Na autostradzie A4, między węzłami Kostomłoty a Kąty Wrocławskie, działa skuteczny system odcinkowego pomiaru prędkości, uruchomiony w lipcu 2023 roku. Od samego początku zyskał sławę surowego egzekwowania przepisów drogowych, przyciągając uwagę kierowców swoją skutecznością.
Jednakże, w rzeczywistości system odcinkowego pomiaru prędkości na odcinku Kostomłoty - Kąty Wrocławskie działa jeszcze intensywniej. Faktycznie, urządzenie "strzela" kierowcom średnio ponad 935 razy na dobę. To ponad 38 wykroczeń na godzinę, co z kolei równa się jednemu mandatowi co 1,5 minuty!
Warto zauważyć, że autostrada A4 między wspomnianymi węzłami nie posiada pasa awaryjnego, co czyni ten odcinek szczególnie niebezpiecznym. Analizy GDDKiA oraz GITD pokazują, że w latach 2018-2022 miało tam miejsce prawie trzydzieści wypadków, w których odniosło obrażenia około 50 osób. W związku z tym cała, nieco ponad 8-kilometrowa trasa między Kostomłotami a Kątami Wrocławskimi została objęta odcinkowym pomiarem prędkości, ze znakiem ograniczenia do 110 km/h. Przekroczenie tej prędkości wiąże się z ryzykiem otrzymania mandatu.
0 0
Mimo wszystko popieram, na A4 jest już po prostu dziki wschód
0 0
Postawcie tam ograniczenie do 40 km/h to dopiero "wyniki" będą!!
110km/h to nie jest żadna autostrada.
A ten łysy hindus to jakiś dziwnie nietykalny jest. Ilu komendantów już się przewinęło przez te lata, a ten trwa bez względu na wszystko.
Głupiego pudełeczka z rzepami na szybę Polacy sami nie potrafili sobię zrobić i kontrolerów stworzyć też nie. Musi jakaś zagraniczna menda przyjechać do tubylców nadwiślańskich i im pomóc, a przy okazji gigantyczne pieniądze wydoić z Polski.
0 0
Autostrada... xD Żart a nie autostrada.
0 0
Anamam napisał(a):
> Mimo wszystko popieram, na A4 jest już po prostu dziki wschód
Raczej dziki południowy-wschód...
0 0
RAFu napisał(a):
> Autostrada... xD Żart a nie autostrada.
W takim razie sugeruje petycję o degradację autostrady do drogi krajowej - będzie max 90km/h i nie będzie trzeba ograniczeń. Na pewno wszyscy będą zadowoleni :D
0 0
Brak informacji że to odcinkowy pomiar prędkości dlatego tyłu się lepi kierowców tam w obie strony
0 0
Tomo napisał(a):
> Brak informacji że to odcinkowy pomiar prędkości dlatego tyłu się lepi
> kierowców tam w obie strony
Znak stoi jak byk na początku i konwwcu pomiaru. Tylko nie każdy mistrz kierownicy go zna. Szukaj niebieskiego znaku informacyjnego z symbolami radarów.
0 0
Tomo napisał(a):
> Brak informacji że to odcinkowy pomiar prędkości dlatego tyłu się lepi
> kierowców tam w obie strony
Skąd tyś się urwał? Od pół roku media trąbią o odcinkowym pomiarze... Nie mówiąc już o znaku drogowym - bez niego pomiar byłby nielegalny...
0 0
Lio napisał(a):
> Tomo napisał(a):
> > Brak informacji że to odcinkowy pomiar prędkości dlatego tyłu się lepi
> > kierowców tam w obie strony
>
> Skąd tyś się urwał? Od pół roku media trąbią o odcinkowym pomiarze... Nie mówiąc już
> o znaku drogowym - bez niego pomiar byłby nielegalny...
Pewnie tak cisnął tamtędy tak szybko, że nawet znaku nie zauważył... ;-) Jak z resztą wielu, którzy cisną tą wąską drogą min 160 km/h
0 0
Trzeba nauczyć wieśniaków z Kostmłotów, Kątow Wr. i okolicznych dziur, do czego służy pas rozbiegowy i jak się włączać do ruchu na autostradzie, wtedy nie trzeba fotoradarów.
0 0
Szoferzkrwi napisał(a):
> Trzeba nauczyć wieśniaków z Kostmłotów, Kątow Wr. i okolicznych dziur, do
> czego służy pas rozbiegowy i jak się włączać do ruchu na autostradzie,
> wtedy nie trzeba fotoradarów.
Jak na warunki A4 na tych węzłach pasy rozbiegowe są długie ... aczkolwiek dalej nie to co powinno by. Tam rozbiegówka powinna mieć z 2 kilometry.
Reszta A4 te rozbiegówki to jakiś żart.
Zgodnie ze standardem ZACHODZNIM rozbiegówkami powinien na być pan o co najmniej 1 km długość. Wtedy jest możliwość wyrównania prędkości i łagodnego włączenie się do ruchu ma A4.
Ta A4 to hitlerowcy wybudowali .... ze rozbiegówki, ostrość zakrętów, wzniesienia, brak pasa awaryjnego są wg. standardów lat 30 19 wieku. I wtedy tam dozwolona prędkość maksymalna było 80 km/h.
0 0
"...lat 30 19 wieku..."?
0 0
Jara napisał(a):
> Szoferzkrwi napisał(a):
> > Trzeba nauczyć wieśniaków z Kostmłotów, Kątow Wr. i okolicznych dziur, do
> > czego służy pas rozbiegowy i jak się włączać do ruchu na autostradzie,
> > wtedy nie trzeba fotoradarów.
>
> Jak na warunki A4 na tych węzłach pasy rozbiegowe są długie ... aczkolwiek dalej nie
> to co powinno by. Tam rozbiegówka powinna mieć z 2 kilometry.
> Reszta A4 te rozbiegówki to jakiś żart.
>
> Zgodnie ze standardem ZACHODZNIM rozbiegówkami powinien na być pan o co najmniej 1 km
> długość. Wtedy jest możliwość wyrównania prędkości i łagodnego włączenie się do
> ruchu ma A4.
>
> Ta A4 to hitlerowcy wybudowali .... ze rozbiegówki, ostrość zakrętów, wzniesienia,
> brak pasa awaryjnego są wg. standardów lat 30 19 wieku. I wtedy tam dozwolona
> prędkość maksymalna było 80 km/h.
W latach 30 19 wieku to żaden zaprzęg się do 80 nie rozpędzał nawet :D
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz