ZUS skontrolował zwolnienia lekarskie

Legnicki Zakład Ubezpieczeń Społecznych skontrolował w 1. kwartale 2016 roku ponad 3,5 tys zwolnień lekarskich. Ponad 500 z nich zostało zakwestionowanych. Do kasy zakładu wróciło z tego tytułu prawie 254 tys. zł.

Kontrolerzy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych mają prawo sprawdzić czy zwolnienie zostało wystawione zasadnie, czyli czy chory jest rzeczywiście chory i czy wykonuje zalecenia lekarza.

Sprawdzają między innymi, czy ktoś w czasie zwolnienia nie pracuje lub czy nie wykonuje innych zadań, które mogą mu utrudnić powrót do zdrowia. Zgodnie z ustawowymi uprawnieniami, ZUS prowadzi kontrole zarówno pod kątem prawidłowości orzekania o czasowej niezdolności do pracy i wykorzystania zwolnień lekarskich.

- Lekarz orzecznik ZUS może przeprowadzić badanie lekarskie pacjenta, skierować go na badanie specjalistyczne do lekarza konsultanta ZUS, zażądać od wystawiającego zaświadczenie lekarskie udostępnienia dokumentacji medycznej dotyczącej pacjenta (na podstawie, której wystawiono zwolnienie), może też zlecić wykonanie dodatkowych badań pomocniczych – mówi Iwona Kowalska rzecznik regionalny ZUS województwa dolnośląskiego.

- Tylko na Dolnym Śląsku w wyniku kontroli odzyskaliśmy ponad pół miliona złotych a rekordzista, który w czasie zwolnienia lekarskiego pracował dla dwóch firm - musiał oddać aż 73 tys. zasiłku – dodaje Kowalska.

Kontrola zwolnień lekarskich objęła okres od 1 stycznia do 30 czerwca. Do legnickiego oddziału ZUS trafiło w tym okresie 203 697 zwolnień lekarskich. 3505 skontrolowano. 518 zwolnień zostało zakwestionowanych, z czego 450 po badaniu lekarza orzecznika, 68 po kontroli inspektora, który zakwestionował sposób wykorzystania zwolnienia. W sumie ZUS odzyskał prawie 253, 7 tys zł z tytułu nienależnie pobieranych świadczeń.