Dolnośląskie Centrum Onkologii bez 125 mln zł. Dolnośląska PO szuka winnych. Jarosław Rabczenko na widelcu

Ministerstwo Zdrowia odmówiło przyznania 125 mln zł z Krajowego Planu Odbudowy dla sztandarowej inwestycji samorządu województwa dolnośląskiego – Dolnośląskiego Centrum Onkologii, Pulmonologii i Hematologii (DCOPiH) we Wrocławiu. Jak twierdzi „Gazeta Wyborcza”, powodem są formalne błędy we wniosku, który zakwalifikowano do najgorszej kategorii, negatywnie ocenionych. Jak pisze „Wyborcza”, część dolnośląskiej PO uważa się, że to wina wicemarszałka Jarosława Rabczenki, który w urzędzie marszałkowskim odpowiada między innymi za ochronę zdrowia.

Jarosław Rabczenko (Wojciech Obremski lca.pl)

Brak dotacji wywołał burzę w dolnośląskiej Platformie Obywatelskiej. Według anonimowych źródeł w partii, cytowanych przez „Gazetę Wyborczą”, Rabczenko miał „zbyt słabo lobbować w ministerstwie” oraz nie dopilnować prawidłowości dokumentów. Gazeta wskazuje również na zaostrzenie wewnętrznej rywalizacji w Platformie, sugerując, że pozycja Rabczenki po tej porażce znacznie osłabła, a w partii coraz głośniej mówi się o możliwej jego wymianie.

Sam Jarosław Rabczenko stanowczo odpiera zarzuty, twierdząc, że wniosek o dofinansowanie został przygotowany przez dyrekcję DCOPiH, która błędnie aplikowała o środki dla szpitala znajdującego się wciąż w budowie. Podkreśla też, że podział pieniędzy przez Ministerstwo Zdrowia był, jego zdaniem, niesprawiedliwy dla Dolnego Śląska. Jak relacjonuje „Gazeta Wyborcza”, Rabczenko zapowiedział już odwołanie od decyzji ministerstwa, choć resort oficjalnie ogłosił, że dostępne środki z KPO zostały już całkowicie rozdysponowane.

W Platformie trwa tymczasem wewnętrzna wojna frakcji, która dodatkowo zaostrzyła się po fiasku dofinansowania DCOPiH. Według „Gazety Wyborczej” część polityków PO uważa, że problemy z dotacją mogą być pretekstem do personalnych rozstrzygnięć. Wśród możliwych następców Rabczenki wymieniani są m.in. radni Marek Łapiński oraz Monika Włodarczyk. Zmianom zaprzecza Michał Jaros,  lider dolnoślaskiej Platformy. 

Budowane na wrocławskich Stabłowicach DCOPiH to największa inwestycja zdrowotna w historii Dolnego Śląska, której koszt szacowany jest na ponad miliard złotych. Szpital ma, a raczej miał zostać oddany do użytku w 2028 roku. Czy termin zostanie dotrzymany?