Woda jest niezbędnym składnikiem pokarmowym. Zgodnie z zaleceniami dietetyków należy w ciągu dnia spożywać 2 litry wody. Legnicki urząd miasta zachęca legniczan do picia legnickiej kranówki. Jej jakość jest regularnie sprawdzana. I co ważne jest dużo tańsza od tej ze sklepu.
Za tysiąc litrów wody z legnickich wodociągów płacimy 11, 43 zł netto, co oznacza, że litr legnickiej wody kosztuje nieco ponad 1 grosz - informuje urząd miasta.
Legnicka kranówka zawiera wiele cennych minerałów. Jej jakość nie odbiega od wody butelkowanej. Wszystkie parametry legnickiej kranówki można sprawdzić na stronie LPWiK. Legnickie wodociągi rocznie produkują aż sześć miliardów litrów wody. Mogą to mogą być np. cztery miliardy 1,5-litrowych butelek. Albo 1600 pełnych basenów o wymiarach olimpijskich.
Skąd jest czerpana woda? Oczywiście z Kaczawy. W minionym roku ponad sześć milionów trzysta tysięcy metrów sześciennych. LPWiK może każdego dnia uzdatnić 40 milionów litrów wody.
- Jakość wody płynącej w legnickiej sieci wodociągowej ulega ciągłej, systematycznej poprawie. Dzięki wielu inwestycjom w modernizację procesów uzdatniania w Zakładzie Produkcji Wody, przeprowadzanym również z udziałem środków pochodzących z UE, woda spełnia rygorystyczne wymogi jakie nakładają przepisy prawa polskiego i unijnego w zakresie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi. Potwierdzają to regularne badania prowadzane przez laboratorium przedsiębiorstwa oraz Państwową Inspekcję Sanitarną – informuje LPWiK.
Legnicka „kranówka” spełnia wszystkie wymogi sanitarne i nadaje się do picia prosto z kranu, bez przegotowania. Gotowanie wody powoduje co prawda jej zmiękczenie, ale odbywa się to kosztem utraty cennych minerałów (głównie magnezu i wapnia), które osadzają się w czajniku w postaci kamienia.
Anonimowy Gość12:00, 22.07.2020
[quote="Portal"]Woda jest niezbędnym składnikiem pokarmowym. Zgodnie z zaleceniami dietetyków należy w ciągu dnia spożywać 2 litry wody. Legnicki urząd miasta zachęca legniczan do picia legnickiej kranówki. Jej jakość jest regularnie sprawdzana. I co ważne jest dużo tańsza od tej ze sklepu.[url]//fakty.lca.pl/legnica,news,80723,Legnicka_wode_mozna_pic_prosto_z_kranu.html[/url][/quote]
wszystkie wymogi sanitarne, a ile ich jest w porównaniu np. z krajami skandynawskimi?
Anonimowy Gość01:00, 22.07.2020
To trochę dziwne, zwłaszcza, gdy weźmie się pod uwagę, że zbiornik wody pitnej znajduje się między Hutą Miedzi a ruchliwą autostradą (blisko autostrady).
Anonimowy Gość01:00, 22.07.2020
No i co z tego? Myślisz że z pieca hutniczego wysypują odpady do zbiornika wody pitnej? Ja piję kranówkę od wielu lat. W każdym kraju w UE woda z kranu jest zdatna do picia bez przegotowania.
Anonimowy Gość01:00, 22.07.2020
Tylko czasami za dużo minerałów dają, bo ruda leci :))))))
Anonimowy Gość01:00, 22.07.2020
Anonimowy Gość01:00, 22.07.2020
To co wpływa do sieci może i zdatne do picia ale czy to co wypływa z kranu też można pić bez obaw? Myślę o stanie rur doprowadzających wodę do domów.
Anonimowy Gość02:00, 22.07.2020
butelkować i sprzedawać- czysty zysk
Anonimowy Gość02:00, 22.07.2020
[quote="Gość"]To trochę dziwne, zwłaszcza, gdy weźmie się pod uwagę, że zbiornik wody pitnej znajduje się między Hutą Miedzi a ruchliwą autostradą (blisko autostrady).[/quote]
A nie jest dziwne, ze kobieta ma kuciapę koło odbytu? Nie przeszkadza ci plac zabaw 3 cm od kloaki? Chodziłeś do jakiejś szkoły czy wychował cię tefałen?
Anonimowy Gość03:00, 22.07.2020
KIEDYŚ BYŁ ARTYKUŁ W SIECI: HERBATA Z AZBESTEM W LEGNICY - SZKODA, ŻE ZOSTAŁ USUNIĘTY. CZĘŚĆ WODY JEST PRZESYŁANA RURAMI CEMENTOWO-AZBESTOWYMI, NIE WYKONUJE SIĘ MODERNIZACJI I WYMIANY TYCH ODCINKÓW RUROCIĄGÓW. UJĘCIE WODY ZNAJDUJE SIĘ NA SKRAJU AUTOSTRADY A4, DROGI EKSPRESOWEJ S3 I HUTY. WIĘC TAKI TRÓJKĄT BERMUDZKI MUSI POWODOWAĆ, ŻE WODA JEST BARDZO ZDROWA. NAJWAŻNIEJSZA JEST PROPAGANDA, REKLAMA DŹWIGNIĄ HANDLU. A PREZES MOŻE SIĘ CIESZYĆ PODWYŻKĄ PENSJI !!! COŚ TRZEBA ROBIĆ DLA OCIEPLENIA WIZERUNKU!!!
Anonimowy Gość03:00, 22.07.2020
[quote="MIOTACZ OGNIA"]KIEDYŚ BYŁ ARTYKUŁ W SIECI: HERBATA Z AZBESTEM W LEGNICY - SZKODA, ŻE ZOSTAŁ USUNIĘTY. CZĘŚĆ WODY JEST PRZESYŁANA RURAMI CEMENTOWO-AZBESTOWYMI, NIE WYKONUJE SIĘ MODERNIZACJI I WYMIANY TYCH ODCINKÓW RUROCIĄGÓW. UJĘCIE WODY ZNAJDUJE SIĘ NA SKRAJU AUTOSTRADY A4, DROGI EKSPRESOWEJ S3 I HUTY. WIĘC TAKI TRÓJKĄT BERMUDZKI MUSI POWODOWAĆ, ŻE WODA JEST BARDZO ZDROWA. NAJWAŻNIEJSZA JEST PROPAGANDA, REKLAMA DŹWIGNIĄ HANDLU. A PREZES MOŻE SIĘ CIESZYĆ PODWYŻKĄ PENSJI !!! COŚ TRZEBA ROBIĆ DLA OCIEPLENIA WIZERUNKU!!![/quote]
Chodziłeś do jakiejś szkoły? Poczytaj, dyletancie, co to jest AZBEST (tylko nie na onecie/wo/interii - polecam literaturę techniczną, o ile zrozumiesz). Po drugie - NIE DRZYJ TU RYJA! Ps. Rury cementowo-azbestowe są NAJZDROWSZE jesli chodzi o przesył wody pitnej, ale co taki ciemniak moze o tym wiedziec...
Anonimowy Gość05:00, 22.07.2020
[quote="Cykuta"]To co wpływa do sieci może i zdatne do picia ale czy to co wypływa z kranu też można pić bez obaw? Myślę o stanie rur doprowadzających wodę do domów.[/quote]
Tak. I dopytajmy jeszcze promotorów legnickiej kranówy:
- czy w mieście są jeszcze ołowiane rury doprowadzające naszą wodę przeczystą?
- i o ile poziom arsenu kranówki naszej przekracza średnią krajową? A dzieciaki w mieście dostają arsen z aut, kominów i przede wszystkim z kominów huty. Więc może starczy.
Anonimowy Gość05:00, 22.07.2020
[quote="MIOTACZ OGNIA"]KIEDYŚ BYŁ ARTYKUŁ W SIECI: HERBATA Z AZBESTEM W LEGNICY - SZKODA, ŻE ZOSTAŁ USUNIĘTY. CZĘŚĆ WODY JEST PRZESYŁANA RURAMI CEMENTOWO-AZBESTOWYMI, NIE WYKONUJE SIĘ MODERNIZACJI I WYMIANY TYCH ODCINKÓW RUROCIĄGÓW. UJĘCIE WODY ZNAJDUJE SIĘ NA SKRAJU AUTOSTRADY A4, DROGI EKSPRESOWEJ S3 I HUTY. WIĘC TAKI TRÓJKĄT BERMUDZKI MUSI POWODOWAĆ, ŻE WODA JEST BARDZO ZDROWA. NAJWAŻNIEJSZA JEST PROPAGANDA, REKLAMA DŹWIGNIĄ HANDLU. A PREZES MOŻE SIĘ CIESZYĆ PODWYŻKĄ PENSJI !!! COŚ TRZEBA ROBIĆ DLA OCIEPLENIA WIZERUNKU!!![/quote]
SZKODA MI tWOICH RODZICÓW - WYCHOWALI I*D*I*O*T*E !!!
Anonimowy Gość05:00, 22.07.2020
[quote="Gość"][quote="MIOTACZ OGNIA"]KIEDYŚ BYŁ ARTYKUŁ W SIECI: HERBATA Z AZBESTEM W LEGNICY - SZKODA, ŻE ZOSTAŁ USUNIĘTY. CZĘŚĆ WODY JEST PRZESYŁANA RURAMI CEMENTOWO-AZBESTOWYMI, NIE WYKONUJE SIĘ MODERNIZACJI I WYMIANY TYCH ODCINKÓW RUROCIĄGÓW. UJĘCIE WODY ZNAJDUJE SIĘ NA SKRAJU AUTOSTRADY A4, DROGI EKSPRESOWEJ S3 I HUTY. WIĘC TAKI TRÓJKĄT BERMUDZKI MUSI POWODOWAĆ, ŻE WODA JEST BARDZO ZDROWA. NAJWAŻNIEJSZA JEST PROPAGANDA, REKLAMA DŹWIGNIĄ HANDLU. A PREZES MOŻE SIĘ CIESZYĆ PODWYŻKĄ PENSJI !!! COŚ TRZEBA ROBIĆ DLA OCIEPLENIA WIZERUNKU!!![/quote]
Chodziłeś do jakiejś szkoły? Poczytaj, dyletancie, co to jest AZBEST (tylko nie na onecie/wo/interii - polecam literaturę techniczną, o ile zrozumiesz). Po drugie - NIE DRZYJ TU RYJA! Ps. Rury cementowo-azbestowe są NAJZDROWSZE jesli chodzi o przesył wody pitnej, ale co taki ciemniak moze o tym wiedziec...[/quote]
Do miłośnika rur azbestowych, co powyżej : starając się nie nadwyrężać strun głosowych pragnę poinformować że "niezależnie od wpływu przewodów azbestowo-cementowych na jakość przesyłanej nimi wody w myśl rozporządzenia Ministra Przemysłu i Handlu z dnia 30.11.1994 r. (Dz. U. nr 133, poz. 600) produkowane rury, złącza i szczeliwa cementowe nie mogą zawierać azbestu". Czyli praktycznie nie można już produkować i instalować nowych przewodów azbestowo-cementowych z powodu zagrożenia dla zdrowia człowieka w procesie produkcji i obróbki materiałów.
Bo proszę Pana z tych rur - z wiekiem - azbest się złuszcza i płynie z wodą.
Pozdrowienia dla towarzysza Gomułki i wszystkich zaangażowanych w azbest nasz legnicki!
Anonimowy Gość06:00, 22.07.2020
[quote="Olo345"]No i co z tego? Myślisz że z pieca hutniczego wysypują odpady do zbiornika wody pitnej? Ja piję kranówkę od wielu lat. W każdym kraju w UE woda z kranu jest zdatna do picia bez przegotowania.[/quote]
-------
Nic nie rozumiesz.
Z kominów hutniczych pyli i z rur wydechowych samochodów pyli. To wszystko drogą powietrzną dostaje się nad zbiornik i w nim się osadza.
Więcej dolatuje z huty, bo wiatry najczęściej wieją z południowego zachodu, a zbiornik jest własnie na trasie południowo-zachodnich dymów.
Anonimowy Gość06:00, 22.07.2020
[quote="Gość"][quote="Olo345"]No i co z tego? Myślisz że z pieca hutniczego wysypują odpady do zbiornika wody pitnej? Ja piję kranówkę od wielu lat. W każdym kraju w UE woda z kranu jest zdatna do picia bez przegotowania.[/quote]
-------
Nic nie rozumiesz.
Z kominów hutniczych pyli i z rur wydechowych samochodów pyli. To wszystko drogą powietrzną dostaje się nad zbiornik i w nim się osadza.
Więcej dolatuje z huty, bo wiatry najczęściej wieją z południowego zachodu, a zbiornik jest własnie na trasie południowo-zachodnich dymów.[/quote]
Zgadza się. Pył z komina huty - z arsenem na przykład - wpada na taflę wody zbiorników k/Wielogórskiej i mknie azbestowo-cementowymi a miejscami jeszcze poniemieckimi ołowianym rurkami do kranu Twojego. A potem to już tylko pić. Na surowo. Mniam.
MarduK09:00, 23.07.2020
[quote="Gość"]To trochę dziwne, zwłaszcza, gdy weźmie się pod uwagę, że zbiornik wody pitnej znajduje się między Hutą Miedzi a ruchliwą autostradą (blisko autostrady).[/quote]
Tam nie ma zbiornika tylko jest ujęcie - a to różnica.
Anonimowy Gość10:00, 23.07.2020
[quote="MarduK"][quote="Gość"]To trochę dziwne, zwłaszcza, gdy weźmie się pod uwagę, że zbiornik wody pitnej znajduje się między Hutą Miedzi a ruchliwą autostradą (blisko autostrady).[/quote]
Tam nie ma zbiornika tylko jest ujęcie - a to różnica.[/quote]
PESTYCYDY HERBICYDY RANDAPY ITD.
Anonimowy Gość06:00, 23.07.2020
Może to co wypływa od nich nadaje się do picia ale jak już przepłynie przez te wszystkie wiekowe rury(niektóre mają po 50 lat i więcej)to już zdatne do picia nie jest.Nawet jak na własną rękę wymienisz rury w mieszkaniu to piony w niektórych kamienicach zgmowskich pamiętają czasy kamienia łupanego albo i jeszcze dalej.Naprawdę chyba nikt co pije tą niby czystą wodę nie oglądał swoich nowych rur w mieszkaniu po 3 miesiącach użytkowania i przepływania tej wody przez stary pion.Szlam bagno i rdza to naprawde delikatne określenie.Ci co mają szczęście i mogli jako wspólnota na własny koszt wymienić piony też niech nie skaczą z radości bo miejskie rury w większości są też z epoki dinozaurów.
Anonimowy Gość07:00, 23.07.2020
Pijcie na zdrowie waszych nerek i kamienia jaki się w nich odkłada o reszcie nie wspomnę.Po obejrzeniu niektórych rur to człowiekowi na myśl o kapieli robi się niedobrze a co tu mówić o piciu.
Anonimowy Gość03:00, 25.07.2020
Dziwne. To dlaczego regularnie muszę wymieniać zamontowany na obiegu filtr wody - ciagle jest pełen brązowych opiłków. Może i na ujęciu jest czysta - ale nie pamietam by w rejonie gdzie mieszkam od 20 lat była wymieniana sieć podziemna.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Są wśród sportowej elity Dolnego Śląska
Lepiej niech zajmą się tym za co im płacimy.
Ncbnm
06:04, 2025-06-30
GDDKiA zachęca: wakacyjna mapa Dolnego Śląska
Ale zabolało Frankeinsteina... 🤣
Óltras Pixa Miwć
05:03, 2025-06-30
Gdzie zabraknie prądu? Tauron ogłasza wyłączenia
Dlaczego nie ma oświetlenia na ul. Sudeckiej? Na wykazie nie ma takiej ulicy
Mermel
23:23, 2025-06-29
Są wśród sportowej elity Dolnego Śląska
Może to dziwić zawodowych sportowców że ludzie z pasją też mogą wygrywać i to po pracy. Poszli / zwyciężyli i jest sukces. Bez trenerów i sponsorów. Po prostu zwyciężyli
tak po prostu
21:20, 2025-06-29