Mieszkańcy Osiedla Południowego czują się pokrzywdzeni przez firmę od której kupili działki budowlane. Założyli już komitet społeczny i zapowiadają, że pójdą do sądu.
Mieszkańcy osiedla w Gniewomierowicach postanowili walczyć o swoje. Założyli komitet społeczny, który będzie ich reprezentował w rozmowach z developerem i władzami gminy Miłkowice.
- O ile będziemy mieli z kim rozmawiać. Będziemy jednak firmy szukać. A jak będzie trzeba, to pójdziemy do sądu – zapowiadają mieszkańcy osiedla. Już za to rozmawiają z wójtem Miłkowic Waldemarem Kwaśnym.
- Gmina nie umywa rąk. Zaplanujemy w budżecie pieniądze na inwestycje umożliwiające funkcjonowanie mieszkańcom osiedla. Sytuacja jest jednak skomplikowana. Część terenów nie należy przecież do gminy. Musimy mieć zgodę właścicieli, a jest ich kilku. Mam na myśli firmy developerskie. Jedna z nich jest nieuczciwa, bo tak chyba trzeba ją nazwać. Wobec gminy też ma finansowe zobowiązania – mówi wójt Miłkowic.
[WIDEO]188[/WIDEO]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz