mieszkam w Miłkowicach.miałem taka sytuacje ze rogatki w gorze i przejechał pociąg i po chwili się zamknęły . do przejazdu miałem może 40m. tragedia się stała kto za to odpowie !

Przed godziną 6 a nie 7

[quote="Sroka75"]mieszkam w Miłkowicach.miałem taka sytuacje ze rogatki w gorze i przejechał pociąg i po chwili się zamknęły . do przejazdu miałem może 40m. tragedia się stała kto za to odpowie ![/quote]


a ty to jakieś tępe bydle jesteś? jeśli płotu nie ma to wleziesz jak krowa?
przepisy z PRD znasz, czy kolejnym matołem za prawem jazdy jesteś?

[quote="Sroka75"]mieszkam w Miłkowicach.miałem taka sytuacje ze rogatki w gorze i przejechał pociąg i po chwili się zamknęły . do przejazdu miałem może 40m. tragedia się stała kto za to odpowie ![/quote]
A znak "STOP" po co tam stoi ???....Już kobieta "zapłaciła" swoim życiem .....nikt nie odpowie , tylko trauma dla Maszynisty ...."STOP' to zatrzymanie się a nie zwolnienie , albo w ogóle się nie zatrzymywanie ....

Dlatego nikt nie pisze, co się stało parę dni temu na moście, na linii kolejowej do Raszówki? Dlaczego były tam służby, zawieszony ruch i komunikacja zastępcza?

[quote="jas"][quote="Sroka75"]mieszkam w Miłkowicach.miałem taka sytuacje ze rogatki w gorze i przejechał pociąg i po chwili się zamknęły . do przejazdu miałem może 40m. tragedia się stała kto za to odpowie ![/quote]
A znak "STOP" po co tam stoi ???....Już kobieta "zapłaciła" swoim życiem .....nikt nie odpowie , tylko trauma dla Maszynisty ...."STOP' to zatrzymanie się a nie zwolnienie , albo w ogóle się nie zatrzymywanie ....[/quote]

TAM nie ma STOPu

[quote="Most kolejowy"]Dlatego nikt nie pisze, co się stało parę dni temu na moście, na linii kolejowej do Raszówki? Dlaczego były tam służby, zawieszony ruch i komunikacja zastępcza?[/quote]

Dlaczego dlaczego, dlatego!

Jak można wjechać pod pociąg ? Brak wyobraźni

[quote="jas"][quote="Sroka75"]mieszkam w Miłkowicach.miałem taka sytuacje ze rogatki w gorze i przejechał pociąg i po chwili się zamknęły . do przejazdu miałem może 40m. tragedia się stała kto za to odpowie ![/quote]
A znak "STOP" po co tam stoi ???....Już kobieta "zapłaciła" swoim życiem .....nikt nie odpowie , tylko trauma dla Maszynisty ...."STOP' to zatrzymanie się a nie zwolnienie , albo w ogóle się nie zatrzymywanie ....[/quote]


Jeśli widzisz na tym przejeździe STOP, to czym prędzej zmień i dilera i okulistę!

Warto pamiętać, że znany na całym świecie znak Stop (B-20) nie musi być ustawiony przed przejazdem kolejowym, a zwykle stoi przed tymi, na których nie ma rogatek. Ustawia się go także przed przejazdem z uszkodzoną rogatką

Rogatki za późno się opuszczają na tym przejeździe, każdego mogło to spotkać.

[quote="Mieszkanie"]Rogatki za późno się opuszczają na tym przejeździe, każdego mogło to spotkać.[/quote]
Zatrzymać się masz jak już światła świecą i dzwonki dzwonią które poprzedzają zamykanie rogatek wtedy nikogo to nie spotka

Bóg tak chciał... Pozostało nam tylko modlić się do Pana naszego wszechmogącego... Panie miej ich w opiece...

[quote="iol8io"][quote="jas"][quote="Sroka75"]mieszkam w Miłkowicach.miałem taka sytuacje ze rogatki w gorze i przejechał pociąg i po chwili się zamknęły . do przejazdu miałem może 40m. tragedia się stała kto za to odpowie ![/quote]
A znak "STOP" po co tam stoi ???....Już kobieta "zapłaciła" swoim życiem .....nikt nie odpowie , tylko trauma dla Maszynisty ...."STOP' to zatrzymanie się a nie zwolnienie , albo w ogóle się nie zatrzymywanie ....[/quote]
TAM nie ma STOPu[/quote]
ale oznakowanie jest

[quote="Jadwiga"]Bóg tak chciał... Pozostało nam tylko modlić się do Pana naszego wszechmogącego... Panie miej ich w opiece...[/quote]

Obyś ty przygłupie cierpiał...

[quote="Mieszkanie"]Rogatki za późno się opuszczają na tym przejeździe, każdego mogło to spotkać.[/quote]
Zlikwidować drogę albo tory. Po co to komu. Tylko same nieszczęścia.

Czy czasem przed opuszczeniem rogatek nie ma sygnału stój w postaci czerwonego światła????...Nie pisz głupot, czerwone znaczy STÓJ, przejazd bardzo dobrze oznaczony , sygnalizacja działa, więc nie czepiaj się, szkoda życia , ale za nieuwagę się płaci, szkoda że najwyższą cenę , życie...

[quote="Gość"][quote="jas"][quote="Sroka75"]mieszkam w Miłkowicach.miałem taka sytuacje ze rogatki w gorze i przejechał pociąg i po chwili się zamknęły . do przejazdu miałem może 40m. tragedia się stała kto za to odpowie ![/quote]
A znak "STOP" po co tam stoi ???....Już kobieta "zapłaciła" swoim życiem .....nikt nie odpowie , tylko trauma dla Maszynisty ...."STOP' to zatrzymanie się a nie zwolnienie , albo w ogóle się nie zatrzymywanie ....[/quote]


Jeśli widzisz na tym przejeździe STOP, to czym prędzej zmień i dilera i okulistę![/quote]
Jest czy go nie ma , zatrzymaj się a nie cisniesz bo może uda, tam jest kilka torów, tym bardziej trzeba wzmóc czujność.....a skoro tamtędy jedziesz to zgłoś problem do służb.....

Też miałem, taką sytuację rogatki zamykały się jak pociąg przejeżdżał już przez przejazd, wiem że to możliwe.

Po raz kolejny dajecie upust i dowód swemu BRAKU ELEMENTARNEJ WIEDZY z zakresu przepisów o ruchu drogowym!

Tak krótko i zwięźle, to dopóki jest nadawany sygnał świetlny i szlabany są w ruchu, czy to opuszczają czy podnoszą się, NIE MACIE PRAWA WJECHAĆ NA PRZEJAZD TŁUKI CIĘŻKIE!

Kto wam daje prawa jazdy!!??

Bez względu na to czy strzeżony czy nie powinniśmy zachować ostrożność!!!! To tylko elektronika tym steruje, a jak wiemy-potrafi zawieść!!!

[quote="Jaś"]Czy czasem przed opuszczeniem rogatek nie ma sygnału stój w postaci czerwonego światła????...Nie pisz głupot, czerwone znaczy STÓJ, przejazd bardzo dobrze oznaczony , sygnalizacja działa, więc nie czepiaj się, szkoda życia , ale za nieuwagę się płaci, szkoda że najwyższą cenę , życie...[/quote]
W Lubinie na Skłodowskiej przed KGHM rogatki zamykają się na 5do10 minut przed przejazdem pociągu- i to jest OK.

[quote="Gość"][quote="Most kolejowy"]Dlatego nikt nie pisze, co się stało parę dni temu na moście, na linii kolejowej do Raszówki? Dlaczego były tam służby, zawieszony ruch i komunikacja zastępcza?[/quote]

Dlaczego dlaczego, dlatego![/quote]

Tam mężczyzna popełnił samobójstwo wskakując pod pociag

To oczywiście wielki dramat. Ale tym bardziej irytuje fakt, że Redakcja lca na zdjęciach pozostawia widoczny początek numeru rejestracyjnego, a resztę kratkuje, tak jakby to miało jakieś znaczenie. To jest ordynarna zachęta do idiotycznych komentarzy typu "DLE i wszystko jasne". Skończcie z tym beznadziejnym i żenującym chwytem.

[quote="Proca"][quote="Jaś"]Czy czasem przed opuszczeniem rogatek nie ma sygnału stój w postaci czerwonego światła????...Nie pisz głupot, czerwone znaczy STÓJ, przejazd bardzo dobrze oznaczony , sygnalizacja działa, więc nie czepiaj się, szkoda życia , ale za nieuwagę się płaci, szkoda że najwyższą cenę , życie...[/quote]
W Lubinie na Skłodowskiej przed KGHM rogatki zamykają się na 5do10 minut przed przejazdem pociągu- i to jest OK.[/quote]

20 minut bedzie ok

Dlatego uważam że po 65 roku życia powinny być co rok obowiązkowe egzaminy z jazdy. Niestety z roku na rok wzrok gorszy i refleks już nie ten.

Czy szlaban został za późno opuszczony?

Ewidentna wina 70 letniej kierującej

PiS musi prawnie wprowadzić przymusowe badania seniorów od 50 roku życia. Coroczne testy ze znajomości przepisów ruchu drogowego, badania zdrowotne mogły by odrzucić osoby które nie powinny juz kierować pojazdami mechanicznymi.

[quote="Bobrów"]Czy szlaban został za późno opuszczony?[/quote]
Rozsądek i technika przemawia za odpowiednią zwłoką czasową - w automatyce też- życie ludzkie warte jest chyba 2 minut, tym bardziej, że pociągi nie jeżdżą tak często...

[quote="Gość"]PiS musi prawnie wprowadzić przymusowe badania seniorów od 50 roku życia. Coroczne testy ze znajomości przepisów ruchu drogowego, badania zdrowotne mogły by odrzucić osoby które nie powinny juz kierować pojazdami mechanicznymi.[/quote] pis tego nie zrobi bo boi się stracić poparcie tego elektoratu

[quote="Anonim"]Dlatego uważam że po 65 roku życia powinny być co rok obowiązkowe egzaminy z jazdy. Niestety z roku na rok wzrok gorszy i refleks już nie ten.[/quote]

A do prowadzenia bmw test na IQ - wynik poniżej 60pkt dyskwalifikuje.

Szanowna redakcjo. Zwróćcie uwagę że na jednym ze zdjęć wyraźnie widać numery rejestracyjne samochodu. Nie róbcie sobie wstydu takimi dziecinnymi babolami

[quote="Anonim"]Dlatego uważam że po 65 roku życia powinny być co rok obowiązkowe egzaminy z jazdy. Niestety z roku na rok wzrok gorszy i refleks już nie ten.[/quote]

a wszystkim poniżej 65,kursy doszkalające.Takie 3 miesięczne..

[quote="bolo2"][quote="Anonim"]Dlatego uważam że po 65 roku życia powinny być co rok obowiązkowe egzaminy z jazdy. Niestety z roku na rok wzrok gorszy i refleks już nie ten.[/quote]

a wszystkim poniżej 65,kursy doszkalające.Takie 3 miesięczne..[/quote]

A nad wszystkimi powinien czuwać psychiatra i psycholog bo młodzież lubi poszaleć i potrafi dać gaz do dechy nie bacząc na konsekwencje w postaci rozjechanych przechodniów mimo ostrego wzroku i bardzo dobrego refleksu.

I przymusowe badania psychologiczne i psychiatryczne dla kierowców do 30 roku życia, z naciskiem na kierowców samochodów BMW o mocy od 150KM.

Oglądałem jakiś czas temu w TV program jak koleś wszedł na ulicę bo miał zielone światło nie patrząc na to co się dzieje dookoła i niestety też zapłacił życiem. Niestety światło zielone nadawane było również dla pojazdów jadących ulicą. Okazało się że jakaś skrzynka która steruje światłami była uszkodzona i do środka wszedł ślimak który "spacerował" po kablach i zrobiło się zwarcie dlatego pechowiec miał nadawane światło zielone i wszedł pod koła rozpędzonego auta. Nasze zdrowie też czasem szwankuje i idziemy do lekarza tak samo w urządzeniach może dojść do awarii więc pomyślmy i wnioski wyciągnijmy sami.

Skoro Pani wjechala w czasie gdy rogatki się opuszczały to chyba nie pchała tego samochodu że nagle w parę sekund był już tam pociąg? Więc odpowiedź jest jasna że kobieta zapłaciła życiem za nie swój błąd tylko tego że rogatki od lat opuszczają się za późno praktycznie gdy pociąg jest juz na przejeździe

Wina kolei. Dlaczego rogatki zamykały się gdy jechał pociąg. Powinny się zamknąć kilka minut przed przejazdem pociągu. I dlaczego robotnicy kolei byli tam dzień wcześniej i tego nie naprawili a może tak naprawiali że jeszcze bardziej coś popsuli.

[quote="Altim"]Oglądałem jakiś czas temu w TV program jak koleś wszedł na ulicę bo miał zielone światło nie patrząc na to co się dzieje dookoła i niestety też zapłacił życiem. Niestety światło zielone nadawane było również dla pojazdów jadących ulicą. Okazało się że jakaś skrzynka która steruje światłami była uszkodzona i do środka wszedł ślimak który "spacerował" po kablach i zrobiło się zwarcie dlatego pechowiec miał nadawane światło zielone i wszedł pod koła rozpędzonego auta. Nasze zdrowie też czasem szwankuje i idziemy do lekarza tak samo w urządzeniach może dojść do awarii więc pomyślmy i wnioski wyciągnijmy sami.[/quote]
za niezawodność urządzeń i ich nastawy odpowiadają konkretni ludzie... i biorą za to pieniądze

za niezawodność urządzeń i ich nastawy odpowiadają konkretni ludzie... i biorą za to pieniądze

Jeśli kobieta wjechała na przejazd przy zamykających się rogatkach to dlaczego nie zdążyła zjechać z przejazdu? Tam są półrogatki i nic nie stało na przeszkodzie, żeby opuścić przejazd. Po drugie jak by SSP była niesprawna to maszynista został by poinformowany tarczą przejazdową o sprawnych bądź niesprawnych urządzeniach SSP na tym przejeździe. Po trzecie widoczność była dobra więc maszynista ale mogło być zbyt ciemno żeby zobaczyć przeszkodę. Komisja kolejowa na pewno wyjaśni co wydarzyło się na feralnym przejeździe zwłaszcza, że pojazd kolejowy był wyposażony w monitoring

Szkoda czyjejś mamy, żony, babci, znajomej - to oczywiste.

Ale może to uświadomi niektórym pieszym co się może stać z pieszym, jeżeli wejdzie pod nadjeżdżający pojazd. Mniej więcej ta sama proporcja masy.