Bolesławieccy policjanci, po 17 latach od kradzieży z włamaniem, ustalili sprawcę przestępstwa, którym okazał się mieszkaniec Legnicy. Sprawa trafiła do sądu z aktem oskarżenia, a kluczowy okazał się ślad biologiczny zabezpieczony przez technika kryminalistyki.
- Do włamania doszło w lutym 2007 roku w Bolesławcu, gdzie z prywatnej posesji skradziono elektronarzędzia. Podczas włamania sprawca wypuścił psa rasy rottweiler, który najprawdopodobniej bronił swojego terenu i pogryzł złodzieja. Technik kryminalistyki zabezpieczył ślad biologiczny, który został wprowadzony do międzynarodowej policyjnej bazy - informuje asp.szt. Anna Kublik-Rościszewska z KPP Bolesławiec.
- Przełom nastąpił, gdy angielskie służby zabezpieczyły ślad biologiczny w innej sprawie kryminalnej na terenie Wielkiej Brytanii. Dzięki wprowadzeniu go do bazy, udało się ustalić, że należy do tego samego mężczyzny. Biuro Interpolu w Manchesterze poinformowało o tym stronę polską, co doprowadziło do wznowienia umorzonego dochodzenia - kontynuuje asp.szt. Anna Kublik-Rościszewska z KPP Bolesławiec.
Śledczy ustalili, że podejrzany, obecnie 34-letni legniczanin, został pogryziony podczas włamania. W sprawie usłyszał zarzut, a w październiku akt oskarżenia został przekazany do sądu.
bow09:05, 10.10.2024
Ale się ukrywał! 17 lat! SZOK! 09:05, 10.10.2024
grażyna ober10:32, 10.10.2024
przecież się przedawniła karalność, co to za spektakularny blamaż 10:32, 10.10.2024
Urban 14:32, 10.10.2024
Bzurda. Sprawa przedawniona. Sąd będzie musiał ją umorzyć. 14:32, 10.10.2024
Messi 19:59, 10.10.2024
Leki wziąłeś, stolec był smarkaczu? 19:59, 10.10.2024
Hhhhh15:59, 10.10.2024
0 2
Twoją starą muszą umorzyć! 15:59, 10.10.2024
Gosc202419:09, 10.10.2024
0 2
ZnaFca prawa soe odezwał 19:09, 10.10.2024