Nie lada gratka czekała w piątek mieszkańców Legnicy, pachnące koperkiem, chrupiące i nieodłączne w polskiej kuchni ogórki wróciły na pierwszy plan. Po piętnastoletniej przerwie reaktywowano Święto Ogórka, które przed laty rozsławiało miasto w całej Polsce i przypominało o przedwojennej tradycji uprawy ogórków w Legnicy. Tym razem na ulicy Najświętszej Marii Panny czekał jarmark produktów regionalnych, pokazy kulinarne z udziałem Pascala Brodnickiego, konkursy, animacje dla dzieci, degustacje ogórków w każdej postaci oraz koncert Staszka z Gór, który porwał legniczan do wspólnej zabawy.
Powrót święta możliwy był dzięki pamięci i zaangażowaniu Stowarzyszenia Kobiety Europy z Elżbietą Chucholską na czele, które przekazało całą ideę nowemu pokoleniu organizatorów. Jak zaznacza Marta Bilejczyk-Suchecka, dyrektorka Legnickiego Centrum Kultury, to wydarzenie ma szansę już na stałe wrócić do kalendarza.
Mam nadzieję, że to będzie powrót na stałe, bo warto świętować tę tradycję. Legnica była przecież nazywana miastem ogórka. Mamy potencjał, wsparcie miasta, współpracujące firmy, jednostki i stowarzyszenia, które chcą tę tradycję kultywować – podkreśla Marta Bilejczyk-Suchecka.
Piątkowe obchody rozpoczął korowód z Ogórkiem, którego kulminacją był ogromny zielony ogórek wykonany przez Juliana Zawiszę, wieloletniego mistrza Legnickiej Akademii Filmowej i artystę plastyka. Wielki ogórek królował na scenie w trakcie imprezy. Na scenie nie zabrakło też innych akcentów kulinarnych. Pascal Brodnicki zaprezentował pokaz „Ogórek na talerzu”, połączony z degustacją przygotowanych przez mistrza kuchni dań, oczywiście z ogórkiem w roli głównej. Publiczność świetnie bawiła się także podczas programu Centrum Uśmiechu „Inspektor Ogórek – czas na zdrowie”, który przygotowano z myślą o najmłodszych. Wieczór zakończył koncert pełen góralskiej energii. Na scenie wystąpił Staszek Karpiel-Bułecka z zespołem, porywając publiczność do śpiewu i tańca.
[FOTORELACJA]22770[/FOTORELACJA]
Legnickie Święto Ogórka wpisuje się w trzydniowe obchody na ulicy Najświętszej Marii Panny, deptaka, który na cały weekend wypełni się muzyką, jarmarkiem produktów regionalnych, rękodziełem i atrakcjami dla całych rodzin.
To trzy dni pełne kultury, dobrej zabawy i atrakcji, od stref dla dzieci po koncerty gwiazd. W te dni można wypełnić centrum miasta po brzegi i spędzić czas z rodziną, przyjaciółmi i sąsiadami – mówi Marta Bilejczyk-Suchecka.
Na scenie swoje miejsce znajdą zarówno lokalne placówki - Młodzieżowe Centrum Kultury, Studio Diamond Dance i inne zespoły, jak i zawodowi artyści. W sobotę widzowie mogli wysłuchać chóru Madrygał, który zaprasza nowych członków, a także koncertów "teatralnej" formacji Krzyk, Damrych i Motorniuk, Baranovskiego oraz gwiazdy wieczoru Krzysztofa Cugowskiego z zespołem Mistrzów.
Ostatni dzień wydarzenia wypełnił Festiwal „Kto siedzi na miedzi(-y)?”, który prezentował będzie autentyczny folklor Zagłębia Miedziowego. Na scenie wystąpiły zespoły ludowe z małych miejscowości, a obok można było wziąć udział w warsztatach ginących zawodów i rękodzieła.
Finałem świętowania będzie koncert uwielbianej Orkiestry św. Mikołaja, która porwie z pewnością publiczność i zakończy weekend pełen smaków, muzyki i rodzinnej zabawy. Zapraszamy serdecznie, chcemy widzieć Państwa przed sceną, na naszych straganach i warsztatach. Jesteście tutaj przemile widziani – zachęcaa Marta Bilejczyk-Suchecka.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Umowa na rozbudowę DK36 podpisana
Ludzie co się dzieje, to nie do pomyślenia, modernizujo drogę bez dotacji z ułe. Trzeba to w kroniki polskie wpisać. Tłustym gęsim piórem.
Walnie nty
01:36, 2025-09-13
Chcą progów zwalniających na Nowodworskiej
A policja? Parę mandatów i po progach He he he
MO
23:02, 2025-09-12
Chcą progów zwalniających na Nowodworskiej
Jak ktoś jest *%#)!& i jest piratem drogowym to święty Boże nie pomoże a i tak się zabije. Oby tylko kogoś przypadkowego nie zabrał. Bo jak sam się wyeliminuje w ramach naturalnej selekcji to nawet dobrze.
Szef komendanta
22:11, 2025-09-12
Chcą progów zwalniających na Nowodworskiej
Progi zwalniające to najgorsze, archaiczne rozwiązanie. Akurat studiowałem drogownictwo 20 lat temu i już wtedy progi były archaiczne. Mój wykładowca z drogownictwa na Polibudzie opowiadał, że jego znajomy był wieziony na operację karetką i operacja go tak nie bolała jak jazda przez progi. Należy stosować inne sposoby uspokojenie ruchu.
Legniczanin987
22:09, 2025-09-12