Zamknij

Bielawski dostał 15 lat

15:13, 30.04.2009
Skomentuj

Zapadł wyrok w jednej z najgłośniejszych spraw w ostatnich latach jakie toczyły się przed legnickimi sądami. Robert Bielawski został skazany na 15 lat więzienia.

15 lat pozbawienia wolności, pięć lat pozbawiania praw publicznych i pokrycie kosztów procesu – taki wyrok w czwartek usłyszał Robert Bielawski. Sąd uznał, że sprzedał swoją dwuletnią córkę.

W lipcu 1994 roku 2-letnia Monika Bielawska zaginęła bez śladu. Podobnie jej ojciec Robert Bielawski. Żona Magdalena i babcia dziecka oskarżyli go o porwanie. Trzy lata później Robert Bielawski został zatrzymany w Austrii i przekazany polskiemu wymiarowi sprawiedliwości. Podczas przesłuchania przyznał się do uprowadzenia córki. Tuż przed rozpoczęciem procesu, został jednak zwolniony z aresztu, po czym uciekł za granicę.

W minionym roku do Sądu Okręgowego w Legnicy zgłosił się adwokat Bielawskiego. Poinformował, że jego klient może stawić się przed sądem pod warunkiem otrzymanie „żelaznego listu”, zapewniającym odpowiadania z wolnej stopy. Proces rozpoczął się we wrześniu ubiegłego roku.

Robert Bielawski  wielokrotnie zmieniał swoje zeznania. W latach 90-tych przyznał się do sprzedaży córki parze Polaków mieszkających w Wiedniu. Później mówił, że ją zabił i zakopał w lesie, potem, że ktoś mu ją ukradł, a następnie, że teściowa złożyła ją na ofiarę w zborze jehowych.

- Oskarżony traktował swoje dziecko jak przeszkodę i postanowił ją usunąć ze swojego życia. W sprawie tej nie występują żadne okoliczności łagodzące. Robert Bielawski nie wykazał żadnej skruchy  i żalu za swój haniebny czyn, który zasługuje na surową ocenę. Co prawda sam oddał się w ręce sądu, ale w trakcie procesu nie zrobił nic, by ujawnić prawdziwy przebieg wydarzeń sprzed 15 lat – uzasadniał wyrok sędzia Wojciech Michalski.

Z wyroku Sądu Okręgowego zadowolona była matka Moniki – Magdalena Bielawska.

- To sprawiedliwy wyrok. Teraz mam nadzieję, że ruszy go sumienie  i powie gdzie jest nasza córka – powiedziała nam Magdalena Bielawska.

Obrońca Roberta Bielawskiego – mecenas Marek Czuba chwilę po wyjściu z sali sądowej zapowiedział złożenie apelacji.

(J(lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%