak zawsze kontrowersyjny, na spotkanie z kandydatem na prezydenta RP zjawiło się w hotelu Qubus około 400 osób, niektórzy przyszli uzbrojeni w gaśnice.

Grzegorz Braun nie przebierał w słowach. Donalda Tuska braun nazwał lojalnym wasalem.

Donald Tusk wygłosił w Brukseli przemówienie, w którym europejski Tusk skrytykował warszawskiego Tuska. Niemiecka prasa donosi, że pakt migracyjny jest już de facto wykonywany, a Polska współpracuje z Niemcami w readmisji uchodźców. To jest katastrofa, której chciałbym zapobiec. Jako prezydent Rzeczpospolitej, nie będzie żadnych ośrodków integracji, tylko deportacji i repatriacji - krytykował premiera.

Zapytany o nieuchronność powstania także w Legnicy Centrum Integracji Cudzoziemców, Grzegorz Braun nie zostawił suchej nitki na prezydencie Macieju Kupaju, jako gospodarzu miasta.

To człowiek najwyraźniej obarczony jakimś deficytem, albo intelektualnym - być może durniem, albo moralnym - być może zdrajcą. Mieszkańcy Legnicy nie są obowiązani, by to wyjaśniać. To jest wariat lub zdrajca, którego należy odsunąć od władzy. Chce najwyraźniej, by bezpieczeństwo mieszkańców Legnicy i całego regionu zostało zrujnowane, by nasze życie społeczne, przestrzeń publiczna uległy trwałej dewastacji - ostro wypowiedział się o prezydencie Legnicy.

Grzegorz Braun ostrzegał również przed przerzutami uchodźców z Niemiec do Polski oraz "wepchnięciem" Polski w wojnę na Ukrainie. Stwierdził, że obecne działania są gwarancją zniknięcia poczucia bezpieczeństwa.

To nie jest ryzyko, to jest gwarancja. Jeśli operacja budowania czterdziestu dziewięciu centrów integracji obcokrajowców zostanie zrealizowana, nasze poczucie bezpieczeństwa zniknie bezpowrotnie. Czy tego chcemy w Legnicy, na Dolnym Śląsku? W Niemczech dzieci w wieku szkolnym i przedszkolnym padają ofiarą zamachów z użyciem noża. Czy tego chcemy dla Legnicy? - pytał.

Apelował o powstrzymanie Tuska, von der Leyen oraz prezydenta Kupaja, którzy według niego, chcą sprowadzić powszechne niebezpieczeństwo na mieszkańców Legnicy i okolic. Zwrócił uwagę na konieczność zapobieżenia wprowadzenia Polski w wojnę i podkreślił, że wojsko polskie jest potrzebne w kraju.

Pan Maciej Kupaj jest człowiekiem, który chce sprowadzić powszechne niebezpieczeństwo na mieszkańców Legnicy i okolic. Najwyraźniej tego chce, niezależnie od tego, czy to cynicznie planuje, czy z głupoty. On jest dzisiaj groźny dla otoczenia. Tego człowieka trzeba odsunąć od wpływu na bieg spraw publicznych. Należy zrobić wszystko, żeby Polska nie została wepchnięta w wojnę. Wojsko polskie jest nam potrzebne tutaj, także na Dolnym Śląsku, w Legnicy - pokreślał.

Zakończył swoje przemówienie, apelując do Polaków o dokonanie właściwego wyboru.

Nadchodzi moment wyboru. Zdecydują Polacy, czy chcą niepodległej Polski, czy landu eurokołchozowego. Jeśli chcemy niepodległej Polski, której będzie można zabezpieczyć byt, życie, zdrowie i majętności Polaków, głosujcie państwo na kandydata, który opowiada się za niepodległościowym pakietem bezpieczeństwa - podsumował.