Tylko do końca roku w Legnicy funkcjonować będzie Wojskowa Komenda Uzupełnień. To efekt reformy polskich sił zbrojnych realizowanej przez Ministerstwo Obrony Narodowej.
W legnickiej komendzie pracuje dziś 25 wojskowych w tym 16 cywili.
- Większość z pracowników przejdzie na emeryturę. Reszta już szuka nowej pracy. Szkoda komendy, bo mieszkańcy Legnicy i okolic będą mieli utrudniony dostęp do wojskowej administracji – mówi podpułkownik Sławomir Wojtasik, komendant legnickiego WKU.
- W tym roku przyjęliśmy na kontrakty 44 mężczyzn, a prawie stu czeka w kolejce. Armia cieszy się coraz większą popularnością, bo zapewnia stabilizację ekonomiczną – mówi komendant Wojtasik.
- W czasach służby zasadniczej poborowi symulowali choroby, załatwiali sobie kategorie D lub E, a niektórzy nawet uciekali z komendy przez okno gdy wypisywała im przydział. Teraz czasy się zmieniły. Wielu młodych mężczyzn widzi swoją przyszłość w mundurze – wspomina Halina Wojas, która w legnickim WKU przepracowała 35 lat.
Po wyprowadzce WKU po wojsku w Legnicy nie zostanie nawet śladu. Trzy lata temu koszary przy Al. Rzeczpospolitej opuścił 11. Batalion Walki Radioelektronicznej. Agencja Mienia Wojskowego bezskutecznie usiłuje sprzedać stojące tam obiekty. Budynek komendy przy ul. Partyzantów również pójdzie pod młotek.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz