Zamknij

Nancy - polskie miasto we Francji

11:36, 25.09.2010
Skomentuj

Będąc w Alzacji warto odwiedzić Nancy. Chyba najbardziej polskie miasto we Francji. Jego mieszkańcy szczycą się tym, że mają najpiękniejszy rynek w Europie. Zawdzięczają to królowi Stanisławowi Leszczyńskiemu.

Nancy od Strasburga oddalone jest o blisko 150 km. Podróż trwa półtorej godziny, a za bilet trzeba zapłacić dużo bo 21 euro. Miasto liczy 104 tys. mieszkańców czyli tyle, ile Legnica. Najpierw szukam jakiegoś noclegu. Nie trwa do długo, po kilkunastu minutach decyduję się na tani jak na francuskie warunki hotel położony nieopodal centrum. – 30 euro – mówi właściciel i dodaje coś po francusku. Języka nie znam, a on nie potrafi wypowiedzieć kilku zdań po angielsku. Więc obaj gestykulujemy i w końcu sympatyczny Francuz o sumiastych wąsach prowadzi mnie do pokoju.[FOTORELACJA]2602[/FOTORELACJA]

To co widzę, delikatnie mówiąc nie robi na mnie wrażenia. Czegoś takiego jeszcze nie widziałem. W pokoju wstawiona jest przekrzywiona kabina prysznicowa. Tak po prostu, bez żadnych ścianek. Ale nie marudzę i decyduję się zostać. Jak najszybciej chce wybrać się do miasta.

Idąc w kierunku głównego placu co chwilę napotykam się na restauracje, apteki, sklepy i hotele nazwane Stalnislsas. W Polsce Stanisław Leszczyński kariery nie zrobił. Pomimo tego, że dwukrotnie był wybierany na króla, musiał opuścić kraj i zdecydował się na Francję. Z tym krajem łączyły go związki rodzinne. Król Ludwik XIV poślubił w 1725 roku córkę Leszczyńskiego, Marię. Po wielu przygodach dotrał do Nancy i we władanie otrzymał Alzację i Bar. Swoje rządy sprawował przez 30 lat. Czas ten to dla regionu okres prosperity. Leszczyński zyskał uznanie i szacunek aż po dziś dzień.

Docieram do głównego placu nazwanego, a jakby miało być inaczej Place Stalnislsas. W centralnym punkcie stoi pomnik króla. Napis informuje wszystkich, że to król Polski oraz Lotaryngii i Baru. Rzeczywiście robi imponujące wrażenie. Nie jest ogromny ale urokliwy. Dominuje biel. Jasne fasady budynków okalających rynek, oraz czysty i jasny bruk W budynkach obecnie mieszczą się muzea, opera oraz hotel i restauracje. W tym usytuowanym centralnie był kiedy pałac książęcy.

- Rynek w 1983 roku został wpisany na światowa listę dziedzictwa UNESCO. Kilka lat temu został gruntownie odrestaurowany. Teraz jest tu pięknie. Tak jak 250 lat temu – zachwala pracownik miejscowej informacji turystycznej. - Proszę przyjść wieczorem, jak będzie świetlne show – dodaje.

Do wieczora jeszcze jednak kilka godzin, a jest ciepło i słonecznie więc chcę wykorzystać czas jak tylko się da. Podchodzę do głównego wejścia do pałacu. Tuż obok dostrzegam tablice, a na niej wpisane nazwiska Aleksander Kwaśniewski, Jacques Chirac oraz Gerhard Shreder. W 2005 roku odwiedzili miasto w ramach spotkania Trójkąta Weimarskiego. Kolejny polski ślad to tablica w jednym z kościołów, a na niej informacja, że w 1998 roku Jan Paweł II odwiedził Nancy.

Bez dwóch zdań. Nancy to miejscowość warta odwiedzenia.

(ps(lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%