Uczestnicy III Międzynarodowego Rajdu Samochodów Rolls Royce i Bentley z Polski, Niemiec, Anglii i Czech odwiedzili Legnicę.

Na płycie Rynku zaparkowało aż 25 luksusowych aut tych marek, podziwianych przez setki legniczan. Wśród ekskluzywnych automobili dominowały unikalne egzemplarze weteranów światowych szos z pierwszej połowy XX wieku, ale były też modele zupełnie współczesne.

- Sądzę, że przybyłe do gościnnej i pięknej Legnicy samochody mogą być warte nawet 50 milionów złotych. To prawdziwe arcydzieła – powiedział Patryk Misiak, szef Rolls Royce i Bentley Club Poland z Wrocławia.[FOTORELACJA]3475[/FOTORELACJA]

Gdy goście zwiedzali zabytkowe centrum Legnicy, publiczność wybierała najpiękniejszy jej zdaniem samochód Rajdu. Legniczanie byli niemal zgodni w swym wyborze, oddając aż 667 głosów na Bentleya Speed Six z 1929 roku. Jego właścicielowi – Helmutowi Karbe z Niemiec, gratulował i wręczył okazały puchar zastępca prezydenta Ryszard Białek.

To motoryzacyjne, leciwe, ale całkowicie sprawne cacko, uczestniczyło w wyścigu Le Mans, a przed 11 laty startowało w rajdzie „W 80 dni dookoła świata”. Na świecie istnieje zaledwie kilka takich egzemplarzy. Znana jest jego wartość materialna - to 2,1 mln euro. Wartość kolekcjonerska jest jednak bezcenna.

Źródło: UM Legnica