Prawie 8 tys. zł udał się zebrać w Miłkowicach podczas niedzielnego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Podlegnicka gmina zagrała z Jurkiem Owsiakiem po raz szósty.

Miłkowice się bawiły i grały z orkiestrą Owsiaka- FOTO:Arch: GOKiS Miłkowice

Mimo prywatnych spraw i „zabieganej” codzienności mieszkańcom gminy udało się dokonać czegoś nadzwyczajnego. Dzień uwieńczony został wspaniałym wynikiem - 7 381,11 zł.

Anna Graf- FOTO:Arch: GOKiS Miłkowice

- Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy udowadnia, że razem możemy dużo zmienić. Ogólnie udało nam się zebrać kwotę podobną jak w ubiegłym roku. Trzeba jednak dodać, że gdyby nie bezinteresowna pomoc wielu osób nie udałoby się tego dokonać - mówi z dumą Anna Graf, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Miłkowicach.

- Rokrocznie możemy liczyć na wsparcie stowarzyszeń i sołectw, którym na całe szczęście nie brakuje sił i chęci. Do pomocy zgłaszają się także prywatne osoby chcące wesprzeć WOŚP – dodaje Anna Graf.

W Miłkowicach jak zawsze grali najmłodsi i dorośli. Każdy jak potrafił. Scena żyła występami. Jako pierwsze w zimowej wersji zaprezentowały się przedszkolaki z miłkowickiego przedszkola Słoneczko. Z kolędami i tańcem z wstążkami wystąpili uczniowie Szkoły Podstawowej w Rzeszotarach. Najwięcej emocji i publiczności zgromadził występ Zespołu Pieśni i Tańca „Marzenie”. Dzieci w nowych strojach do krakowiaka nie tylko pięknie zaśpiewały, ale też zatańczyły wzbudzając zachwyt publiczności.

Na scenie słuchacze mogli obejrzeć też występ „Melomanów”, jasełka i piękny taniec z szarfami. Wiele pozytywnych emocji wzbudził koncert kolęd Międzynarodowego Trio. Finałem był koncert kolęd z udziałem Orkiestry Gminy Miłkowice pod dyrekcją Piotra Koziara i zespołu Trzy Pokolenia.

Całość oczywiście przeplatana była licznymi licytacjami, których nie brakowało tego dnia. To z licytacji i kwesty udało się zebrać kwotę podobną jak rok temu podczas 25 finału WOŚP.