Warsztaty kolejowe odbyły się w środę w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Legnicy. Zajęcia z obsługi urządzenia sterowania ruchem kolejowym (SRK), przy użyciu nowoczesnego symulatora SRK oraz warsztat z obsługi lokomotywy spalinowej 6Dg, również przy użyciu symulatora były skierowane do uczniów Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących im. Henryka Pobożnego.

Tematem przewodnim warsztatów było szeroko rozumiane bezpieczeństwo w transporcie kolejowym. Sądząc po zaangażowaniu uczestników w wykonywanie zadań dyżurnego ruchu oraz maszynisty pojazdu kolejowego, warsztaty można uznać za bardzo ciekawe oraz pouczające, co potwierdza również młodzież.

- Warto też zauważyć, że w PWSZ Legnica znajduje się ośrodek szkolenia i egzaminowania maszynistów oraz kandydatów na maszynistów, który właśnie rozpoczął nabór na pierwszą edycje szkolenia na licencje maszynisty. Rozpocznie się on już 5 listopada. Należy tu podkreślić, że szkolenie będą prowadzić pracownicy zatrudnionych u różnych przewoźników, zarówno z obszaru Dolnego Śląska jak i terenu całego kraju. Ośrodek w swoich strukturach posiada także instruktorów zatrudnionych u zarządców infrastruktury, psychologa transportu. Ponadto każdy uczestnik szkolenia w ramach kursu będzie miał do dyspozycji 3 godziny jazdy na symulatorze pojazdu kolejowego – mówi Paweł Andrzejczyk.
PWSZ zapewnia nie tylko wysoki poziom obsługi, ale również atrakcyjną cenę szkolenia bez konieczności podpisywania umów lojalnościowych z poszczególnymi pracodawcami. Koszt szkolenia na licencję wynosi jedyne 4 tys. zł, w przypadku wpłaty do 15 października koszt ten wyniesie 3,8 tys. zł.[FOTORELACJA]17771[/FOTORELACJA]
0 0
Szkoła Pani Witelonki jest super. Można zostać studentem a potem kierować pociągiem.
0 0
Teoria to jedno, a praktyka to drugie. Dlaczego nic nie napisano o zajęciach praktycznych na lokomotywach?
A może ich nie będzie?
0 0
[quote="Gość"]Teoria to jedno, a praktyka to drugie. Dlaczego nic nie napisano o zajęciach praktycznych na lokomotywach?
A może ich nie będzie?[/quote]
Symulator niczym sienie różni od lokomotywy. Lokomotyw wolnych pewnie nie ma bo ciągają składy osobowe i towarowe.
0 0
Symulator to takie wygodne i tanie narzędzie dla szkół, bo nauczyciel niewiele się napracuje i coś pokaże. Zresztą praktyka w szkołach leży od wielu lat.
Jedyny plus symulatora, że stwarza namiastkę szkolenia na prawdziwym sprzęcie.
Swoją drogą, ciekawe dlaczego szkolenie pilotów samolotów składa się z części teoretycznej na symulatorze i części praktycznej w samolocie. Przy czym częśc praktyczna trwa kilka razy dłużej od teoretycznej.
0 0
[quote="Gość"]Teoria to jedno, a praktyka to drugie. Dlaczego nic nie napisano o zajęciach praktycznych na lokomotywach?
A może ich nie będzie?[/quote]
Widziałeś kiedyś lokomotywę z "eLką" na dachu?? :D:D:D
0 0
Ehh a sprawdź geniuszu jaka masz później ścieżkę zanim zostaniesz maszynista a nie głupoty i lokomotywach praktykach itd
0 0
Kiedyś kolejarzy, w tym maszynistów, kształciło się w zasadniczej szkole zawodowej przy ul. Łąkowej. Wychodzili z niej dobrzy fachowcy. Dzisiaj taki kształcenie też prowadzi zawodówka, tyle że wyższa. Miejmy nadzieję, że poziom kształcenia nie będzie chociaż niższy.
0 0
Nareszcie pwsz legnicka zaczyna kształcić w zawodach niezbędnych do życia i dających szansę na pracę dla młodych . Przy okazji niech zmienią nazwę na adekwatna do kształcenia czyli szkoła zawodowa
0 0
[quote="Gość"]Kiedyś kolejarzy, w tym maszynistów, kształciło się w zasadniczej szkole zawodowej przy ul. Łąkowej. Wychodzili z niej dobrzy fachowcy. Dzisiaj taki kształcenie też prowadzi zawodówka, tyle że wyższa. Miejmy nadzieję, że poziom kształcenia nie będzie chociaż niższy.[/quote]
Wypowiedź w punkt
0 0
[quote="Gość"]Nareszcie pwsz legnicka zaczyna kształcić w zawodach niezbędnych do życia i dających szansę na pracę dla młodych . Przy okazji niech zmienią nazwę na adekwatna do kształcenia czyli szkoła zawodowa[/quote]
oni zmienili nazwę na Kolegium Witelonka Szkoła Publiczna
0 0
mgr kolejarz.
To brzmi dumnie.
Z tym, że lepiej brzmi "mgr kolejarz -dowódca pociągu"
0 0
Jakie zajęcia praktyczne? Zdanie licencji to dopiero początek drogi. Warsztat od miesiąca do 3, rewident, 500h jazd jako obserwator, znowu wykłady, 1200h jazd pod obserwacją i dopiero egzaminy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz