Zamknij
Ważne

Koleje Dolnośląskie zamawiają kolejne Elfy. Kolejne milionowe inwestycje i wodór na horyzoncie

Lilla SadowskaLilla Sadowska 14:59, 15.07.2025
Skomentuj PESA dostarczy kolejne Elfy Kolejom Dolnośląskim (LS lca.pl) PESA dostarczy kolejne Elfy Kolejom Dolnośląskim (LS lca.pl)

W Legnicy podpisano umowę na zakup kolejnych dziesięciu nowoczesnych pociągów typu Elf, produkowanych przez bydgoską PESĘ. To kontynuacja ambitnej inwestycji Kolei Dolnośląskich i samorządu województwa w rozwój regionalnego transportu szynowego. Umowa została zawarta w ramach tzw. prawa opcji, przewidzianego w wcześniejszym kontrakcie. Całkowita wartość zakontraktowanego taboru przekracza miliard złotych.

 

 

Jesteśmy dziś w Legnicy, jednym z ważnych miast Dolnego Śląska, ale warto pamiętać, że cały region to infrastrukturalne serce Polski. W tym krwiobiegu rozwoju żyłami są właśnie nasze linie kolejowe i drogi. Tabor to krew, bez której ten organizm by nie działał. I to właśnie nowoczesne pociągi Kolei Dolnośląskich, oraz ludzie, którzy nimi zarządzają, są naszą dumą. Koleje Dolnośląskie to sztandarowa spółka, o której mówimy z podniesioną głową. I nie tylko my, pochwały słyszymy również od innych regionów – podkreślił Paweł Gancarz, Marszałek Województwa Dolnośląskiego.

 

Jak przypomniał marszałek, kilka miesięcy temu podpisano umowę na 20 składów, z czego wtedy zakontraktowano pierwsze 10. Teraz uruchomiono prawo opcji na kolejne 10 pociągów.

 

[FOTORELACJA]22467[/FOTORELACJA]

 

Wartość tej inwestycji to niemal 900 milionów złotych. Do tego dochodzi jeszcze umowa z początku roku na 10 składów spalinowych za około 250 milionów. Łącznie to już grubo ponad miliard złotych zainwestowanych przez samorząd i Koleje Dolnośląskie w nowoczesny, pachnący jeszcze fabryką tabor, który za kilkanaście miesięcy trafi na dolnośląskie tory – dodał Paweł Gancarz.

 

Nowe pociągi to nie tylko wyższy komfort podróży, ale też realne korzyści techniczne i ekonomiczne.

 

Dzięki skorzystaniu z opcji zakupu Koleje Dolnośląskie będą dysponować już 45 nowoczesnymi, pięcioczłonowymi składami. Jednolity tabor oznacza niższe koszty serwisu, łatwiejsze naprawy i lepszy dostęp do części. To pozwala działać szybciej i efektywniej. A to nie koniec, tylko w tej kadencji podpisaliśmy umowy na 30 pociągów, z opcją na kolejne 20. Docelowo Koleje Dolnośląskie mają dysponować flotą nawet 120 składów. To oznacza więcej połączeń, nowe kierunki i lepszą dostępność kolei dla mieszkańców – podkreślił Michał Rado, wicemarszałek województwa odpowiedzialny między innymi za kolej.

 

Jednym z ważniejszych tematów konferencji była przyszłość, a ta jak zapowiadają władze regionu, ma być wodorowa.

 

Marszałek Gancarz postawił przed nami ambitne zadanie. Mamy być najlepsi w Polsce. Dlatego już w sierpniu planujemy przeprowadzić testy lokomotywy wodorowej. Chcemy to zrobić wspólnie z firmą PESA, która od kilku lat dysponuje takim pojazdem. Dolny Śląsk będzie pierwszym regionem w kraju, który sprawdzi to rozwiązanie w realnych warunkach – zapowiedział Michał Rado.

 

Prezes PESA Bydgoszcz Krzysztof Zdziarski podkreślił znaczenie współpracy z dolnośląskim samorządem.

 

Staramy się, żeby nasze pojazdy godnie reprezentowały mieszkańców i służyły Kolejom Dolnośląskim. To dla nas ogromne wyróżnienie. Dziś nasze Elfy obsługują trasy niezelektryfikowane, ale idziemy dalej, rozwijamy pojazdy bateryjne i wodorowe. To idealna odpowiedź na potrzeby regionów, które chcą stawiać na czyste, bezemisyjne technologie. Cieszymy się, że PESA może być częścią tej transformacji – zaznaczył Krzysztof Zdziarski.

 

Do sprawy odniósł się również prezes Kolei Dolnośląskich Damian Stawikowski, który podkreślił, że bez wsparcia władz województwa ten dynamiczny rozwój byłby niemożliwy.

 

Dzięki takim decyzjom możemy zamawiać kolejne pociągi, zwiększać liczbę połączeń i konsekwentnie poprawiać jakość usług. Dolnoślązacy mogą być dumni z tego, jak dziś wygląda ich kolej – zaakcentował Damian Stawikowski.

 

Zakup kolejnych Elfów potwierdza, że Dolny Śląsk nie tylko inwestuje w kolej, ale myśli o niej strategicznie. Z jednej strony jednorodny, nowoczesny tabor, który przekłada się na realne oszczędności i sprawność systemu. Z drugiej, śmiałe spojrzenie w przyszłość i gotowość do testowania technologii, które dla wielu regionów w Polsce wciąż pozostają tylko wizją. Testy lokomotywy wodorowej na Dolnym Śląsku mają szansę stać się początkiem nowego rozdziału w historii polskiego transportu publicznego, cichego, ekologicznego i napędzanego lokalną ambicją.

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

nagrodanagroda

4 0

Ta wiadomość cieszy. Ceny biletów bardzo tanie a podróż bezpieczna i na czas. Oby tak dalej

15:03, 15.07.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Prawda?Prawda?

0 1

Cieszy, że firma rozwija się i rośnie. Jednak nie cieszy rozpasanie biur swoimi z Lubina. Słychać, że nie ma już gdzie biurek dostawiać dla swoich. Nie cieszy zatrudnianie po znajomości ludzi bez wymaganego wykształcenia, aby dokoptować miejsca dla swoich. Tak ma wyglądać rozwój firmy, dublującej papierologię, aby dać robotę kolejnym i kolejnym, by można max doić KD.

16:20, 15.07.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%