Remont ul. Wroniej w Legnicy wywołał obawy mieszkańców dotyczące obniżenia poziomu jezdni i dostępności do posesji. Czytelnicy naszej redakcji poprosili o interwencję, a pytania przekazaliśmy do Urzędu Miasta. Odpowiedzi udzielił rzecznik prasowy Ratusza, Grzegorz Koczubaj.
O co pytali mieszkańcy?
Mieszkańcy ul. Wroniej obawiali się, że po remoncie poziom jezdni zostanie obniżony i utrudni korzystanie z wjazdów i wejść do posesji. Pytali, czy projekt przewiduje dostosowanie wjazdów, kto poniesie ewentualne koszty, a także kiedy zostanie zrealizowana druga część inwestycji, która pierwotnie miała obejmować całą ulicę.
Co odpowiedział Ratusz?
Rzecznik prasowy Grzegorz Koczubaj uspokoił mieszkańców, że różnice poziomów zostaną uwzględnione, a wjazdy do posesji zostaną wykonane odpowiednio. W dwóch przypadkach konieczne będzie zastosowanie dodatkowego stopnia przy furtkach. Druga część remontu zostanie przeprowadzona, gdy miasto zabezpieczy środki, początkowo planowano całość w jednym zadaniu, ale z powodu wysokich cen przetargowych inwestycję podzielono na dwa etapy.
Publikujemy w całości pytania mieszkańców oraz odpowiedzi rzecznika prasowego Urzędu Miasta, aby każdy mógł zapoznać się z argumentacją Ratusza.
Mieszkańcy zwrócili się do nas z następującymi pytaniami:
1. Czy projekt remontu uwzględnia różnicę poziomów między nową jezdnią a istniejącymi wjazdami/wejściami do posesji?
2. Czy w ramach realizowanej inwestycji przewidziana jest przebudowa wjazdów i wejść do posesji w celu dostosowania ich do nowego poziomu drogi?
3. W jakim terminie planowana jest realizacja drugiej części inwestycji? Mieszkańcy przypominają, że w pierwotnej wersji remont miał obejmować cały odcinek ul. Wroniej, a obecnie realizowana jest tylko jego część.
4. Jeśli dostosowanie wjazdów/wejść nie jest przewidziane w ramach bieżącej inwestycji, kto poniesie koszty niezbędnych prac dostosowawczych i w jakim terminie zostaną one wykonane?”
Na te pytania odpowiedział Grzegorz Koczubaj, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Legnicy:
1. Obawy mieszkańców o różnice poziomów między jezdnią, a wjazdami do ich posesji chyba są niepotrzebne. Roboty drogowe są obecnie na etapie układania obrzeży, krawężników i przygotowania pod układanie kostki (nawierzchnia jezdni też będzie wykonana z kostki betonowej, tzw. bezfrezowej).
2. Ukształtowanie naturalne terenu oraz prowadzone przy ulicy, która nigdy nie miała nawierzchni utwardzonej, budowy domów w poprzednich latach spowodowały, że w całym pasie drogowym występują różnice poziomów. Dotyczy to zabudowy po jednej i drugiej strony jezdni, jak i nachylenia poprzecznego.
3. Jak zapewnia kierownik budowy, wjazdy na posesje zostaną wykonane odpowiednio, być może niektóre będą trochę „ostrzejsze”. Chyba w dwóch przypadkach, z uwagi właśnie na różnice poziomów, dojścia do furtek będą wymagały zastosowania jednego stopnia.
4. Co do przebudowy drugiego odcinka drogi, to jest on planowany, gdy tylko miasto zabezpieczy na to środki. Pierwotnie rzeczywiście planowano zrealizować całą ulicę, jako jedno zadanie, ale ceny oferowane w przetargu były wyższe, niż założone w budżecie. W związku z tym, by nie czekać z tak długo oczekiwanym remontem, władze miasta postanowiły rozłożyć prace na dwa etapy.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Radni PiS upomnieli się o krzyż na sali obrad
Ten wierzbicki i jego koledzy niech se wydziargają krzyż na swoich durnych głowach na czole. Niby katolicy a za uszami i pazurami sam gnój.
korgi
18:30, 2025-08-28
Znamy termin meczu Miedzi Legnica z Polonią Bytom
Do boju Polonia!
Skarpeta ÓML
18:16, 2025-08-28
Radni PiS upomnieli się o krzyż na sali obrad
Krzyż to jeden symbol okupacji, a unijna szmata drugi. Nie wiem jakim prawem niebieskie ściery z gwiazdkami widzą w urzędach i przed urzędami.
PolEXIT
18:15, 2025-08-28
Dożynki Gminne w Goślinowie
Pogonić PiSowców z dożynek, bo sieją dezinformację i fejk!
aNNA_s
17:40, 2025-08-28