Radna Aleksandra Krzeszewska chce wiedzieć czy Marzena Danielewicz „imperatywnie” zarządza legnicką izbą wytrzeźwień. Interpelacja radnej jest pokłosiem anonimu, który wpłynął do rady miejskiej. Pracownicy zarzucają swojej szefowej mobbing i łamanie przepisów. Danielewicz nie ma sobie nic do zarzucenia i czeka na możliwość przedstawienia swoich racji radnym.
Radna pyta o formę i termin ostatniej kontroli przeprowadzonej w izbie wytrzeźwień, sposób w jaki obecna dyrektorka objęła swoje stanowisko i kwoty dofinansowań placówki w latach 2017, 18 i 19 oraz kwotę dofinansowania w roku bieżącym. Radną interesuje też ściągalność zaległości i obłożenie izby w latach 2018 i 19.
Swoje zapytania uzasadnia anonimem, który trafił do biura rady. „jak wynika z treści tego pisma, zachodzi przypuszczenie, iż w ww. jednostce gminnej może dochodzić do nieprzestrzegania, a wręcz łamania przepisów wynikających z Kodeksu Pracy, Kodeksu Cywilnego oraz Kodeksu Karnego. (…) w mojej ocenie, oczywistym staje się to, że w przypadku potwierdzenia nawet części zarzutów wynikających z treści omawianego pisma nie sposób pominąć kwestii naruszenia prawa sklasyfikowanego w przepisach” - pisze radna Krzeszewska i wymienia odpowiednie paragrafy kodeksów pracy, karnego i cywilnego, dotyczące przeciwdziałania mobbingowi, uporczywego naruszania praw pracownika, ochrony dóbr osobistych oraz poszanowania godności i dóbr osobistych pracownika, dodając, że wnikliwa analiza pozwoli na ustalenie stanu faktycznego i podjęcie decyzji czy należy sprawę zgłosić organom ścigania i „rozważyć czy zaistniało-lub nie- naruszenie regulaminu kształtującego zakres wykonywanych obowiązków pracowników przez panią Dyrektor”.
Kontrolę w izbie wytrzeźwień przeprowadziła komisja rewizyjna. Jej wyniki już są znane.
- Komisja po przeprowadzonej kontroli stwierdziła, że nie ma żadnych uchybień finansowych związanych z funkcjonowaniem placówki i taki wniosek znalazł się w protokole pokontrolnym – informuje Joanna Śliwińska-Łokaj, przewodnicząca komisji rewizyjnej legnickiej rady miejskiej.
Joanna Śliwińska-Łokaj dodaje jednocześnie, że sprawa domniemanego mobbingu w izbie wytrzeźwień znana jej jest już od października ubiegłego roku, kiedy to zgłosili się do niej pracownicy przedstawiając problem i prosząc jednocześnie o anonimowość. Poradziła im wówczas zgłoszenie sprawy do inspekcji pracy.
Nic do zarzucenia nie ma sobie Marzena Danielewicz, dyrektorka izby wytrzeźwień, która twierdzi, że wymaga od pracowników jedynie wykonywania obowiązków, których zakres każdy z nich otrzymał i podpisał. Dodaje też, że odniesie się przed radą do wszystkich zarzutów zawartych w anonimowym piśmie, które trafiło do radnych, jeśli tylko tego od niej zażądają.
0 0
na anonimy nie powinno sie zwracac uwagi. jak tacy odważni sa to niech si.e podpiszą.
0 0
A ja mam pytanie. Czy Rada Miejska zajmuje się wszytkimi donosami?
0 0
Mobbing mamy w większości firm i instytucji. Czy rada będzie zajmować się wszystkimi anonimami ?
0 0
Radni zapomnieli, że pierwszy donos był w lipcu 2019, kolejny był w październiku
0 0
Ile tam zarabiają pracownicy jeśli weźmiemy pod uwage że najniższa pensja w Polsce wynosi 2600 zł brutto
a) troszkę więcej
b) średnio 3500 zł brutto
c) powyżej 4200 zł brutto
d) bywa że i 5000 zł brutto
0 0
A ta radna to z jakiej jest opcji?
0 0
Widzę ze w komentarzach ujawnił się ktoś co ma coś wspólnego z tymi anonimami skoro tak dokładnie wie kiedy pojawiły się pierwsze i kolejne. Proponuje odważnego żeby się podpisała lub podpisała.
A radnym się dziwie ze zajmują się anonimami. Napisać i niepodpisany się można wszystko.
0 0
TO NORMALNE DO TEGO JĄ PRZEPISY ZMUSZAJĄ ALE ONA TAM SIEDZI DLA KASY BO JAKBY MORALNIE NIE BYŁA USZKODZONA TO BY TAM NIE BYŁA TAM TRZEBA BYĆ SADYSTĄ ALBO ALBO .....................................
0 0
Szef despota wymagający dużo od pracowników a mobbing to dwie różne sprawy. Za naruszanie praw pracowniczych grożą konsekwencje finansowe w postaci np grzywny a za mobbing to wylatuje się że stanowiska. Co ciekawe podobno mobbing ma dotyczyć kilku pracowników... O to dopiero byłby ewenement.
0 0
Pewno teraz podsuwa dla pracowników pisma do podpisania jaka ona jest wspaniała. Kurde obudźcie się ludzie i mówcie jak jest naprawdę! Nie bójcie się gówno wam już zrobi!
0 0
[quote="Gość"]A ta radna to z jakiej jest opcji?[/quote]
Od Czaskowskiego.
0 0
STOP HEJTOWI LUDZIE
STOP HEJTOWI LUDZIE
STOP HEJTOWI LUDZIE
STOP HEJTOWI LUDZIE
0 0
Nic nie wiecie, a piszecie bzdury. Tam ludzie są tak zastraszeni, że nie ma co się dziwić, że to anonimowy donos. A czemu się radni zajmują? Bo przecież to miasto utrzymuje izbę, więc muszą sprawdzić, na co idą nasze pieniądze.
0 0
Zastraszanie to nie mobing
0 0
Fajna ta szefowa. Mógłbym być chętnie pod nią
0 0
Wstyd pani Marzeno.
0 0
Jak zwykle nieroby piszą donosy. Tak jest w każdej firmie.
0 0
Robić sie nie chce to i na przełożonego sie donosi. Praca ofszem nie za ciekawa ale niech pójdą na strefe albo do biedry zobaczą jak sie pracuje. Zawsze pracodawca jest be bo wymaga takie juz są typy. A radna niech skupi sie na studiach i swoim podwórku bo woele trzeba w centrum zrobić a nie tylko szukac srebra w mediach. PO radzi ale nie koniecznie dobrze.byle tylko było głośno. Nie ważne co wazne zeby duzo gadać.
0 0
Znam tą pania dyrektor osobiście,nigdy nie giściłem na izbie. Znam ją prywatnie bardzo długo jest to bardzo antyptyczna i rozczeniowa kobieta ten uśmiech jej tak pasuje jak wół do karety.
0 0
Gdyby nie skargi na funkcjonowanie Izby Wytrzeźwień nadal nie wiedziałbym, że jest radna Skrzeszewska. Dobry początek aktywności radnej. Krzakowski i jego urzędnicy zachowują się jak tłuste, leniwe koty. Za co biorą pieniądze podatników.
0 0
Jakby był mobbing, to ludzie by nie bawili się od lipca 2019 w donosy, tylko by się zwolnili, a tak płaczą, że komuś umowę nie przedłużyła dyrektorka. Więcej na strefie się zarobi, więc niby co trzyma tych roszczeniowych ludzi w izbie? Obrażone księżniczki same nie wiedzą czego chcą, bo na izbie tak się nie zapierdala jak na strefie czy w markecie i to ich boli.
0 0
"OFSZEM"? O żesz...
0 0
A od kiedy to nadaje się bieg anonimom??
0 0
Portal internetowy służy do wyjaśniania problemów? Jakaś pomylka.
0 0
Jak znam życie to teraz będzie fala hejtu na Kobietę. Taki wyrok bez wyroku....na tym portalu to standard.
0 0
[quote="Gość"]A ta radna to z jakiej jest opcji?[/quote]
A kto płaci za obiektem?
0 0
[quote="XYZ"]Jakby był mobbing, to ludzie by nie bawili się od lipca 2019 w donosy, tylko by się zwolnili, a tak płaczą, że komuś umowę nie przedłużyła dyrektorka. Więcej na strefie się zarobi, więc niby co trzyma tych roszczeniowych ludzi w izbie? Obrażone księżniczki same nie wiedzą czego chcą, bo na izbie tak się nie **** jak na strefie czy w markecie i to ich boli.[/quote]
Może i więcej zarabia się na strefie ale tam trzeba zap...dać.
0 0
Pani Magdaleno S pisze Pani skargi, a niech Pani przyzna, że szydełkowanie w pracy Pani uprawiała. PS. Pozdrowienia dla męża.
0 0
[quote="gość"]Pani Magdaleno S pisze Pani skargi, a niech Pani przyzna, że szydełkowanie w pracy Pani uprawiała. PS. Pozdrowienia dla męża.[/quote]
Szydełkowała a niby co miała tam robić?
0 0
Dziękuję Pani dyrektor za pozdrowienia dla męża. Ps. Wszystkie komentarze można ustalić po IP to tak na marginesie.
0 0
Autor tego artykułu powinien napisać,że wszyscy chcemy wiedzieć a szczególnie Pan Tadeusz Krzakowski a nie tylko radna co tak naprawdę dzieje się w Miejskiej Izbie Wytrzeźwień. O ile informacje są prawdziwe Pani Dyrektor powinna mieć sprawę karną.
0 0
stare panny tak mają
0 0
Może gdyby wszyscy robotnicy biurowi i fizyczne byli ubrani w mundury z dystynkcjami to by było lepiej.
0 0
Może gdyby na stanowiska odbywały się Prawdziwe konkursy dyrektorami zostawaliby lepsi fachowcy - mający wiedzę, umiejętności i cechy, które wykorzystaliby do zarządzania placówka i ludźmi, a tak wystarczy pochodzić pare miesięcy, poprzymilać, robić co karzą i trach dyrektorka.
0 0
[quote="Gość"]Dziękuję Pani dyrektor za pozdrowienia dla męża. Ps. Wszystkie komentarze można ustalić po IP to tak na marginesie.[/quote]
I co jej to da? Będzie zastraszać internautów? Nie strasz, nie strasz bo się.......
0 0
[quote="gość"]Autor tego artykułu powinien napisać,że wszyscy chcemy wiedzieć a szczególnie Pan Tadeusz Krzakowski a nie tylko radna co tak naprawdę dzieje się w Miejskiej Izbie Wytrzeźwień. O ile informacje są prawdziwe Pani Dyrektor powinna mieć sprawę karną.[/quote]
a na jakiej podstawie Szerloku to wywnioskowałeś ?
to że komuś się coś nie podoba nie znaczy że jest winny
bo przecież ty mordo nikomu się nie podobasz i co sprawa karna ?
0 0
Sprawa dla prokuratora
0 0
[quote="Gość"][quote="gość"]Autor tego artykułu powinien napisać,że wszyscy chcemy wiedzieć a szczególnie Pan Tadeusz Krzakowski a nie tylko radna co tak naprawdę dzieje się w Miejskiej Izbie Wytrzeźwień. O ile informacje są prawdziwe Pani Dyrektor powinna mieć sprawę karną.[/quote]
a na jakiej podstawie Szerloku to wywnioskowałeś ?
to że komuś się coś nie podoba nie znaczy że jest winny
bo przecież ty mordo nikomu się nie podobasz i co sprawa karna ?[/quote]
Naucz się gościu czytać ze zrozumieniem, pora najwyższa.
Twój przedmówca wyraźnie napisał "O ile informacje są prawdziwe"
Jak teraz czujesz się z tą swoją "mordą"?
0 0
Poziom piszących to dno
0 0
STOP hejtowi
0 0
Jaki pan, taki kram. Urzędnicy opowiadają, że bez wiedzy i zgody Krzakowskiego mucha nie przefrunie korytarzem ratusza. Więc dlaczego Krzakowski nie reagował na kryminalne praktyki w podległej jednostce. Szefowa izby mogła się rozzuchwalać widząc akceptację jej poczynań. Co jakiś czas wychodzą na jaw różne wyczyny pracowników samorządowych, które szybko są wyciszane. Kto pamięta zakrapiane imprezy w SAG organizowane dla miejskich notabli przez prezesa o wdzięcznym przydomku KELNER. Sprawa przyklepana, chociaż opisana w mediach przez redaktora Żurawia. Kelner doczekał emerytury przytulając q międzyczasie kilka milionów skromnej pensyjki. Było mało jak dla człowieka wielce zasłużonego, więc dostał na dokładkę radę nadzorczą w TBS. Kto pamięta aferę łapówkarską w MOPS. Poza utratą stanowiska krzywda dyrektorowi nie stała się. Kto pamięta defraudację w miejskiej kasie. Rozeszło się po kościach. Kto pamięta aferę łapówkarską w mieszkaniówce. Spirytus movens całej afery zmienił stanowisko. Kto pamięta prezesa kleptomana z miejskiej spółki. Z honorami poszedł na emeryturę. Ta publikacja też wygląda, jakby komuś zależało rozwodnić temat, poddać w wątpliwość wielokrotnie składane skargi. Najwyższy czas obywatele wziąć się za wysprzątanie stajni Augiasza. Za dużo gnoju.
0 0
Jak się mają anonimowi kapusie ?
Jak tam na seruszku i
sumieniu?
Leciuciścio , co nie ? Tak też wychowacie swoje kolejne pokolenia.
Brak mi słów....
0 0
Okradają ludzi chamy a sami piją
0 0
[quote="Eva"]Jak się mają anonimowi kapusie ?
Jak tam na seruszku i
sumieniu?
Leciuciścio , co nie ? Tak też wychowacie swoje kolejne pokolenia.
Brak mi słów....[/quote]
Kapusie? Tylko dlatego że się obawiają podpisać?
Ty byś się nie bała, gdybyś była np. 2 lata przed emeryturą? Gdzie taki człowiek znajdzie pracę? Kto go zatrudni tuż przed emeryturą?
Skąd w tobie taka pewność, że za 10-20 lat będąc bez wyjścia nie napiszesz sama takiego anonimu?
Anonimów nie należy czytać?
Wprost przeciwnie, należy! Należy je także oceniać, mając na uwadze obie strony by nikogo nie skrzywdzić.
Należy je czytać chociażby po to, żeby sąsiad nie katował dzieci, żony, zwierząt, żeby pracodawca nie znęcał się nad pracownikiem, żeby ... przykłady można mnożyć
gdyby tak Policja, nie czytała anonimów? Zgadnij ile spraw zostałoby umorzonych albo nie ujrzało światła dziennego w ogóle?
Zastanów się Evo zanim niczym klakier znów coś napiszesz.
0 0
Nie chce mi się tego komentować ile jeszcze takich spraw ryba psuje się od głowy
0 0
[quote="XYZ"]Jakby był mobbing, to ludzie by nie bawili się od lipca 2019 w donosy, tylko by się zwolnili, a tak płaczą, że komuś umowę nie przedłużyła dyrektorka. Więcej na strefie się zarobi, więc niby co trzyma tych roszczeniowych ludzi w izbie? Obrażone księżniczki same nie wiedzą czego chcą, bo na izbie tak się nie **** jak na strefie czy w markecie i to ich boli.[/quote]
Ludzie chcą dotrwać do emerytury i próbują to jakoś przetrwać siedząc cicho z obawą, kto będzie następny do zwolnienia. A wymienić całą starą załogę jest najwygodniej i każdy pretekst do tego jest wykorzystany, czyż nie pani dyrektor? Natomiast porównywanie pracy na strefie i izby to jakaś kpina. Może na strefie trzeba wyrabiać normy i pracować, ale nie sprzątasz odchodów, wymiotów, nie narażasz się na kontakt z osobami zawszonymi i z różnymi chorobami, nie masz kontaktu z osobami pijanymi, agresywnymi czy naćpanymi a przede wszystkim nie narażasz swojego życia. I tak samo jak w szpitalach to ciężki kawałek chleba.
0 0
Ludzie nie wypowiadajcie sie jak nie znacie sprawy juz dawno powinni wywalić ja na zbity pysk a sprawa powinna skończyć sie w ssądzie , dyrektor zwraca sie do pracownika" co tak kurwa stoisz.......itp" używanie wulgarnych słów wobec pracowników to jest normalne wobec was? Nie znacie sprawy nie piszcie głupot o kapusiach prezydent ,urząd pracy,sanepid dobrze wiedzą co tam sie dzieje i nic nie robią z tą sprawą. Ostatnim razem prezydent wysłał e-mail ze była skarga to co potem bylo, wzywanie pojedynczo pracownik zastraszanie obecnych i grrożenie zwolnionym, chwaleniem sie kogo to nie zna i jakie ma plecy. Z tymi plecami to sie zgodzę bo w innym zakładzie juz dawno by wyleciała na zbity pysk .
0 0
Jeżeli radna chce wyjaśnić naprawdę cala spraw musi porozmawiać osobno z każdym pracownikiem obecnym i dotrzeć do zwolnionych są nagrania i dowody na ta kobietę juz dawno ludzie zbierali na nia hali tylko czekali na odpowiedni moment , jak ta sprawa wypłynie na szersze wody to dopiero wszyscy sie dziwią co tam się dzieje jeszcze zamkną izbę ktora i tak przynosi straty
0 0
[quote="Gość"]Gdyby nie skargi na funkcjonowanie Izby Wytrzeźwień nadal nie wiedziałbym, że jest radna Skrzeszewska. Dobry początek aktywności radnej. Krzakowski i jego urzędnicy zachowują się jak tłuste, leniwe koty. Za co biorą pieniądze podatników.[/quote]
Spadaj dziadu.
0 0
[quote="Yogi"]Ludzie nie wypowiadajcie sie jak nie znacie sprawy juz dawno powinni wywalić ja na zbity pysk a sprawa powinna skończyć sie w ssądzie , dyrektor zwraca sie do pracownika" co tak **** stoisz.......itp" używanie wulgarnych słów wobec pracowników to jest normalne wobec was? Nie znacie sprawy nie piszcie głupot o kapusiach prezydent ,urząd pracy,sanepid dobrze wiedzą co tam sie dzieje i nic nie robią z tą sprawą. Ostatnim razem prezydent wysłał e-mail ze była skarga to co potem bylo, wzywanie pojedynczo pracownik zastraszanie obecnych i grrożenie zwolnionym, chwaleniem sie kogo to nie zna i jakie ma plecy. Z tymi plecami to sie zgodzę bo w innym zakładzie juz dawno by wyleciała na zbity pysk .[/quote]
w żadnej mierze nie jest to mobbing jeśli to prawda
zachowanie karygodne ale nie mobbing
0 0
Może P. Marzena wypowie się na temat zaginięcia DO z depozytu przebywającego legniczanina co wtedy zrobiła , pan Y zażądał kwoty jako zadość uczynienia a wspaniała p. Dyrektor co robi,każe pracownikom zrobić zrzutę dla p.Y aby wyciszyć sprawę, moze historia pobitego opiekuna przez nacpanego petenta też cisza i wiele innych spraw ..............
0 0
Ktoś coś pisał o kapusiach? Pani Dyrektor nie lepsza, sama donosi na swoich pracowników do ZUSU.
0 0
"Co tak kurw... stoisz", "Albo rusz dupe" to tylko niektóre z powiedzonek Pani Dyrektor do pracowników.
0 0
[quote="Gość"][quote="Gość"]Gdyby nie skargi na funkcjonowanie Izby Wytrzeźwień nadal nie wiedziałbym, że jest radna Skrzeszewska. Dobry początek aktywności radnej. Krzakowski i jego urzędnicy zachowują się jak tłuste, leniwe koty. Za co biorą pieniądze podatników.[/quote]
Spadaj dziadu.[/quote]
Uderz w stół nożyce odezwą się. Oto nowe hasło reklamowe użytkownika gdańskiego fotela. Weź się dziadu do roboty jest lepszym hasłem.
0 0
[quote="Gość"]Radni zapomnieli, że pierwszy donos był w lipcu 2019, kolejny był w październiku[/quote]
Kryminalne sprawy dzieją się w miejskiej jednostce od wielu miesięcy. Pracownicy skarżą się. Zadziwiająca bezczynność i milczenie prezydenta Krzakowskiego. Czyżby dlatego, że dyrektorka jest niedoszłą radną z listy SLD?
