Niesprawny piec gazowy mógł doprowadzić do tragedii. Czujka uruchomiła alarm

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w środę 10 września w jednym z domów przy ulicy Diamentowej. Strażacy zostali wezwani do domu jednorodzinnego, w którym uruchomiła się czujka tlenku węgla. Rodzina zdołała ewakuować się sama jeszcze przed przyjazdem służb. Pomiary potwierdziły obecność czadu, a u dzieci wystąpiły objawy podtrucia. Źródłem niebezpiecznego gazu był niesprawny piec gazowy.

Interwencja strażaków potwierdziła realne zagrożenie

Na miejscu strażacy przeprowadzili szczegółowe pomiary, które wykazały, że w powietrzu znajduje się niebezpieczne stężenie tlenku węgla. W rozmowie z domownikami ustalono, że u dzieci występowały już typowe symptomy zatrucia, dlatego natychmiast wezwano Zespół Ratownictwa Medycznego. Medycy udzielili pomocy poszkodowanym, a budynek został dokładnie przewietrzony.

Niebezpieczny gaz wydobywał się z niesprawnego pieca gazowego, który działał nieprawidłowo i stanowił realne zagrożenie dla zdrowia i życia mieszkańców. To właśnie czujka czadu w porę zaalarmowała o problemie, pozwalając na szybką ewakuację rodziny i interwencję służb.

Czujka, która może uratować życie

Strażacy podkreślają, że to zdarzenie jest kolejnym dowodem na to, jak ważne jest posiadanie w domu czujnika tlenku węgla. Takie niewielkie i niedrogie urządzenie może uratować życie całej rodziny, ostrzegając przed niewidzialnym i bezwonnym zagrożeniem. Regularne przeglądy instalacji grzewczych oraz montaż czujek to podstawowe działania, które znacząco zwiększają bezpieczeństwo w sezonie grzewczym.