Zamknij

Czy to koniec bazaru przy ul. Partyzantów?

21:01, 26.05.2011
Skomentuj

Kupcy z targowiska miejskiego przy ul. Partyzantów boją się drastycznych podwyżek opłat za handlowanie. – Jeśli wejdą w życie, będziemy musieli zwinąć interes – zapowiadają.

Kupcy handlujący na targowisku przy ul. Partyzantów są zszokowani planowaną podwyżką tzw. placowego. Zgodnie mówią, że doprowadzą one do fizycznej likwidacji targowiska, a co za tym idzie ponad 400 miejsc pracy.

- Płacę dziś 495 złotych miesięcznie. Po podwyżce wyjdzie mi jeszcze raz tyle. Handel przestanie mi się opłacać, bo utarg przecież nie wzrośnie. To zabijanie handlu i drobnej przedsiębiorczości – mówi Leszek Sanocki, właściciel straganu z owocami i warzywami, w przeszłości miejski radny.

- Handluję butami na Partyzantów od dwudziestu lat. Płacę 245 zł miesięcznie. Wyliczyłem, że po podwyżce będzie to około 1 tys. zł. To jakiś absurd. Przyjdzie zwinąć interes i poszukać sobie innego zajęcia, bo rodzinę trzeba wyżywić – dodaje handlujący po sąsiedzku Zdzisław Marszał.

W takim samym tonie wypowiadają się wszyscy kupcy, których o planowanych drastycznych podwyżkach poinformował kierownik targowiska.

Podwyżki spowodowane są zmianą ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, która wejdzie w życie 19 czerwca. Parlamentarzyści dokładnie zdefiniowali w niej pojęcie targowiska. Zgodnie z nią kupcy będą musieli płacić nie tylko za powierzchnię swojego straganu, ale również za metry kwadratowe na których wykładają swoje towary. Dziś nie płacą za nie. Od 19 czerwca będą musieli.

Targowiskiem miejskim zarządza Autonomiczna Sekcja Piłki Nożnej Miedź Legnica. Dochody z niego stanowią znaczną część klubowego budżetu.

- Tak drastyczna podwyżka placowego dla kupców nie jest w naszym interesie. Chcemy, żeby było ich jak najwięcej. Dla nas taka sytuacja oznacza przecież wpływy do klubowej kasy, a dla miasta miejsca pracy. Nie mamy jednak wpływu na nowe zapisy w ustawie. Przekazaliśmy ją już do prawników z prośbą o interpretację jej zapisów. Nie przesądzałbym na dziś wysokości podwyżek. Myślę, że kupcy trochę przesadzają z ich wysokością – uspokaja Zbigniew Kajdan, dyrektor ASPN Miedź Legnica.

– Nie wiem skąd kupcy na przykład wzięli sobie stawki 5,50 złotych za metr kwadratowy w przypadku handlu artykułami przemysłowymi i 2 złote za handel spożywką. Obowiązują przecież odpowiednio: 3 i 2 złote – dodaje Kajdan.

Potwierdza to Arkadiusz Rodak, rzecznik prezydenta miasta. – Kupców obowiązują stawki uchwalone przez radę miejską w listopadzie 2009 roku. Na dziś w urzędzie nie trwają żadne prace nad zmianą zapisów tej uchwały – zapewnia.

(J(lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%