0 0
[quote="Gość"][quote="Yogi"]Ludzie nie wypowiadajcie sie jak nie znacie sprawy juz dawno powinni wywalić ja na zbity pysk a sprawa powinna skończyć sie w ssądzie , dyrektor zwraca sie do pracownika" co tak **** stoisz.......itp" używanie wulgarnych słów wobec pracowników to jest normalne wobec was? Nie znacie sprawy nie piszcie głupot o kapusiach prezydent ,urząd pracy,sanepid dobrze wiedzą co tam sie dzieje i nic nie robią z tą sprawą. Ostatnim razem prezydent wysłał e-mail ze była skarga to co potem bylo, wzywanie pojedynczo pracownik zastraszanie obecnych i grrożenie zwolnionym, chwaleniem sie kogo to nie zna i jakie ma plecy. Z tymi plecami to sie zgodzę bo w innym zakładzie juz dawno by wyleciała na zbity pysk .[/quote]
w żadnej mierze nie jest to mobbing jeśli to prawda
zachowanie karygodne ale nie mobbing[/quote]
Sprawa jest głośna od wielu miesięcy. Państwowa Inspekcja Pracy nie jest zainteresowana takimi sprawami. Ślepa i głucha. Nikt nie czyta i nikt w PIP-ie nie słyszy.
0 0
[quote="Gość"][quote="Gość"]Radni zapomnieli, że pierwszy donos był w lipcu 2019, kolejny był w październiku[/quote]
Kryminalne sprawy dzieją się w miejskiej jednostce od wielu miesięcy. Pracownicy skarżą się. Zadziwiająca bezczynność i milczenie prezydenta Krzakowskiego. Czyżby dlatego, że dyrektorka jest niedoszłą radną z listy SLD?[/quote]
Kruk krokowi oka nie wykole.
0 0
[quote="Gość"]"Co tak ****... stoisz", "Albo rusz ****" to tylko niektóre z powiedzonek Pani Dyrektor do pracowników.[/quote]
Hołota na stanowiskach.
0 0
[quote="Gość"]Poziom piszących to dno[/quote]
Nieznasz sprawy to sie zamknij chyba ze to sama p . dyrektor odpisuję, czemu by mnie to nie zdziwiło....
0 0
Despota to człowiek, który ma o sobie wysokie mniemanie, czuje się najważniejszy i potrzebny wszystkim wokół. Narzuca swoją wolę innym, myśląc, że jego zdanie jest jedynie słuszne i prawdziwe. Samo słowo despota oznacza w języku greckim „pana”. Jest to człowiek, z którym bardzo trudno nawiązać relację, ponieważ w każdej sytuacji będzie negował racje innych i próbował pokazać swoją wyższość.
Despota: charakterystyka osoby
Despota to przede wszystkim człowiek władzy. Nie musi być politykiem, aby rządzić innymi. Wystarczy, że będzie podejmować decyzje dotyczące codziennych spraw samodzielnie, bez konsultowania się z innymi. Wszelkie próby sprzeciwu będzie traktował jak atak na swoją osobę. Mimo wszystko pozostanie przy swoim, ponieważ uważa, że działa słusznie i poprawnie.
Powyższa definicja pasuje do pani dyrektor nic dodać nic ująć ale karma wraca i myśle ze tym razem spotka pania zasłużona kara , czy z pracowników jest ktoś na tym forum co się ze mną zgadza?
0 0
[quote="Gość"][quote="Yogi"]Ludzie nie wypowiadajcie sie jak nie znacie sprawy juz dawno powinni wywalić ja na zbity pysk a sprawa powinna skończyć sie w ssądzie , dyrektor zwraca sie do pracownika" co tak **** stoisz.......itp" używanie wulgarnych słów wobec pracowników to jest normalne wobec was? Nie znacie sprawy nie piszcie głupot o kapusiach prezydent ,urząd pracy,sanepid dobrze wiedzą co tam sie dzieje i nic nie robią z tą sprawą. Ostatnim razem prezydent wysłał e-mail ze była skarga to co potem bylo, wzywanie pojedynczo pracownik zastraszanie obecnych i grrożenie zwolnionym, chwaleniem sie kogo to nie zna i jakie ma plecy. Z tymi plecami to sie zgodzę bo w innym zakładzie juz dawno by wyleciała na zbity pysk .[/quote]
w żadnej mierze nie jest to mobbing jeśli to prawda
zachowanie karygodne ale nie mobbing[/quote]
Nie da sie wszystkiego napisać w necie ale proszę uwierzyć tam jest mobbing, jezeli ktos ma wolne, czy urlop a dyrektorka robi zebranie guzik ja obchodzi ze masz wolne jest zebranie i masz przyjść nawet jak schodzisz z nocnej zmiany nie ważne że chce ci sie spać czekasz do 10 lub 11 aby iść na to zasrane
Zebranie .
0 0
Oj Pani Marzeno, a nie można było po prostu być w porządku szefem? Szanować swoich pracowników?? Być sprawiedliwym?? Lepiej słuchać tych donosicieli z pokoju obok?????
0 0
[quote="Gość"]Jaki pan, taki kram. Urzędnicy opowiadają, że bez wiedzy i zgody Krzakowskiego mucha nie przefrunie korytarzem ratusza. Więc dlaczego Krzakowski nie reagował na kryminalne praktyki w podległej jednostce. Szefowa izby mogła się rozzuchwalać widząc akceptację jej poczynań. Co jakiś czas wychodzą na jaw różne wyczyny pracowników samorządowych, które szybko są wyciszane. Kto pamięta zakrapiane imprezy w SAG organizowane dla miejskich notabli przez prezesa o wdzięcznym przydomku KELNER. Sprawa przyklepana, chociaż opisana w mediach przez redaktora Żurawia. Kelner doczekał emerytury przytulając q międzyczasie kilka milionów skromnej pensyjki. Było mało jak dla człowieka wielce zasłużonego, więc dostał na dokładkę radę nadzorczą w TBS. Kto pamięta aferę łapówkarską w MOPS. Poza utratą stanowiska krzywda dyrektorowi nie stała się. Kto pamięta defraudację w miejskiej kasie. Rozeszło się po kościach. Kto pamięta aferę łapówkarską w mieszkaniówce. Spirytus movens całej afery zmienił stanowisko. Kto pamięta prezesa kleptomana z miejskiej spółki. Z honorami poszedł na emeryturę. Ta publikacja też wygląda, jakby komuś zależało rozwodnić temat, poddać w wątpliwość wielokrotnie składane skargi. Najwyższy czas obywatele wziąć się za wysprzątanie stajni Augiasza. Za dużo gnoju.[/quote]
Byłoby nudno, gdyby nie było afer. Co tam w firmie u Boczka, już wszystko ok. czy jeszcze nikt nie napisał listu do radnej.
0 0
Ale tu jadu...
0 0
[quote="Gość"]Ale tu jadu...[/quote]
Fakt
0 0
Mistrzostwo świata, biedni, pokrzywdzeni. Przecież wszyscy pracodawcy świata z pocalowaniem reki przyjmą takich "mistrzow". Proste. PUNKT WIDZENIA jest za
Leśny od punktu siedzenia. Dyrektorze proszę częściej zastępować pracowników i dac odpocząć w pracy od domu i prac domowych. Ha ha ha
0 0
W wielu wypowiedziach brakuje szacunku
0 0
W ten sposób nasza Marzenka Danielewicz została celebrytką. Nie zapominajcie, jak ciężko pracuje w soboty, pomagając kobietom rozruszać kości i pozbyć się odrobiny tłuszczu... . (na basenie' "Bąbelek" przed straszliwą pandemią KOVID-19...) jak kobieta o tak gołębim sercu może być despotką? inna sprawa, ze teraz ludzie bardzo się zmienili na gorsze, jeżeli ktoś pamięta starsze lata przed 1991 r. i wzajemne stosunki mieszkańców Legnicy, spotkania w barach przy piwie etc. Reasumując, jestem jednak zdania, ze Pani Radna w jakiś sposób buduje w wątpliwy sposób popularność Pani Marzeny.
0 0
Despotka może kosić trawniki. Trochę jej ulży.
0 0
[quote="Gość"][quote="Gość"]Jaki pan, taki kram. Urzędnicy opowiadają, że bez wiedzy i zgody Krzakowskiego mucha nie przefrunie korytarzem ratusza. Więc dlaczego Krzakowski nie reagował na kryminalne praktyki w podległej jednostce. Szefowa izby mogła się rozzuchwalać widząc akceptację jej poczynań. Co jakiś czas wychodzą na jaw różne wyczyny pracowników samorządowych, które szybko są wyciszane. Kto pamięta zakrapiane imprezy w SAG organizowane dla miejskich notabli przez prezesa o wdzięcznym przydomku KELNER. Sprawa przyklepana, chociaż opisana w mediach przez redaktora Żurawia. Kelner doczekał emerytury przytulając q międzyczasie kilka milionów skromnej pensyjki. Było mało jak dla człowieka wielce zasłużonego, więc dostał na dokładkę radę nadzorczą w TBS. Kto pamięta aferę łapówkarską w MOPS. Poza utratą stanowiska krzywda dyrektorowi nie stała się. Kto pamięta defraudację w miejskiej kasie. Rozeszło się po kościach. Kto pamięta aferę łapówkarską w mieszkaniówce. Spirytus movens całej afery zmienił stanowisko. Kto pamięta prezesa kleptomana z miejskiej spółki. Z honorami poszedł na emeryturę. Ta publikacja też wygląda, jakby komuś zależało rozwodnić temat, poddać w wątpliwość wielokrotnie składane skargi. Najwyższy czas obywatele wziąć się za wysprzątanie stajni Augiasza. Za dużo gnoju.[/quote]
Byłoby nudno, gdyby nie było afer. Co tam w firmie u Boczka, już wszystko ok. czy jeszcze nikt nie napisał listu do radnej.[/quote]
Skoro są dzikie wysypiska śmieci, to firma Boczka nie daje rady.
0 0
[quote="Gość"]Despotka może kosić trawniki. Trochę jej ulży.[/quote]
Trochę szacunku. Jak tak można
0 0
[quote="Gość"][quote="Gość"]Despotka może kosić trawniki. Trochę jej ulży.[/quote]
Trochę szacunku. Jak tak można[/quote]
Na szacunek trzeba zapracować. Legitymacja partyjna nie wystarczy.
0 0
[quote="Gość"][quote="Gość"][quote="Gość"]Despotka może kosić trawniki. Trochę jej ulży.[/quote]
Trochę szacunku. Jak tak można[/quote]
Na szacunek trzeba zapracować. Legitymacja partyjna nie wystarczy.[/quote]
I Ty człowieku na swój szacunek zapracowałes?
0 0
A czy koszenie trawy to ujma?
0 0
[quote="Gość"][quote="Gość"]Despotka może kosić trawniki. Trochę jej ulży.[/quote]
Trochę szacunku. Jak tak można[/quote]
Kontakt z naturą z pewnością dałby despotce wiele korzyści. Zapach kwiatów, smak szczawiu, śpiew ptaków, słoneczko i dookoła same trawniki, w przed sobą tylko kosiarka. Dyrektorka po prostu nie kwalifikacji do kierowania ludzi. Swoje frustracje wylewa na otoczenie. Być może partyjny sponsor domaga się utrzymania jej na stanowisku, pomimo wielomiesięcznych skarg na poniewieranie pracowników. Nie tak dawno szef legnickiego SLD opowiadał o szorstkiej przyjaźni z Krzakowskim. Uskarżał się, że Krzakowski ma zaległości w składkach. Od tego czasu mogło się sporo zmienić. Niedoszła radna SLD została dyrektorem. Być może Krzakowski zaczął płacić składki. Do tego jeszcze ostentacyjne spacery po Legnicy z Małgorzatą Sekułą-Szmajdzińską posłanką SLD. To by świadczyło, że Krzakowski umacnia więzy z matuszką partią. Jak w tej sytuacji można być wrażliwym na skargi pracowników i niegodne dyrektora zachowania niedoszłej radnej SLD.
0 0
[quote="Gość"][quote="Gość"][quote="Gość"]Despotka może kosić trawniki. Trochę jej ulży.[/quote]
Trochę szacunku. Jak tak można[/quote]
Kontakt z naturą z pewnością dałby despotce wiele korzyści. Zapach kwiatów, smak szczawiu, śpiew ptaków, słoneczko i dookoła same trawniki, w przed sobą tylko kosiarka. Dyrektorka po prostu nie kwalifikacji do kierowania ludzi. Swoje frustracje wylewa na otoczenie. Być może partyjny sponsor domaga się utrzymania jej na stanowisku, pomimo wielomiesięcznych skarg na poniewieranie pracowników. Nie tak dawno szef legnickiego SLD opowiadał o szorstkiej przyjaźni z Krzakowskim. Uskarżał się, że Krzakowski ma zaległości w składkach. Od tego czasu mogło się sporo zmienić. Niedoszła radna SLD została dyrektorem. Być może Krzakowski zaczął płacić składki. Do tego jeszcze ostentacyjne spacery po Legnicy z Małgorzatą Sekułą-Szmajdzińską posłanką SLD. To by świadczyło, że Krzakowski umacnia więzy z matuszką partią. Jak w tej sytuacji można być wrażliwym na skargi pracowników i niegodne dyrektora zachowania niedoszłej radnej SLD.[/quote]
Ileż tu złośliwosci
0 0
[quote="Gość"][quote="Gość"][quote="Gość"][quote="Gość"]Despotka może kosić trawniki. Trochę jej ulży.[/quote]
Trochę szacunku. Jak tak można[/quote]
Kontakt z naturą z pewnością dałby despotce wiele korzyści. Zapach kwiatów, smak szczawiu, śpiew ptaków, słoneczko i dookoła same trawniki, w przed sobą tylko kosiarka. Dyrektorka po prostu nie kwalifikacji do kierowania ludzi. Swoje frustracje wylewa na otoczenie. Być może partyjny sponsor domaga się utrzymania jej na stanowisku, pomimo wielomiesięcznych skarg na poniewieranie pracowników. Nie tak dawno szef legnickiego SLD opowiadał o szorstkiej przyjaźni z Krzakowskim. Uskarżał się, że Krzakowski ma zaległości w składkach. Od tego czasu mogło się sporo zmienić. Niedoszła radna SLD została dyrektorem. Być może Krzakowski zaczął płacić składki. Do tego jeszcze ostentacyjne spacery po Legnicy z Małgorzatą Sekułą-Szmajdzińską posłanką SLD. To by świadczyło, że Krzakowski umacnia więzy z matuszką partią. Jak w tej sytuacji można być wrażliwym na skargi pracowników i niegodne dyrektora zachowania niedoszłej radnej SLD.[/quote]
Ileż tu złośliwosci[/quote]
Kolejny objaw frustracji. Czas na pozytywne myślenie.
0 0
Dzisiejszy obraz pogrobowców PZPR.
0 0
Pewnie, że boli, jak zostali zwolnieni, bo w jakiej pracy będzie im tak dobrze, że nie będą musieli stać na taśmie i zasuwać. Teraz płacz i zgrzytanie zębami, bo trzeba znaleźć inną robotę. Jakby nie było tak dobrze, to nikt by nie pisał donosów dopiero po utracie pracy. Powodzenia w nowej, bo te oskarżenia pójdą w wasze akta i nikt nie będzie chciał roszczeniowego, obrażonego i aroganckiego pracownika. A co najlepsze skargi nie piszą emerytki czy osoby, co im niewiele brakuje do emerytury, tylko ludzie po 30. Niby dorośli ludzie, a tacy głupi, niewiedzący jakie to poniosą konsekwencje. Nazwiska są już znane :)
0 0
[quote="Gość"]Pewnie, że boli, jak zostali zwolnieni, bo w jakiej pracy będzie im tak dobrze, że nie będą musieli stać na taśmie i zasuwać. Teraz płacz i zgrzytanie zębami, bo trzeba znaleźć inną robotę. Jakby nie było tak dobrze, to nikt by nie pisał donosów dopiero po utracie pracy. Powodzenia w nowej, bo te oskarżenia pójdą w wasze akta i nikt nie będzie chciał roszczeniowego, obrażonego i aroganckiego pracownika. A co najlepsze skargi nie piszą emerytki czy osoby, co im niewiele brakuje do emerytury, tylko ludzie po 30. Niby dorośli ludzie, a tacy głupi, niewiedzący jakie to poniosą konsekwencje. Nazwiska są już znane :)[/quote]
Ojejciu...
