Legnica wciąż bez szefa od zarządzania kryzysowego. Nabór zakończony porażką

Ratusz ogłosił właśnie wynik naboru na stanowisko dyrektora Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego. Nabór zakończył się fiaskiem, ponieważ "kandydat nie spełnił oczekiwań komisji". To kolejna nieudana próba obsadzenia jednego z kluczowych stanowisk w magistracie po nieeleganckim rozstaniu z Sławomirem Masojciem.

Z opublikowanego komunikatu z 3 czerwca, wynika, że postępowanie zostało nierozstrzygnięte, ponieważ kandydat nie spełnił oczekiwań pracodawcy. Tym samym Legnica wciąż pozostaje bez osoby odpowiedzialnej za zarządzanie kryzysowe, współpracę ze służbami oraz koordynację działań w sytuacjach zagrożenia.

To szczególnie niepokojące w kontekście coraz częstszych anomalii pogodowych, zagrożeń infrastrukturalnych i konieczności sprawnego reagowania na sytuacje nadzwyczajne. Wydział, który powinien działać sprawnie i przewidywalnie, nie ma osoby, która mogłaby wyznaczyć kierunek i wziąć odpowiedzialność za działania operacyjne.

Brak stabilnego kierownictwa w tej sferze to realne ryzyko dla bezpieczeństwa mieszkańców. Odpowiedź miasta na kryzysowe zdarzenia wymaga natychmiastowych decyzji, jasnej hierarchii i sprawnej komunikacji ze służbami. Bez dyrektora trudno mówić o pełnej gotowości.