Na jakiej podstawie Legnica straciła status miasta stutysięcznego? - dopytuje się Jan Szynalski, radny PO i prezes Legnickiej Spółdzielni Mieszkaniowej. W czym problem?
- Miasto nic nie straciło, a wręcz zyskało. Straciła tylko rada miejska - ripostował prezydent Tadeusz Krzakowski.
Zgodnie z Kodeksem Wyborczym liczbę wybieranych radnych w poszczególnych gminach ustala wojewoda na podstawie liczby mieszkańców na koniec roku poprzedzającego wybory. W grudniu 2013 roku było ich nieco ponad 98 tys. Tak przynajmniej wynikało z rejestrów PKW.
Rada miejska straciła dwa mandaty. Liczba radnych zmalała z 25 do 23. Z kolei prezydent stracił jednego zastępcę. Tylko teoretycznie, bo Ryszard Białek nadal wykonuje swoje obowiązki, tyle że jako pełnomocnik prezydenta.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz