Zamknij
Polecamy

Dodaj komentarz

Kontrowersje w Legnicy – do kapsuły w katedrze włożono fotomontaż zamiast oryginalnego zdjęcia

Lilla Sadowska Lilla Sadowska 09:59, 03.10.2025 Aktualizacja: 14:47, 27.10.2025
12 Kapsuła czasu z poprawioną historią (screen zdjęcia, które trafiło do kapsuły czasu) Kapsuła czasu z poprawioną historią (screen zdjęcia, które trafiło do kapsuły czasu)

Podczas „Imienin Ulicy Najświętszej Marii Panny” wykonano wielką pamiątkową fotografię mieszkańców, która miała trafić do kapsuły czasu jako zapis chwili i świadectwo wspólnoty. Okazało się jednak, że do kapsuły nie trafił oryginał, ale wersja zmieniona z dodatkowo wklejoną Aleksandrą Krzeszewską, zastępczynią prezydenta Legnicy. Zamiast symbolu autentyczności mamy więc obraz poprawiony, co rodzi pytania o sens całego przedsięwzięcia i o to czy historia miasta nie została właśnie podretuszowana.

 

 

Historia po legnicku: kapsuła czasu z Photoshopem! Oryginał mówi jedno, kapsuła pokazuje drugie

 

Czy tak właśnie tworzy się historię? W nowo zamontowanej kapsule czasu w kuli wieży legnickiej katedry znalazły się dokumenty, monety, medale i fotografie. Jednak szczególną perełką jest to jedno zdjęcie, które zamiast tylko utrwalać rzeczywistość, zostało podrasowane przez grafikę komputerową.

 



 

Na oryginalnej fotografii wykonanej podczas obchodów imienin ulicy Najświętszej Marii Panny siedem osób trzyma litery układające się w wyraz LEGNICA. To piękna, symboliczna fotografia, będąca świadectwem wspólnoty mieszkańców. Takie właśnie ujęcie miało przecież stanowić pamiątkę dla przyszłych pokoleń. Tymczasem do kapsuły czasu trafiła już wersja poprawiona. Między literą G a N pojawiła się dodatkowa postać. Fotomontaż wzbogacono o Aleksandrę Krzeszewską, zastępczynię prezydenta miasta.

 

Komu potrzebne fałszowanie wspólnego obrazu miasta?

 

Tu nie chodzi o techniczne poprawki czy artystyczną obróbkę zdjęcia. Chodzi o ingerencję w autentyczność wydarzenia, które miało być symboliczną pamiątką. Legniczanie stanęli razem do fotografii, a do kapsuły wysłano już wersję zmodyfikowaną. 

 

Pytanie brzmi: po co? Czy naprawdę potrzebne było „doklejanie” przedstawicielki władz, zamiast pokazać to, co faktycznie wydarzyło się tego dnia? Czy przyszłe pokolenia mają oglądać obraz nieprawdziwy, wyretuszowany, dopasowany do bieżącej narracji?



 

Symbolika jest  mocniejsza niż może się wydawać

 

Kapsuła czasu to nie jest zwykła skrzynka z gadżetami. To symbol pamięci i autentyczności, który ma opowiadać o naszym tu i teraz. Jeśli już na tym etapie fałszujemy obraz, to trudno nie zadać pytania, co jeszcze zostanie zmienione, podrasowane, dopasowane.

 

Ironicznie można powiedzieć, że Legnica nie tylko „tworzy historię”, ale i retuszuje ją na własną modłę. Wielka polityka w przeszłości usuwała niewygodne twarze ze zdjęć, a u nas dodaje się nowe. Ot, lokalny folklor, który przyszłym pokoleniom powie więcej o mechanizmach władzy niż niejeden dokument urzędowy.

 

Czego zabrakło?

 

Paradoks całej sytuacji polega na tym, że przecież na innych fotografiach, które trafiły do kapsuły cała prezydencka trójka pojawia się razem, bez żadnych cyfrowych trików. To sprawia, że zabieg wygląda jeszcze bardziej niezrozumiale. Zamiast symbolu wspólnoty mamy symbol manipulacji.

 

Władze miasta powinny wytłumaczyć się z tej decyzji, bo chodzi nie tylko o jedno zdjęcie. Chodzi o zaufanie mieszkańców i o to, czy pamiątka dla przyszłych pokoleń będzie zapisem prawdy, czy materiałem propagandowym. Poprosiliśmy Ratusz o wyjaśnienia w tej sprawie. Poniżej publikujemy oświadczenie. A naszych czytelników pytamy, co sądzą o całej sytuacji.

 

Szanowna Pani, 

w odpowiedzi na Pani zapytanie chciałabym wyjaśnić, że zmiana na zdjęciu legniczan do kapsuły czasu była moją osobistą inicjatywą. Wiem, że czasem proste wyjaśnienia bywają trudne do uwierzenia, jednak chodziło mi tylko o to, żeby na zdjęciu byli wszyscy Prezydenci, jako reprezentanci aktualnych władz miasta. Pani Prezydent przebywała w dniu wykonania zdjęcia na urlopie, więc postanowiłam  „dołączyć” ją do fotografii. Nie było moją intencją wprowadzanie kogokolwiek w błąd. Mój pomysł miał być lekko żartobliwy, Państwa pytania pokazują, że został inaczej odebrany.

Z poważaniem,  

Magdalena Rygiel, Dyrektor Wydziału
Aktywności Lokalnej i Promocji Miasta

Urząd Miasta Legnicy.

 

Komentarz radnych

[ZT]114969[/ZT]




 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze
0%