Homer powiedział, że:”Dobry lekarz jest wart więcej niż stu wojowników”. Słowa te na pewno dobrze określają lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej, którzy często są nie tylko medykami ale też adwokatami.

Lekarze podstawowej opieki zdrowotnej zwani też lekarzami pierwszego kontaktu czy lekarzami rodzinnymi jako pierwsi udzielają nam pomocy gdy jesteśmy chorzy. Okazuje się, że wielu chorych zwraca się do nich także z innymi problemami.

Jak mówi doktor Plackowski, określenie lekarz pierwszego kontaktu, czyli lekarz od wszystkiego jest jak najbardziej adekwatne do tego co robi. Lekarz rodzinny musi znać swoich podopiecznych, wiedzieć z jakimi chorobami się borykają i w jaki sposób można im pomóc.

- Poznajemy się przy okazji wizyt pacjentów w moim gabinecie oraz wizyt, które składam pacjentom w ich domach – mówi lekarz z Miedziowego Centrum Zdrowia w Legnicy. - Wizyty domowe wchodzą w zakres obowiązków lekarza rodzinnego. Często zdarza się, że pacjent wymaga wizyty domowej, na przykład kiedy jest obłożnie chory, czy leżący, np. po udarze czy niedowładzie. 

Na lekarzach pierwszego kontaktu spoczywa wielka odpowiedzialność. To oni dbają o nasze zdrowie, kierują do lekarzy specjalistów by udzielili nam pomocy, wykonują badania, zabiegi, których fachowiec w konkretnej dziedzinie nie może wykonać. Do lekarza rodzinnego można iść z każdym problemem i to nie tylko zdrowotnym, a on pomoże go rozwiązać. Statystyki mówią, że w podstawowej opiece zdrowotnej rozwiązywana jest większość problemów zdrowotnych, z którymi zgłaszają się pacjenci. Jest to nawet ponad 90 proc. wszystkich problemów z zakresu profilaktyki, diagnostyki, leczenia, rehabilitacji i pielęgnacji w obrębie medycyny ogólnej. Warto więc pomyśleć o wyborze dobrego specjalisty, który będzie nie tylko lekarzem, ale po części także przyjacielem rodziny.