Szaleńczy rajd skończył się katastrofą! Pijany kierowca z sądowym zakazem dachował pod Legnicą

Dwie osoby trafiły do szpitala w wyniku dachowania samochodu na trasie między Legnicą a Koskowicami. Kierowca i jego pasażer byli nietrzeźwi. Mężczyzna prowadzący auto posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Droga jest nieprzejezdna, na miejscu pracują służby.

[FOTORELACJA]23117[/FOTORELACJA]

Niebezpieczny manewr zakończył się dachowaniem w przydrożnym rowie

Do bardzo niebezpiecznego zdarzenia doszło w niedzielę 19 października w godzinach porannych.

Dziś na drodze między Legnicą a Koskowicami doszło do poważnego zdarzenia drogowego.Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem marki Volvo, jadąc od Legnicy w kierunku Koskowic, na łuku drogi rozpoczął manewr wyprzedzania jadącego przed nim VW Golfa. W trakcie wyprzedzania zauważył nadjeżdżający z przeciwnego kierunku pojazd i próbował wrócić na swój pas ruchu. Wtedy uderzył w golfa, a następnie zjechał z drogi, uderzył w drzewo i dachował – informuje komisarz Jagoda Ekiert, oficer prasowy legnickiej policji.

Jak się okazało, kierowca posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a badanie alkomatem wykazało ponad promil alkoholu. Nietrzeźwy był również jego pasażer. Obaj mężczyźni z obrażeniami zostali przewiezieni do szpitala – dodaje policjantka.

Droga w kierunku Koskowic jest nieprzejezdna. Na miejscu pracują policjanci oraz inne służby.

Niebezpieczny odcinek między Legnicą a Koskowicami od lat budzi niepokój mieszkańców

Droga między Legnicą a Koskowicami jest bardzo niebezpieczna. Bardzo często dochodzi tam do zdarzeń drogowych, w tym poważnych wypadków. Niebezpiecznie jest również dla pieszych, a tą trasą często poruszają się dzieci idące do lub wracające ze szkoły. Mieszkańcy od dawna apelują o poprawę bezpieczeństwa na tym odcinku.