Z marmoladą, bitą śmietaną, adwokatem, polane lukrem, posypane skórką pomarańczową, w Tłusty Czwartek pochłoniemy ile każdy zdoła. Zanim trafią na stoły, zostaną wypieczone w cukierni Zielińskich.
Rodzinna firma, Cukiernia „Tradycyjna” Zielińscy, która właśnie obchodzi jubileusz 50 – lecia, ma swoje receptury. Według jednej z nich wypiekane są tam pączki. Praca rozpoczyna się wieczorem i załoga przez całą noc ciężko pracuje, by w czwartkowy poranek wszyscy „tradycjonaliści” mogli bez przeszkód opychać się pączkami, nie zważając na to ile kalorii ma każdy z nich. Wszak Tłusty Czwartek jest tylko raz do roku.
[WIDEO]4685[/WIDEO]
[FOTORELACJA]12391[/FOTORELACJA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz