Niepubliczna Szkoła Podstawowa „Dar Losu” w Legnicy obchodzi dziesięciolecie istnienia. Placówka, od dekady wspierająca dzieci i młodzież z autyzmem oraz innymi zaburzeniami rozwojowymi, zorganizowała jubileuszowy bal, który odbył się 29 września. Wydarzenie miało na celu nie tylko świętowanie, ale również zbiórkę funduszy na rozwój szkoły oraz pomoc dorosłym osobom z autyzmem.
Szkoła „Dar Losu” powstała z inicjatywy rodziców, którzy chcieli stworzyć placówkę dostosowaną do indywidualnych potrzeb dzieci ze spektrum autyzmu. W ciągu dziesięciu lat działalności szkoła zyskała renomę ośrodka, w którym uczniowie mogą rozwijać swoje umiejętności, ucząc się w kameralnych warunkach i korzystając z szerokiego wsparcia specjalistów. „motorem” powstania placówki była Joanna Pyzińska, dyrektorka Niepublicznej Szkoły Podstawowej „Dar Losu”.
- Kiedy wracam myślami do początków, przypominam sobie, jak było ciężko, jak wiele wysiłku psychicznego nas to kosztowało. Było mnóstwo formalności do załatwienia, ale kiedy zaczęliśmy działalność, z każdym rokiem było coraz lepiej. Dziś mogę powiedzieć, że to jest taka szkoła, jaką sobie wymarzyłam — mówi Joanna Pyzińska.
W szkole „Dar Losu” przez dekadę uczyły się nie tylko dzieci, nauczyciele, młodzi ludzie, którzy do placówki trafili zaraz po studiach, z każdym rokiem również nabierali doświadczenia. Wszyscy uczyli się siebie wzajemnie. Od blisko trzech lat działa nie tylko szkoła podstawowa, ale także liceum ogólnokształcące. Część uczniów z podstawówki przeszła do liceum, ale co ważne, część uczy się w „normalnych” szkołach, co jest wielkim sukcesem.
- Po to jesteśmy, żeby oni wychodzili do społeczeństwa i uczyli się w tym społeczeństwie żyć. Patrzenie na ich rozwój to niesamowita przyjemność i radość, jak się rozwijają, jak wycofują się problemy sensoryczne, jak zawierają przyjaźnie, pierwsze miłości – zauważa Joanna Pyzińska.
Powstanie Niepublicznej Szkoły Podstawowej „Dar Losu” była zapełnieniem luki, która widniała na mapie placówek oświatowych. Dziś w szkole uczy się około sześćdziesięciorga dzieci. Są to dzieci między innymi z Legnicy, Bolesławca, Chojnowa, Legnickiego Pola, czy okolic Środy Śląskiej.
Obchody jubileuszu były okazją do zebrania środków na nowe projekty, które „Dar Losu” planuje wdrożyć w najbliższej przyszłości. W szczególności bal miał na celu pozyskanie funduszy na stworzenie nowych miejsc pracy i programów wsparcia dla dorosłych osób z autyzmem, które opuszczają szkolne mury i potrzebują dalszej pomocy w dorosłym życiu.
- Pomoc dorosłym osobom z autyzmem to nasz priorytet na najbliższe lata. Chcemy stworzyć docelowo domy dla dorosłych autystów i miejsce pracy dla nich. Myślimy o tym nawet w kontekście sobotniej uroczystości, czyli pogrzebu mojego teścia, że kiedyś przyjdzie na nas czas i nasze dzieci zostaną same. To jest coś, co mi, jako mamie takiego dziecka, spędza czas z powiek. On sam sobie w życiu nie poradzi. Takie osoby jak on trafiają do domów pomocy społecznej, my chcemy stworzyć miejsce, w którym ci lidzie będą się czuli potrzebni, będą szczęśliwi, będą robili rzeczy, które lubią, po prostu będą żyć, a nie wegetować. Myślę, że zaczniemy stopniowo, czyli od stworzenia ośrodka opieki wytchnieniowej, której też nie m. Rodzice całe lata nie mogą nigdzie wyjechać, bo nie ma kto zająć się dzieckiem. Chcemy stworzyć więc miejsce, w którym rodzice choćby na weekend będą mogli zostawić swoje dziecko, także dorosłe, będą mogli wyjechać i odpocząć, nie myśląc o tym, że ktoś je skrzywdzi – podkreśla dyrektorka szkoły.
Niepubliczna Szkoła Podstawowa „Dar Losu” dotychczas utrzymuje się z subwencji oświatowej i czesnego, które jest niezbyt wysokie ze względu na to, że rodzice i tak mają wiele wydatków związanych z wychowaniem swoich autystycznych dzieci. Joanna Pyzińska ma nadzieję, że zapowiadana zmiana przepisów nie wejdzie w życie i sytuacja pozostanie niezmienna.
Bal jubileuszowy, który odbył się w Kunicach, obfitował w atrakcje, podczas imprezy odbywały się licytacje, w których goście aktywnie uczestniczyli. Podobnie jak otwarte były serca sponsorów i uczestników balu, tak samo szeroko otwarte były ich portfele.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz