Carpooling czyli wspólne przejazdy są coraz bardziej popularne w Polsce. Pojawia się pytanie, czy jeżeli łączymy przejazdy, to musimy płacić od nich podatek?
Wszystko zależy od kwoty, jaką pobieramy. Łączna suma, jaką otrzymamy od pasażerów nie może przekraczać całkowitego kosztu przejazdu, czyli paliwa i opłat drogowych. W takim wypadku kierowca nie podlega opodatkowaniu. Gdyby jednak zdarzyło się tak, że suma wpłat pobranych od podróżujących przewyższa koszty podróży, wtedy kierowca musiałby zapłacić podatek.
To, co odróżnia carpooling od transportu zbiorowego to fakt, że łączenie przejazdów następuje przy okazji podróży kierowcy, a nie na życzenie pasażera. Może zdarzyć się tak, że kierowca regularnie i dosyć często oferuje podróżnym wspólne dojazdy i pobiera opłatę za nie. Działalność gospodarczą należy zarejestrować, jeżeli odbywa się ona w sposób zorganizowany i ciągły. Decyzję o tym, czy działanie kwalifikuje się do założenia firmy podejmuje pracownik Urzędu Skarbowego.
Jeżeli kierowca podwozi pasażerów autem służbowym albo firmowym, które jest zarejestrowane na jego albo cudzą firmę, wówczas musi zapłacić podatek, bo jest to także forma działalności.
W Polsce z powodu niesprecyzowanego prawa idea carpoolingu jest dyskusyjna, podczas gdy w krajach Europy Zachodniej i w Stanach Zjednoczonych wspiera się ją , tworząc np. specjalne miejsca parkingowe czy pasy ruchu. Corpooling jest na Zachodzie ceniony, ponieważ znacząco wpływa na ograniczenie ruchu ulicznego i emisję CO2 do atmosfery, a także pozwala na szybsze i tańsze przemieszczanie się.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz