Zamknij

Komisja bada przyczyny wykolejenia pociągu

11:57, 21.05.2014
Skomentuj

PKP Polskie Linie Kolejowe powołały specjalną komisję, która zajmuje się wyjaśnieniem przyczyn niedzielnego wykolejenia się pociągu towarowego w okolicy nastawni Piekary Wielkie.

PKP CARGO wydało specjalne oświadczenie, w którym czytamy: W wyniku niedzielnego zdarzenia uszkodzeniu uległa lokomotywa oraz trzy próżne wagony PKP CARGO. Z wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną zdarzenia było przejechanie przez maszynistę sygnału stop. Szczegóły ustali komisja specjalnie powołana w tym celu przez PKP Polskie Linie Kolejowe. Po zakończeniu prac przygotowany zostanie szczegółowy raport ze zdarzenia i dopiero wtedy możliwe będzie jednoznaczne określenie przyczyn, jak również strat powstałych w wyniku zaistniałej sytuacji.

- Lokomotywa i wagony zostały już wyciągnięte. W wyniku zdarzenia nie została uszkodzona sieć trakcyjna, a jedynie tzw. upór, czyli miejsce zabezpieczenia końcówki toru zakończone tzw. ławą piaskową na wypadek takich właśnie zdarzeń, które miało miejsce w niedzielę – mówi Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP PLK. - Z wstępnych ustaleń komisji wynika, że maszynista przejechał sygnał „stój”. Z jakich powodów do tego doszło zostanie szczegółowo ustalone.

Komisja ma cztery tygodnie na wykonanie swojej pracy. W tym czasie zbada dokładnie całe zdarzenie. Na wyniki jej pracy czeka PKP Cargo, bowiem opierając się na jej wnioskach wyciągnie ewentualne konsekwencje w stosunku do maszynisty. Swoje czynności na miejscu zdarzenia prowadziła także legnicka policja. Zebrane przez śledczych materiały zostały przekazane do prokuratury.

Przypomnijmy. W niedzielę około godziny 14:00 w okolicy nastawni Piekary Wielkiewykoleił się pociąg towarowy jadący z Węglińca do Rybnika. Nikomu nic się nie stało, nie wyciekła też szkodliwa substancja przewożona w jednym z wagonów.

(LS(lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%