Kwiatami i Hejnałem Mariackim przywitany został w Legnicy Andrzeja Duda, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta RP. Na czwartkowy wiec w Rynku przyszło około pół tysiąca osób.
- Krakowski hejnał ma coś wspólnego z waszym miastem. Jest przecież przerwany, bo trębacz został trafiony strzałą tatarskiego łucznika. A to właśnie pod Legnicą doszło do słynnej bitwy z wojskami tatarskimi - mówił kandydat PiS.
Znajomością lokalnych tematów Duda w Legnicy błysnął zresztą jeszcze kilka razy. Polityk krytykował rząd za drenowanie podwójnym opodatkowaniem KGHM-u, a przy okazji legnickiej huty. Mówił też o "zwijaniu" się Polski powiatowej.
- Legnicy ten problem też dotyczy. Jeszcze niedawno miasto liczyło ponad 100 tys. mieszkańców. Dziś tylko 98 tys. Polska potrzebuje zrównoważonego rozwoju. Nasz kraj to nie tylko duże miasta, ale również takie jak Legnica - mówił.
Duda zapowiedział też w Legnicy zmianę stylu prezydentury. - Nie będę pilnował żyrandola. Nikt inny w Polsce nie ma takiego społecznego mandatu, jak prezydent, bo wybierany jest przez naród. Prezydent wbrew temu, co mówią niektórzy, ma duży wpływ na to, co dzieje się w kraju. Nie musi przecież podpisywać wszystkiego, co mu podsuną!
Po wiecu w Rynku Duda udał się do katedry, by złożyć kwiaty pod tablicą smoleńską. Następnie wsiadł do "Dudabusu" i pojechał do Wrocławia.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz