Spór o parkowanie. Abonament? Nie należy się

- Pod nosem zrobiono nam strefę płatnego parkowania, w której nie możemy wykupić abonamentu – żalą się mieszkańcy przy ulicy Młynarskiej. W walce o miejsca parkingowe pomaga im opozycyjny radny.

We wspólnocie mieszkaniowej Młynarska 5 w samym centrum miasta, na legnickim „Manhattanie” w samym środku zimy, temperatura jest podwyższona. Pod ich oknami, w ubiegłym roku oddano do użytku ulicę Środkową, którą objęła strefa płatnego parkowania.

Mieszkańcy bloku nie mogą jednak wykupić abonamentów parkingowych, bo nie jest on wpisany na listę adresów wchodzących w skład strefy. Przypomnijmy, że zgodnie z uchwałą rady miejskiej, mieszkaniec strefy może wykupić miesięczny abonament za 50 zł. Za drugie auto w rodzinie – 100 zł, i 150 zł za każde kolejne.

Pożalili się radnemu Jackowi Baczyńskiemu. Ten napisał w ich sprawie interpelację do prezydenta miasta, w której żąda wpisania Młynarskiej 5 do strefy.

- Złożyłem ją w grudniu. Minęły już prawie dwa miesiące, ale nie doczekałem się odpowiedzi. Tymczasem kilkadziesiąt rodzin pozostaje wciąż bez możliwości zaparkowania swoich samochodów – mówi radny Baczyński.

Odpowiedź Ratusza wciąż powstaje, ale wiadomo co w niej się znajdzie. Wątpliwości rozwiewa Marek Gałęza, kierownik strefy płatnego parkowania.

- Młynarska 5 nie wchodzi w obszar strefy, tylko ulica Środkowa. I to jej mieszkańcy mają prawo do abonamentu. Nie wyobrażam sobie wpisania Młynarskiej 5 na listę. Powstałby precedens, który spowodowałby roszczenia setek innych kamienic, położonych w pobliżu strefy – tłumaczy Gałęza.

- Tylko, że tym ludziom zabrano parking, a teraz nikt się nimi nie interesuje. Mieli pod blokiem mały parking. Teraz biegnie tam nowo wybudowana ulica Środkowa – kończy Baczyński.