Zamknij

Ślub w legnickim USC? Tylko w sobotę!

09:45, 22.08.2013
Skomentuj

Zatrudnienie sprzątaczki, fryzura urzędniczki, i jej uśmiech numer „3” - to warunki, które muszą być spełnione, by w legnickim Urzędzie Stanu Cywilnego wziąć ślub w dzień powszedni.

- Zostałam odprawiona W USC z kwitkiem. Kierowniczka urzędu oświadczyła mi stanowczo, że dopóki ona będzie rządzić, śluby będą udzielane wyłącznie w sobotę. Ślubu mogłaby udzielić w dzień powszedni, ale musiałabym złamać sobie nogę albo być poważnie chora - mówi rozgoryczona przyszła panna młoda, która chciała zmienić stan cywilny w piątek, 13 września.

- To brzmi jak kabaret, ale mi wcale nie było do śmiechu. Z moim przyszłym mężem wybraliśmy taką datę i nie wyobrażaliśmy sobie zawarcia związku małżeńskiego innego dnia – dodaje.

Kobieta nie dała za wygraną. – Pojechaliśmy z narzeczonym do Miłkowic, gdzie w ciągu dwudziestu minut załatwiliśmy wszystkie formalności!

- Przepisy prawa powszechnie obowiązującego regulujące zagadnienie zawarcia małżeństwa nie wskazują dni, w których możliwe jest zawarcie małżeństwa. Kwestia ta pozostaje w gestii poszczególnych urzędów gmin, w ramach których funkcjonuje dany urząd stanu cywilnego – powiedziano nam w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji.

W sąsiedniej gminie o tym wiedzą. Tak samo jak w Lubinie, Wrocławiu czy Prochowicach. Problemu w zawarciu małżeństwa w dzień powszedni nie widzi również … prezydent Tadeusz Krzakowski.

- Nie istnieją żadne formalne przeszkody zawarcia związku małżeńskiego w legnickim USC w powszednie dni tygodnia. Do tej pory nikt jednak nie zgłaszał prezydentowi Legnicy, jako osobie nadzorującej działanie USC, występowania problemu z ustaleniem daty ślubu w dniu powszednim – to treść stanowiska służb prasowych gospodarza miasta.

Kierownik USC Elżbieta Łukaszewicz nadal jednak twierdzi, że ślub można wziąć w Legnicy tylko w sobotę, co widać nawet na stronie internetowej Urzędu Miasta, gdzie terminy rezerwacji wyraźnie to pokazują. Urzędniczka przyznaje, że planuje już terminarz ślubów na 2014 rok i zaznacza, że będą się one odbywały tylko w soboty.

Chyba, że narzeczonych spotka „szczęście w nieszczęściu” i ze względów zdrowotnych, będą mogli zawrzeć związek małżeński w dzień powszedni. Łukaszewicz tłumaczy się brakiem pieniędzy, małą ilością etatów oraz wieloma innymi czynnikami, które okazują się piętrzyć przed urzędnikami.

- Żeby zorganizować ślub w dzień powszedni musielibyśmy zamknąć urząd , bo obsługuję petentów od godz. 7.30 do godz. 15.30. Po pracy muszę iść do fryzjera i przygotować się, by udzielić ślubu. Jeśli załatwiam tak skomplikowane sprawy, tzw. „uśmiech numer trzy” na Sali Ślubów czasami naprawdę mi nie wychodzi. Natomiast w soboty jestem całkowicie wyluzowana, bo nie mam klientów, nie myślę o tym, że muszę coś załatwić „na biegu” – tłumaczy Elżbieta Łukaszewicz.

- Na moim biurku piętrzy się stos dokumentów. Zamiast skupić się na parze młodej, myślałabym tylko o tym, dlaczego te pisma wciąż zalegają – dodaje szefowa USC.

Elżbieta Łukaszewicz tłumaczy się, że pracuje w takim systemie już 35 lat i ogromnie sobie współczuje takiej urzędniczej codzienności. Zaznacza też, że nigdy nie wpłynęła na nią żadna skarga.

(LS(lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%