W Niedzielę Palmową odbył się w Niedźwiedzicach wielki gminny kiermasz wielkanocny. Do ws zwane "bocianią", zaprosił mieszkańców gminy jej gospodarz Andrzej Pyrz.
Odwiedzający już od samego rozpoczęcia nie mogli narzekać na nudę. Występy na scenie rozpoczęła grupa najmłodszych uczniów ze Szkoły Podstawowej w Niedźwiedzicach. Dzieciaki w kilku zabawnych scenkach pokazały, z czym kojarzy im się najbardziej ukwiecona pora roku. Większość goszczących na scenie maluchów przebrana była w wymyślne stroje. Z dziecięcym urokiem rymowanki recytowały owieczki, króliki, stokrotki, a nawet wielkanocne jajko. Chórek śpiewający wiosenne piosenki trzymał własnoręcznie wykonane kartonowe słoneczka. Zebrana na widowni grupa rodziców bardzo entuzjastycznie oklaskiwała cały występ i ze śmiechem przyjmowała wszelkie słowne potknięcia swoich pociech. Po występie każdy maluch mógł odreagować tremę, uczestnicząc w odbywających się w trakcie kiermaszu zabawach. Profesjonalni animatorzy dbali o dobre samopoczucie najmłodszych i oferowali wiele rozwijających zabaw. Maluchy nie tylko się nie nudziły, ale także aktywnie i kreatywnie spędzały czas. Były konkurencje sprawnościowe, zabawy ruchowe z Wielkanocnym Zajączkiem, poszukiwanie ukrytych słodyczy i puszczanie ogromnych baniek mydlanych.
W czasie kiedy maluchy zaczynały beztroskie harce, wewnątrz świetlicy gwar narastał. Dekoracje na wielkanocny stół, koszyczki wiklinowe, ozdoby decoupage, świece z wosku pszczelego i naturalne miody, wyroby hafciarskie i tradycyjnie wypiekane chleby to tylko część tego, co przejawiało się przez stoiska kiermaszu. Oprócz możliwości oglądania ozdób i specjałów można było nauczyć się, jak je wykonywać. Umożliwiły to warsztaty przygotowane przez Stowarzyszenie Przyjaciół Wsi Niedźwiedzice. Spod rąk instruktorek i uczestników kiermaszu wychodziły zdobione woskiem pisanki z finezyjnymi wzorami oraz filcowe ozdoby, z których słyną Niedźwiedzice. W zajęciach równie chętnie uczestniczyli młodsi oraz starsi uczestnicy kiermaszu.
Ze sceny niemal przez całą imprezę dobiegały dźwięki muzyki ludowej, dzięki występom gminnych zespołów: „Przyjaciółki” z Niedźwiedzic, „Goliszowianie” z Goliszowa oraz „Kalinki” z Rokitek. Warto dodać, że każda z grup przygotowała także własne stoisko. Wyjątkowo smaczne potrawy przyrządzone przez panie z zespołów i zainteresowanie, jakie wzbudzały ich stoły to dowód, że talent kulinarny i muzyczny idą w parze.
Wójt gminy Chojnów Andrzej Pyrz osobiście dziękował każdemu wystawcy, za kultywowanie polskich świątecznych tradycji. Zapraszani na scenę przedstawiciele grup biorących udział w kiermaszu otrzymywali pamiątkowy dyplom i wiosenny bukiet żonkili.
- To, że mieszkańcy i artyści chcą uczestniczyć w wydarzeniach takich, jak Gminny Kiermasz Wielkanocny pokazuje, jak ważne w naszej gminie jest kultywowanie tradycji. Na takich kiermaszach spotykam całe rodziny z dziećmi, bo każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. To doskonały sposób na wspólne spędzenie niedzieli i bardzo dobry sposób, aby w jednym miejscu zobaczyć cały koloryt Świąt Wielkanocnych – podsumował Andrzej Pyrz, wójt gminy Chojnów.[FOTORELACJA]15480[/FOTORELACJA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz