Zginął, bo wtargnął na jezdnię

jakie nagłe wtargnięcie???? ewidentnie pieszy zginął na pasach.Od dawna już strach chodzić pieszo,nawet po chodnikach...

mógł nie wychodzić z domu

ale błyskawicznie zmieniliście tekst, godzina wypadku też inna...grunt to czujność...

[quote="tasama"]ale błyskawicznie zmieniliście tekst, godzina wypadku też inna...grunt to czujność...[/quote]
Jakich pasach? Ewidentnie sie nie wypowiadaj jak nie wiesz! Gdzie pasy a gdzie wpadł pod koła.

do Marka... nie czytałeś ewidentnie pierwszego zamieszczonego materiału,różnił się od tego...a mówię o tym co widziałam i widzę.Miłego dnia życzę.

EWIDENTNIE racji nie macie.

Ludzie! Autem jechała moja siostra młoda dziewczyna! Facet nie przechodził przez pasy!!!!! jedynie szedł chodnikiem i nagle rzucił się pod jadacy samochód.. policja już ustaliła, że to nie jest jej wina więc proszę nie pisać bzdur ! Facet ewidentnie chciał popełnić samobójstwo.. jego znajomo zeznali, że sam to zrobił. Zrobił tylko dziewczynkę kłopot na całe życie....

[quote="Siostra"]Ludzie! Autem jechała moja siostra młoda dziewczyna! Facet nie przechodził przez pasy!!!!! jedynie szedł chodnikiem i nagle rzucił się pod jadacy samochód.. policja już ustaliła, że to nie jest jej wina więc proszę nie pisać bzdur ! Facet ewidentnie chciał popełnić samobójstwo.. jego znajomo zeznali, że sam to zrobił. Zrobił tylko dziewczynkę kłopot na całe życie....[/quote]
Wyrazy współczucia dla siostry.... Każdy normalny to zrozumie.

[quote="tasama"]jakie nagłe wtargnięcie???? ewidentnie pieszy zginął na pasach.Od dawna już strach chodzić pieszo,nawet po chodnikach...[/quote]
Typ szedł chodnikiem pijany drogą na przeciwko cukierni ,jechał mercedes i typ chciał przebiec na drugą strone 50metrów od przejścia dla pieszych , nawet nie popatrzył czy jechał samochód ,jednego inteligentnego inaczej mniej na świecie przez swą głupote.Problem teraz ma rodzina , ta młoda kobieta co jej wpadł typ na samochód powinna upomnieć się o odszkodowanie moralne od rodziny tego ułomnego typa za traume do końca życia ,może mieć problem wsiąść za kierownice to raz ,a dwa przez typa ,mercedes jest uszkodzony więc naprawa będzie z UFG ale to rodzina spłaci kase TU za naprawe.

jak szybko trzeba zapie...c zeby zabic ???? 100 na h po miescie wieczorkiem dla rozluznienia?

Mężczyzna rzucił się na samochód, jakby chciał to zrobić. Zdarzenie nie miało miejsca na pasach. To nie była wina kierowcy

[quote="Wermin"][quote="tasama"]jakie nagłe wtargnięcie???? ewidentnie pieszy zginął na pasach.Od dawna już strach chodzić pieszo,nawet po chodnikach...[/quote]
Typ szedł chodnikiem pijany drogą na przeciwko cukierni ,jechał mercedes i typ chciał przebiec na drugą strone 50metrów od przejścia dla pieszych , nawet nie popatrzył czy jechał samochód ,jednego inteligentnego inaczej mniej na świecie przez swą głupote.Problem teraz ma rodzina , ta młoda kobieta co jej wpadł typ na samochód powinna upomnieć się o *** moralne od rodziny tego ułomnego typa za traume do końca życia ,może mieć problem wsiąść za kierownice to raz ,a dwa przez typa ,mercedes jest uszkodzony więc naprawa będzie z UFG ale to rodzina spłaci kase TU za naprawe.[/quote]

JAKĄ QURWA TRAUMĘ???!!! O CZYM TY CZLOWKIEKU PIER.DOLISZ???!!! MOŻE I SAM SIĘ TEN CZŁOWIEK TARGNĄŁ NA ŻYCIE WCHODZĄC POD KOŁA JADĄCEGO AUTA ALE ILE TRZEBA MIEĆ NA LICZNIKU ŻEBY CHŁOPA ZABIĆ???!!! JAKĄ TRAUMĘ PRZEŻYWAJĄ NIBY CI MŁODZI LUDZIE JADĄCY AUTEM SKORO PO WYPADKU ZADZWONILI PO SWOICH ZNAJOMYCH KTÓRZY ZJECHALI SIĘ AUTAMI I NIEKTÓRZY Z NICH POPIJALI PIWO A OSOBOM KTÓRE JECHAŁY TYM AUTEM DOPISYWAŁ ŚWIETNY HUMOR I ROZMAWIAJĄC ZE ZNAJOMYMI NAWET SIĘ ŚMIAŁY?!

Odrazu najlepiej napisać ze ktoś zapierdalał i to jest wina kierującego ale to ze koleś wziął rozpęd rzucił się pod auto kilkanaście metrów przed pasami tego już nikt nie weźmie pod uwagę tylko odrazu wina kierującego.

[quote="ad12"]jak szybko trzeba zapie...c zeby zabic ???? 100 na h po miescie wieczorkiem dla rozluznienia?[/quote]
100 mercedesem starym? Od parkowej ? To jaki to musiałby być silnik 5.0 amg chyba:)))) by się do tylu rozpędzić od zakrętu na Libana ? Przecież świateł nie było a główna jest Witelona Libana więc dojeżdżając do skrzyżowania na Wrocławską i tak i tak trzeba zmniejszyć prędkość auta;)

Bylem na miejscu wypadku znajomi typa stali z całkiem dobrymi humorami,cała gównażeria szkoda mi tylko tej dziewczyny ktora bedzie go miala na sumieniu a jesli chodzi o niego to jednego debila mniej i dobrze....

[quote="Grzesiek1"][quote="Wermin"][quote="tasama"]jakie nagłe wtargnięcie???? ewidentnie pieszy zginął na pasach.Od dawna już strach chodzić pieszo,nawet po chodnikach...[/quote]
Typ szedł chodnikiem pijany drogą na przeciwko cukierni ,jechał mercedes i typ chciał przebiec na drugą strone 50metrów od przejścia dla pieszych , nawet nie popatrzył czy jechał samochód ,jednego inteligentnego inaczej mniej na świecie przez swą głupote.Problem teraz ma rodzina , ta młoda kobieta co jej wpadł typ na samochód powinna upomnieć się o *** moralne od rodziny tego ułomnego typa za traume do końca życia ,może mieć problem wsiąść za kierownice to raz ,a dwa przez typa ,mercedes jest uszkodzony więc naprawa będzie z UFG ale to rodzina spłaci kase TU za naprawe.[/quote]

JAKĄ QURWA TRAUMĘ???!!! O CZYM TY CZLOWKIEKU PIER.DOLISZ???!!! MOŻE I SAM SIĘ TEN CZŁOWIEK TARGNĄŁ NA ŻYCIE WCHODZĄC POD KOŁA JADĄCEGO AUTA ALE ILE TRZEBA MIEĆ NA LICZNIKU ŻEBY CHŁOPA ZABIĆ???!!! JAKĄ TRAUMĘ PRZEŻYWAJĄ NIBY CI MŁODZI LUDZIE JADĄCY AUTEM SKORO PO WYPADKU ZADZWONILI PO SWOICH ZNAJOMYCH KTÓRZY ZJECHALI SIĘ AUTAMI I NIEKTÓRZY Z NICH POPIJALI PIWO A OSOBOM KTÓRE JECHAŁY TYM AUTEM DOPISYWAŁ ŚWIETNY HUMOR I ROZMAWIAJĄC ZE ZNAJOMYMI NAWET SIĘ ŚMIAŁY?![/quote]
Nie pisz bzdur ,dziewczyna była w szoku ,wystraszona i płakała

ZA JEZDNIE ODPOWIADA KIEROWCA ... NAGLE WTARGNĄŁ NA JEZDNIE TO STARE BOLSZEWICKIE TŁUMACZENIE ....CZY PIJANY CZY CHORY TO KIEROWCA MA GO ZABIĆ SUPER EUROPA KOMUNISTYCZNA ....................

W dupie byliście gówno widzieliście, Janusze pierdolą głupoty nie znając żadnych szczegółów norma na takich zjebanych portalach. To nie były pasy a wtargniecie było nagle i nie było żadnych szans na ominięcie.

Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
zostaną po nich buty i telefon głuchy
tylko to co nieważne jak krowa się wlecze
najważniejsze tak prędkie że nagle się staje
potem cisza normalna więc całkiem nieznośna
jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy
kiedy myślimy o kimś zostając bez niego.

a tego benza sprzedadza jako bezwypadkowy pewnie

[quote="uczen"]ZA JEZDNIE ODPOWIADA KIEROWCA ... NAGLE WTARGNĄŁ NA JEZDNIE TO STARE BOLSZEWICKIE TŁUMACZENIE ....CZY PIJANY CZY CHORY TO KIEROWCA MA GO ZABIĆ SUPER EUROPA KOMUNISTYCZNA ....................[/quote]
Jak masz prawo jazdy to lepiej oddaj do urzędu, człowieku pieszy, rowerzysta, kierowca samochodu to uczestnicy ruchu którzy się poruszają po wyznaczonych miejscach i po to są przejścia dla pieszych jak i ścieżki dla rowerów i jezdnia dla samochodów by było bezpiecznie, każda inna ingerencja skończyć się może tragicznie tak samo jak samochody nie jeżdżą po chodnikach nawet 20km/h tak samo pieszy ryzykuje życie przechodząc w nieodpowiednim miejscu przez jezdnie, i po temacie.Głupi trup jest winny i dokładnie, jeszcze od jego rodziny jak on nie był ubezpieczony ,powinno pójść finansowe zadość uczynienie dla kierowcy mercedesa.

HIENY. Istoty niewiedzace niemyslace, kazda tragedia to dla was sensacja. A niepełnoletnie dzieci zmarlego niech czytają te wszystkie świństwa przez was napisane. Będzie kolejna tragedia a lda was noemyslacych bezmózgowcow sensacja jak 15 czy 11 latek nie poradzi sobie psychicznie z problem .

[quote="Kaśka"]HIENY. Istoty niewiedzace niemyslace, kazda tragedia to dla was sensacja. A niepełnoletnie dzieci zmarlego niech czytają te wszystkie świństwa przez was napisane. Będzie kolejna tragedia a lda was noemyslacych bezmózgowcow sensacja jak 15 czy 11 latek nie poradzi sobie psychicznie z problem .[/quote]
No narazie jest nie myślącym i bezmózgowcem ten co zginął więc dlaczego wyzywasz zmarłego? A ten kto ma dzieci i chce być za nie odpowiedzialny powinien właśnie bardziej używać swojego rozumu bo już nie jest dzieckiem które trzeba za ręke trzymać idąc po chodniku. A opisane tragedie są po to by wyciągać z nich wnioski dla reszty istnień ,taka dziś siła informacji.

Wyzywam nie zmarłego (bo to o jego dzieciach pisałam) tylko ludzi niemających co robić i wypisujacych komentarze . Czyta się ze zrozumieniem. Myślisz że jak o ojcu który zginął poczytają tę dyskusję to spłynie to po nich. Nic nie wiecie tak naprawdę a wypowiadać i sensację z tragedii mieć to dla was rozrywka

[quote="Grzesiek1"][quote="Wermin"][quote="tasama"]jakie nagłe wtargnięcie???? ewidentnie pieszy zginął na pasach.Od dawna już strach chodzić pieszo,nawet po chodnikach...[/quote]
Typ szedł chodnikiem pijany drogą na przeciwko cukierni ,jechał mercedes i typ chciał przebiec na drugą strone 50metrów od przejścia dla pieszych , nawet nie popatrzył czy jechał samochód ,jednego inteligentnego inaczej mniej na świecie przez swą głupote.Problem teraz ma rodzina , ta młoda kobieta co jej wpadł typ na samochód powinna upomnieć się o *** moralne od rodziny tego ułomnego typa za traume do końca życia ,może mieć problem wsiąść za kierownice to raz ,a dwa przez typa ,mercedes jest uszkodzony więc naprawa będzie z UFG ale to rodzina spłaci kase TU za naprawe.[/quote]

JAKĄ QURWA TRAUMĘ???!!! O CZYM TY CZLOWKIEKU PIER.DOLISZ???!!! MOŻE I SAM SIĘ TEN CZŁOWIEK TARGNĄŁ NA ŻYCIE WCHODZĄC POD KOŁA JADĄCEGO AUTA ALE ILE TRZEBA MIEĆ NA LICZNIKU ŻEBY CHŁOPA ZABIĆ???!!! JAKĄ TRAUMĘ PRZEŻYWAJĄ NIBY CI MŁODZI LUDZIE JADĄCY AUTEM SKORO PO WYPADKU ZADZWONILI PO SWOICH ZNAJOMYCH KTÓRZY ZJECHALI SIĘ AUTAMI I NIEKTÓRZY Z NICH POPIJALI PIWO A OSOBOM KTÓRE JECHAŁY TYM AUTEM DOPISYWAŁ ŚWIETNY HUMOR I ROZMAWIAJĄC ZE ZNAJOMYMI NAWET SIĘ ŚMIAŁY?![/quote]

Trzeba mieć znacznie MNIEJ NIŻ MYŚLISZ, mniej niż jeździ większość komentujących tutaj- 60km/h -wystarcza aż za nadto, a tyle jeździ się "normalnie" w dzień w Polsce, a pół godziny później do przepisowych 60 km/h ci bardziej przepisowi dodają sobie +10, a reszta będzie jechała tyle, ile pozwala brak patroli i fotoradarów...
Przepisowe 50km/h w godzinach 5:00 -23:00, to dla wielu zamach na prawa człowieka, bo przecież piesi, czy włączający się do ruchu, nie zasługują na takie prawa... A 50km/h daje jeszcze szanse na przeżycie ( sytuacji: reakcja, wytracenie prędkości, zderzenie -60km/h już dramatycznie skraca tę listę!).
Mój tata -kierowca zawodowy przez ponad 30 lat, który za młodu tez miał za uszami, jako doświadczony człowiek sugeruje mnie i reszcie rodziny: w zabudowanym, zwłaszcza nocą jedźcie wolniej, bo to w nocy łatwiej o niebezpieczne, niespodziewane sytuacje na drodze... Cóż z tego skoro większośći kierujących przyświeca idea: wolno tyle, ile się chce, chyba, że przyczepi się patrol, fotoradar i łamie się w ten sposób prawa człowieka, bo trzeba płacić za swoja niefrasobliwość... XXI wiek, coraz lepsze auta, infrastruktura, ale mentalnie 3. świat ;/

Niewiarygodne, że w takim miejscu mogło dojść do śmiertelnego potrącenia.
Masakra jakaś. Nie sięga tam monitoring?
Ogólna zasada jaką znam od 20 lat bo tyle czasu mam prawo jazdy brzmi, że potrącenie pieszego przechodzącego przez jezdnię na przejściu dla pieszych to jedna z największych wtop jakie może zrobić kierujący samochodem.
A znawcy tematu z komentarzy i tak wiedzą mniej niż policja, która pewnie zabezpieczyła miejsce wypadku i ustaliła prędkość samochodu.
Jeśli człowiek zginął na pasach to nie wiem jak bez nagrania kierowca udowodni, że potrącony pieszy wymusił pierwszeństwo.
Nawet jeśli jechał wolno to na pewno nie zachował ostrożności przy przejeździe po zebrze.

Skur...e jezdza tam ponad 100 na godzine i Policja nc z tym nie robi ...wystarczy stanac codziennie i 50 prawek zabranych....pojeby na motorach tez z mostu zrobili sobie odcinek szybkosci!!!

[quote="P.D."]Niewiarygodne, że w takim miejscu mogło dojść do śmiertelnego potrącenia.
Masakra jakaś. Nie sięga tam monitoring?
Ogólna zasada jaką znam od 20 lat bo tyle czasu mam prawo jazdy brzmi, że potrącenie pieszego przechodzącego przez jezdnię na przejściu dla pieszych to jedna z największych wtop jakie może zrobić kierujący samochodem.
A znawcy tematu z komentarzy i tak wiedzą mniej niż policja, która pewnie zabezpieczyła miejsce wypadku i ustaliła prędkość samochodu.
Jeśli człowiek zginął na pasach to nie wiem jak bez nagrania kierowca udowodni, że potrącony pieszy wymusił pierwszeństwo.
Nawet jeśli jechał wolno to na pewno nie zachował ostrożności przy przejeździe po zebrze.[/quote]
On szedł chodnikiem na przeciwko cukierni okoń 50metrów od przejścia dla pieszych więc o czym tym piszesz jakie pasy, szedł chodnikiem i gwałtownie bez patrzenia wbiegł na jadącego w tym samym kierunku mercedesa który potrącił go aż koło wc

Ludzie nie wierzcie we wszystko piszą na takich portalach. Nie zginął przechodząc przez jezdnię. On wtargnal na nią nie dając szans kierowcy na ominięcie bądź zatrzymanie pojazdu. Pomyślcie trochę o osobach, których osobiście dotyczy ta sprawa i przestańcie wypisywać durne, bezpodstawne komentarze..

Po co się opluwać nawzajem. Jest monitoring miejski w zasięgu, wszystko tam bedzie

A życie toczy się dalej.........

Chłopak szedł w towarzystwie kobiety i mężczyzny i nagle rzucił się pod autoo

[quote="dado"]Skur...e jezdza tam ponad 100 na godzine i Policja nc z tym nie robi ...wystarczy stanac codziennie i 50 prawek zabranych....**** na motorach tez z mostu zrobili sobie odcinek szybkosci!!![/quote]
Pier#olnij się w łeb baranico

Macie Hieny... potwierdzenie, że to nie wina mojej siostry.. https://youtu.be/-JuIkr1oiC0

Niech sie nie wypowiadaja osoby co tam nie byly i nie widzialy zdarzenia

Myśle, że śmierć jest adekwatna do „wtargnięcia”.

[quote="Gość"][quote="dado"]Skur...e jezdza tam ponad 100 na godzine i Policja nc z tym nie robi ...wystarczy stanac codziennie i 50 prawek zabranych....**** na motorach tez z mostu zrobili sobie odcinek szybkosci!!![/quote]
Pier#olnij się w łeb baranico[/quote]

Ekspert sie wypowiedział przed wyrokiem - baran

[quote="Siostra"]Macie Hieny... potwierdzenie, że to nie wina mojej siostry.. https://youtu.be/-JuIkr1oiC0[/quote]

Szkoda człowieka, ale jeszcze bardziej współczuję kierującej. Nawet nie mogę sobie wyobrazić co ta kobieta przeżyła . WSPÓŁCZUJĘ JEJ.

[quote="basia"][quote="Siostra"]Macie Hieny... potwierdzenie, że to nie wina mojej siostry.. https://youtu.be/-JuIkr1oiC0[/quote]

Szkoda człowieka, ale jeszcze bardziej współczuję kierującej. Nawet nie mogę sobie wyobrazić co ta kobieta przeżyła . WSPÓŁCZUJĘ JEJ.[/quote]
Nie ma czego współczuć skoro zaraz po wypadku poinformowali znajomych którzy tam przyjechali i popijali piwko i wszyscy byli w świetnym humorze włącznie z kierującą. Śmiali się jakby to nie człowieka przejechali tylko jeża albo kota

Brawo naprawdę, czy to ktoś bliski dla tych ludzi? Nie. Mają teraz chodzić w żałobie bo człowiek się zabił niszcząc przy tym życie niewinnej MŁODEJ dziewczynie? Zastanów się nad swoimi oskarżeniami, ta dziewczyna nie wiedziała co się dzieje, była w szoku więc proszę nie pisać tutaj takich śmieci że się śmiała. Będzie miała traume do końca życia, na pewno bardzo to przeżywa, nie znasz nie oceniaj. A co do znajomych to nawet jeśli ona by po nich zadzwoniła to miała do tego zupełnie prawo, ale oswiece cię, nie ona zadzwoniła. Ma przyjaciol więc byli przy niej w takiej sytuacji. Miejmy nadzieje ze ty z racji że ten człowiek sam targnal się na swoje życie będziesz w żałobie. Powodzonka i mniej jadu w dupie

[quote="Gość"]Brawo naprawdę, czy to ktoś bliski dla tych ludzi? Nie. Mają teraz chodzić w żałobie bo człowiek się zabił niszcząc przy tym życie niewinnej MŁODEJ dziewczynie? Zastanów się nad swoimi oskarżeniami, ta dziewczyna nie wiedziała co się dzieje, była w szoku więc proszę nie pisać tutaj takich śmieci że się śmiała. Będzie miała traume do końca życia, na pewno bardzo to przeżywa, nie znasz nie oceniaj. A co do znajomych to nawet jeśli ona by po nich zadzwoniła to miała do tego zupełnie prawo, ale oswiece cię, nie ona zadzwoniła. Ma przyjaciol więc byli przy niej w takiej sytuacji. Miejmy nadzieje ze ty z racji że ten człowiek sam targnal się na swoje życie będziesz w żałobie. Powodzonka i mniej jadu w ****[/quote]
Czy ja piszę że ma chodzić w żałobie? Je.bnij się w głowę zanim coś napiszesz i przestań robić za adwokata bo Ci to nie wychodzi i nawet czytać ze zrozumieniem nie potrafisz. Przeczytaj i wyciągnij wnioski z tego co napisałem zanim napiszesz te swoje wypociny. Zginął człowiek więc jakąś powagę do sytuacji należy zachować a nie się śmiać lub dzwonić po znajomych którzy na miejsce przyjeżdżają i piją piwo itp. Jak marsz żałobny lub hymn Polski zagrają to będziesz tańczyć?!

Ostatni raz produkuje się na twoją wypowiedź, zaznaczyłam wyraźnie że ona nie zadzwoniła po te osoby. Dalej piszesz ze zadzwoniła. Zaznaczyłam, że jej nie było do śmiechu, dziewczyna była w szoku. Dalej piszesz ze się śmiała. Kto tu nie potrafi czytać ze zrozumieniem? Odpuść temat bo oni mieli prawo robić co chcą, pili trudno chuj cię to obchodzi? Życie ci zmienili bo pili piwo? Trzeba było się dołączyć, tak jak było mówione nie znasz nie oceniaj, zajmij się sobą. Szokujące jak cie to ruszyło...

dla ludzi zadajace glupie pytanie 30 wystarczy zeby zabic roslego chlopa 20 w zaleznosci jak upadnie a nasze przepisowe 50 dziala tak samo jak 100 wiec nie p........e bzdur

Tak szkoda każdej osoby uczestniczącej w tym zdarzeniu ale każdy ma jakąś winę. Mój kolega zginą bo był pijany i wtargnoł na jezdnię na pasach ale kierująca pojazdem też nie jest bez winny bo jej prędkość była za wysoka bo pojazd zatrzymał się dopiero przy następnych pasach. A nie piszczie że to samobójca bo On nie miał powodu do takiego czynu.

No chyba nie wtargnal bo był pijany ! On wskoczył na bok samochodu walną głowa w szybę ja rozbijając więc moja siostra go nawet nie uderzyła przodem maski!! Więc nie pieprz głupot! Jej prędkość była 50km/h !! Prawojazdy jej oddali mandatu nie dostała więc przestań filozofowac.. policja i prokurator ustalił, że to nie jest jej wina ten facet sam to zrobił ona go próbowała nawet ominąć ale nie zdążyła!!! A Zatrzymała się dalej nie wiedząc nawet jak, bo była w takim szoku!!!! Poza tym mówił znajomym, którzy zeznali, że chce się zabić!!!! Dajcie sobie już ludzie spokój nie było was na miejscu to nie pieprzcie!

[quote="ad12"]jak szybko trzeba zapie...c zeby zabic ???? 100 na h po miescie wieczorkiem dla rozluznienia?[/quote]

Ale jestes zjebem. Jechala powoli bo auto stoi na pasach. Jakies 3-4 m czyli droga hamowania wynosi 10m wraz z reakcja, auto zatrzymuje sie na 40m okolo ze 100 kmh czyli jechala okolo 30-40 czyli ponizej ograniczenia. Pierdolony debilu.

Poczekamy na ekspertyzy i Zobaaczymy. Bo ratownicy mówili że dostał takie uderzenie że śmierć na miejscu. A nikt tu nie pi... głupot tylko ciebie też nie było na miejscu A gadasz . Poprostu szkoda mi ofiary i szkoda mi kierowcy.

[quote="Siostra"]No chyba nie wtargnal bo był pijany ! On wskoczył na bok samochodu walną głowa w szybę ja rozbijając więc moja siostra go nawet nie uderzyła przodem maski!! Więc nie **** głupot! Jej prędkość była 50km/h !! Prawojazdy jej oddali mandatu nie dostała więc przestań filozofowac.. policja i prokurator ustalił, że to nie jest jej wina ten facet sam to zrobił ona go próbowała nawet ominąć ale nie zdążyła!!! A Zatrzymała się dalej nie wiedząc nawet jak, bo była w takim szoku!!!! Poza tym mówił znajomym, którzy zeznali, że chce się zabić!!!! Dajcie sobie już ludzie spokój nie było was na miejscu to nie ****![/quote]
Morderczyni!morderczyni!morderczyni!

Ciebie też nie było na miejscu i ludzie jak nie wiecie co pisać to wcale nie piszcie bo robicie z igłą widły szkoda i kierujące pojazdem i denata on bym dużym silnym A zarazem słabym psychicznie człowiekiem nie macie pojęcia jakie miał problemy więc przestańcie opisywać sytuację kra?Jak?I po co czasu się nie cofnie A żyć trzeba dalej

Chyba dobrze wiem co mówił prokurator i policja! Dostał uderzenie bo skoczył na boczną szybę!!!!! Mówił znajomym że ma problemy, że chce się zabić! Jego znajomi na miejscu wszyscy świadkowie zeznali to samo, że to nie wina mojej siostry !!!!! Na policji podczas przesłuchania również jej to powtarzali, żeby się nie przejmowała, że przez niego będzie miała do końca życia traumę!!!!! Została wypuszczona bez żadnych zarzutów! I nie będę dyskutowalo z Tobą masz jakiś problem i czegoś nie rozumiesz chyba ! Poza tym wcześniej napisałeś, że to było na pasach A gowno prawda ! Bo przed pasami on szedł koło mura a nie obok jezdni !

Przestańcie żerować na ludzkiej tragedii.
Nie pozdrawiam je**nych cebulaków -ekspertów którzy plują jadem zamiast zamknąć mordę bo to nie ich sprawa, a również gapiów którzy zjawili się pooglądać i obgadywać uczestników wypadku. Co do komentujących i stwierdzających winę kogokolwiek, od tego jest policja i technicy, a nie wy.

to moj brat

Jechała z taką prędkością jak opętana to gościu nie żyje

Nie klamcie bo nikt takich zeznań nie składał że chce się zabić!!!!! Kto nie czytał akt na prokuraturze niech się nie odzywa. Bo gówno wie. A pozwę wszystkich jeśli wydarzy się tragedia z udziałem dziecka

A kto czytał akta na prokuraturze? Do sprawy są utajnione, gdyby tak nie było to można by było wymyślać zeznania na podstawie tych akt. Zakładam, że osoba, która to pisała nawet nie wie gdzie znajduje się prokuratura w Legnicy. Na ch*j robicie sobie sensacje z tragedii kierującej jak i rodziny zmarłego, nic wam to nie da nie każe nikomu współczuć komukolwiek ale chociaż zamknijcie mordy jak gowno wiecie i was tam nie było.
Dla informacji wszystkich ameb, które mają pożywkę ludzkiej tragedii-PIER*OLCIE SIĘ

Gdyby tak nie zapie.rdalała to gościu mógłby żyć. Więc nie piszcie bzdur że zginął bo wtargnął tylko zginął bo ktoś zapi.erdalał. Nawet jakby wtargnął a na liczniku by było mniej to by koleś przeżył.

[quote="Artur"]Gdyby tak nie zapie.rdalała to gościu mógłby żyć. Więc nie piszcie bzdur że zginął bo wtargnął tylko zginął bo ktoś zapi.erdalał. Nawet jakby wtargnął a na liczniku by było mniej to by koleś przeżył.[/quote]

Takie bzdury piszesz, ze aż żal.

Co ty pier*olisz za farmazony, zobacz drogę hamowania, pieszy to jest jakaś święta krowa? Od tego jest chodnik żeby po nim chodzić, a jezdnia żeby po niej jeździć.
Nawet jakby auto jechało 10km/h to dużo tez zależy w jaki sposób uderzył w ten samochód, zamiast pie*olić farmazony radzę zając się swoim własnym życiem.

Walnęło auto to walnęło na uj drążyć temat.

[quote="rafał"]to moj brat[/quote]
Proszę przyjąć wyrazy współczucia i kondolencje,bardzo przykre.

Prawie codziennie tamtędy przejeżdżam i takie sytuacje, są na tym odcinku na porządku dziennym...drugie takie miejsce, to ul. Czarneckiego, potrafią wybiec z bramy i na ślepo na drugą stronę, nie wspomnę dzieci idących chodnikiem i nagle zwrot i wchodzą na ulicę w niedozwolonym miejscu, lub straszenie kierowców piłką trzymaną w rękach, "bój się, rzucę lub nie rzucę"...chwila, głupota i po życiu. Dziewczynie kierującej samochodem przesyłam wyrazy wsparcia i otuchy.