0 0
I co to nie jest zastraszania? I od kiedy takie rzeczy pisze się w świadectwie pracy co za idiotka, tempa dzida to napisała ?
0 0
[quote="Gość"][quote="Gość"][quote="Gość"]Despotka może kosić trawniki. Trochę jej ulży.[/quote]
Trochę szacunku. Jak tak można[/quote]
Kontakt z naturą z pewnością dałby despotce wiele korzyści. Zapach kwiatów, smak szczawiu, śpiew ptaków, słoneczko i dookoła same trawniki, w przed sobą tylko kosiarka. Dyrektorka po prostu nie kwalifikacji do kierowania ludzi. Swoje frustracje wylewa na otoczenie. Być może partyjny sponsor domaga się utrzymania jej na stanowisku, pomimo wielomiesięcznych skarg na poniewieranie pracowników. Nie tak dawno szef legnickiego SLD opowiadał o szorstkiej przyjaźni z Krzakowskim. Uskarżał się, że Krzakowski ma zaległości w składkach. Od tego czasu mogło się sporo zmienić. Niedoszła radna SLD została dyrektorem. Być może Krzakowski zaczął płacić składki. Do tego jeszcze ostentacyjne spacery po Legnicy z Małgorzatą Sekułą-Szmajdzińską posłanką SLD. To by świadczyło, że Krzakowski umacnia więzy z matuszką partią. Jak w tej sytuacji można być wrażliwym na skargi pracowników i niegodne dyrektora zachowania niedoszłej radnej SLD.[/quote]
Przyzwyczajenie jest drugą naturą
0 0
"Nazwiska są już znane", "... te oskarzenia pójdą w wasze akta..."- A to nie jest próba zastraszenia??
0 0
Ja niewiem czy mam sie śmiać czy płakać i w dupie mam że nazwiska sa znane , żenada
0 0
Ja niewiem czy mam sie śmiać czy płakać i w d.... to mam że nazwiska sa znane , żenada
0 0
[quote="Gość"][quote="Gość"][quote="Gość"]Despotka może kosić trawniki. Trochę jej ulży.[/quote]
Trochę szacunku. Jak tak można[/quote]
Kontakt z naturą z pewnością dałby despotce wiele korzyści. Zapach kwiatów, smak szczawiu, śpiew ptaków, słoneczko i dookoła same trawniki, w przed sobą tylko kosiarka. Dyrektorka po prostu nie kwalifikacji do kierowania ludzi. Swoje frustracje wylewa na otoczenie. Być może partyjny sponsor domaga się utrzymania jej na stanowisku, pomimo wielomiesięcznych skarg na poniewieranie pracowników. Nie tak dawno szef legnickiego SLD opowiadał o szorstkiej przyjaźni z Krzakowskim. Uskarżał się, że Krzakowski ma zaległości w składkach. Od tego czasu mogło się sporo zmienić. Niedoszła radna SLD została dyrektorem. Być może Krzakowski zaczął płacić składki. Do tego jeszcze ostentacyjne spacery po Legnicy z Małgorzatą Sekułą-Szmajdzińską posłanką SLD. To by świadczyło, że Krzakowski umacnia więzy z matuszką partią. Jak w tej sytuacji można być wrażliwym na skargi pracowników i niegodne dyrektora zachowania niedoszłej radnej SLD.[/quote]
Niemożliwe. Takiego siana jakie ma dzisiaj nie zostawi dla trawy
0 0
[quote="Gość"][quote="Gość"][quote="Gość"]Radni zapomnieli, że pierwszy donos był w lipcu 2019, kolejny był w październiku[/quote]
Kryminalne sprawy dzieją się w miejskiej jednostce od wielu miesięcy. Pracownicy skarżą się. Zadziwiająca bezczynność i milczenie prezydenta Krzakowskiego. Czyżby dlatego, że dyrektorka jest niedoszłą radną z listy SLD?[/quote]
Kruk krokowi oka nie wykole.[/quote]
To się inaczej mówi.
0 0
Ciekawe o co tu chodzi
0 0
Ja w to nie wieze
0 0
Ta kobieta? Miło wyglada
0 0
Oczerniają Ja. Pewnie walka o stolek.
0 0
[quote="Gość"]Ta kobieta? Miło wyglada[/quote]
Takiej radnej wyborcy nie chcieli, więc została dyrektorem.
0 0
[quote="Gość"][quote="Gość"]Ta kobieta? Miło wyglada[/quote]
Takiej radnej wyborcy nie chcieli, więc została dyrektorem.[/quote]
Takie słowa to swinstwo
0 0
[quote="Gość"][quote="Gość"][quote="Gość"]Ta kobieta? Miło wyglada[/quote]
Takiej radnej wyborcy nie chcieli, więc została dyrektorem.[/quote]
Takie słowa to swinstwo[/quote]
Emocjonalne reakcje wskazują, że nie ma predyspozycji ani do jednego ani do drugiego stanowiska.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz