Darmowy psycholog dla obywateli Ukrainy

Celem Putina może być nie tylko Polska, nie tylko kraje bałtyckie, ale nawet Niemcy

- mówiła. Anne Applebaum wspomniała, że kilka lat temu podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow podczas przemówienia mówił, że zjednoczenie Niemiec było nielegalne

https://tvn24.pl/polska/atak-rosji-na-u ... cy-5612692

Szacunek dla pani psycholog.
Trzeba pomagać biednym ludziom, którzy kiedyś uwierzyli w przyjaźń z Rosjanami. Dobrze by było, gdyby do pomocy pani zgłosił się ktoś z Ukraińców, który znałby język polski. Wtedy pomoc psychologiczna byłaby bardziej skuteczna.

Dla ukrów za darmo a dla Polaka 500 zł za godzinę lekcyjną. Albo teleporada.

Czy pani wolontariuszka ma jakąkolwiek umowę z NFZ, czy to autentyczny pełen spontan i charytatywność?

"Konsultacje dotyczą sytuacji na Ukrainie oraz, odbywać się będą w języku polskim."

takie konsultacje powinny być w jęz. ukraińskim. Warto by tłumacz wolontariusz pomagał wolontariuszce przychodowi

Wszystko pięknie my pomagać mamy ale żeby zadbać o bezpieczne drogi czemu skoro ci co s nie szanują nas,ych zasad np brak masek w autobusach czemu

Pojawiło się na forum kilka kremlowskich chu***, którzy chcą walczyć z leżącym i krwawiącym narodem ukraińskim zaatakowanym przez bandziorów. Hańba! Won do Rosji.
PS
Pojawiło się video leżących na ulicy okupantów przebranych w ukraińską odzież wojskową (metoda Rosjan!), którzy zostali zlikwidowali w Kijowie, w dzielnicy Obolon. Oglądam teraz 5 kanał ukraińskiej TV i podziwiam dziennikarką, która mieszka na Oboloni i komentuje na bieżąco wszystkie wydarzenia w Ukrainie.

[quote="MarduK"]Dla ukrów za darmo a dla Polaka 500 zł za godzinę lekcyjną. Albo teleporada.[/quote]
I bardzo ci dobrze szmaciaku po parastudiach.

[quote="Gość"]Szacunek dla pani psycholog.
Trzeba pomagać biednym ludziom, którzy kiedyś uwierzyli w przyjaźń z Rosjanami. Dobrze by było, gdyby do pomocy pani zgłosił się ktoś z Ukraińców, który znałby język polski. Wtedy pomoc psychologiczna byłaby bardziej skuteczna.[/quote]

Gdyby wierzyli w przyjaźń z Rosjanami, nie doszłoby do wojny.
Problem w tym, że Ukraińcy uwierzyli w przyjaźń z USA, jak Polska kiedyś z UK i Francją.
Trzeba się trzymać sojuszy realnych, nie egzotycznych.

[quote="Gość"][quote="Gość"]Szacunek dla pani psycholog.
Trzeba pomagać biednym ludziom, którzy kiedyś uwierzyli w przyjaźń z Rosjanami. Dobrze by było, gdyby do pomocy pani zgłosił się ktoś z Ukraińców, który znałby język polski. Wtedy pomoc psychologiczna byłaby bardziej skuteczna.[/quote]

Gdyby wierzyli w przyjaźń z Rosjanami, nie doszłoby do wojny.
Problem w tym, że Ukraińcy uwierzyli w przyjaźń z USA, jak Polska kiedyś z UK i Francją.
Trzeba się trzymać sojuszy realnych, nie egzotycznych.[/quote]
------------
Co ty bredzisz?
Ukraińcy przez 31 lat (od 1991 roku) wierzyli w przyjaźń z Rosjanami, a Rosjanie przez ten czas omotali całą Ukrainę swoją agenturą, praktycznie zlikwidowali ukraińską armię i zbudowali gospodarkę na wzór rosyjski, czyli oparli ją na oligarchacie i korupcji.
Kiedy Ukraińcy w 2014 roku zbuntowali się i urządzili Majdan, to rosyjskie służby specjalne z ukraińskim OMON-em ich rozstrzelali.
Gdyby Ukraińcy nie zaufali Rosjanom, ale tak jak Kraje Bałtyckie od razu po odzyskaniu niepodległości w 1991 roku rozpoczęli starania o wejście do NATO i UE, to dzisiaj mieliby wolną i niepodległą Ukrainę i żaden kremlowski bandzior im by nie zagrażał.

-dlaczego nikt nie pilnuje tego kotła?
-bo w nim znajdują się Polacy
-Czy Ci ludzie nie chcą wydostać się z tego kotła?
-ależ chcą, tylko jak już jeden próbuje się wydostać i wspina się na ściankę, to reszta go łapie i ściąga z powrotem na dół.