W Zespole Szkół Ekonomicznych w Legnicy, uczniowie, nauczyciele i absolwenci obchodzili kolejny raz Dzień Ekonomisty. Nie zabrakło ciekawych wspomnień ze strony dawnych uczniów szkoły, którzy osiągnęli sukces.

Na uroczystości w ekonomie pojawili się absolwenci szkoły, m.in. zastępca prezydenta miasta Dorota Purgal, szefowa redakcji TVL Odra Maja Grohman, aktor związany z Teatrem imienia C.K. Norwida w Jeleniej Górze Jacek Grondowy. Z obecnymi uczniami podzieli się wspomnieniami ze szkolnych lat.

Dyrektorka ZSE przypomniała, że także jest absolwentką placówki, którą ukończyła w 1981 roku. - Zespół Szkół Ekonomicznych im. Stefana Żeromskiego jest szkołą sukcesu – mówi Małgorzata Boczoń. - Wiadomo, że w jego osiągnięciu liczy się przede wszystkim własna praca, ale trzeba też trafić do odpowiedniej szkoły, by móc rozwijać swoje zainteresowania. Nasi goście opowiedzą historię swojego życia, a wy przekonacie się, że nasza szkoła dla wielu z nich stała się kluczem do sukcesu zawodowego.[FOTORELACJA]4117[/FOTORELACJA]

Dorota Purgal, zastępca prezydenta Legnicy pierwsza zabrała głos. Ukończyła szkołę w 1973 roku i przyznaje, że często jest gościem w różnych placówkach, ale po przekroczeniu progu Zespołu Szkół Ekonomicznych ma tremę. - Przypominają mi się chwile, kiedy byłam uczennicą tej szkoły, a zwłaszcza lekcje języka polskiego z prof. Stefanią Błaszak – mówi Purgal. - Pamiętam także swoją pierwszą dwóję z ekonomii politycznej.

Zastępca prezydenta wspomina, że kończyła Liceum Ekonomiczne i wtedy budynek szkoły był o połowę mniejszy. - Wybór ekonoma był dość dziwny i przewrotny – dodaje Dorota Purgal. - Po konsultacji w legnickiej Poradni Psychologiczno – Pedagogicznej okazało się, że jestem humanistką z predyspozycjami plastycznymi. Bałam się, że po liceum, w razie niepodjęcia studiów zostanę z niczym, a po ukończeniu ekonoma zdobędę wykształcenie technika ekonomisty.

Purgal pociesza uczniów, że była przeciętną uczennicą, a co roku groziła jej poprawka z j. polskiego. Także czteroletnie mieszkanie w internacie to niezła szkoła życia. - Czas wolny mieliśmy do godz. 16.30 – kontynuuje pani prezydent. - Teraz jest to nie do pomyślenia, ale z perspektywy czasu wiem, że zakazy wyszły nam na dobre.

Maja Grohman, szefowa TVL Odra zgadza się z opinią Doroty Purgal, że wracając myślami do czasów szkolnych, szybko zapominamy te mniej komfortowe zdarzenia. - Chodziłam do Technikum Hotelarskiego i pamiętam, że uciekałam z historii i biegłam do teatru – wspomina Grohman. - Później zaczęłam pisać do Gazety Legnickiej, skończyłam politologię i robię to, co kocham.

Aktor z Jeleniej Góry z przekorą dodaje, że wybrał szkołę po wizycie w Poradni Psychologiczno – Pedagogicznej. - Usłyszałem, że jestem daltonistą, a chciałem iść do samochodówki, zrobić prawo jazdy i zostać taksówkarzem – z uśmiechem mówi Jacek Grondowy. - Nie udało się, więc wybrałem ekonom. Byłem rodzynkiem w klasie i dzięki temu udało mi się zagrać w przedstawieniu szkolnym. Pomyślałem, że wystarczy nauczyć się kilku zdań na pamięć i można zarobić jakąś kasę.

Pomiędzy historiami gości, uczniowie Zespołu Szkół Ekonomicznych śpiewali piosenki polskich i zagranicznych wykonawców.

Dyrektorka szkoły, Małgorzata Boczoń podsumowuje, że ekonom ma dobry klimat, dlatego tak chętnie się do niego wraca. Aż piętnastu nauczycieli i ośmiu pracowników administracyjnych to absolwenci tej szkoły.