Po raz pierwszy Legnica doczekała się obchodów Światowego Dnia Zespołu Downa. W restauracji „Parnasik” spotkały się osoby chore, ich rodziny i przyjaciele. Na zaproszenie odpowiedzieli też politycy.
Dzisiejsze spotkanie miało na celu przełamanie stereotypów na temat osób z zespołem downa. - Obawy i strach wobec chorych wynikają najczęściej z niewiedzy – dodaje. - W wielu krajach na świecie osoby z upośledzeniem umysłowym samorealizują się i znajdują miejsca pracy.
Agnieszka Sokołowska, szefowa Stowarzyszenia „Otwórz Serce” przyznaje, że w jego prowadzeniu najtrudniejsze są sprawy przyziemne, czyli pozyskanie pieniędzy. Chociaż końcówka 2011 r. była pod tym względem bardzo korzystna. - Nie wspiera nas finansowo urząd miasta, a tym bardziej skarb państwa – mówi Sokołowska. - Utrzymujemy się dzięki 1 proc. z podatku oraz pomocy naszych przyjaciół. Pomaga nam m.in. Andrzej Dadełło, a także kibice Miedzi Legnica, którzy zorganizowali dla nas zbiórkę. W najbliższej przyszłości, także Bohdan Pecuszok, prezes Fundacji Rosa zgodził się wyposażyć naszą salę doświadczania świata.[FOTORELACJA]4448[/FOTORELACJA]
Legnickie Stowarzyszenie Rodzin i Przyjaciół Dzieci z Zespołem Downa "Otwórz Serce" ma pod swoją opieką 34 dzieci. Spotykają się cztery razy w tygodniu. - Są zajęcia ruchowe, plastyczne, muzyczne, ale ogromną wagę przywiązujemy do tzw. zajęć szkolnych, podczas których przygotowujemy naszych wychowanków do pierwszego dzwonka – dodaje prezes „Otwórz Serce”. - Dzieci najczęściej trafiają do szkół dla osób niepełnosprawnych lub placówek specjalnych.
Agnieszka Sokołowska przyznaje, że stowarzyszeniu brakuje pomocy przy najmłodszych dzieciach. - Najtrudniej jest w pierwszym okresie życia dziecka obciążonego chorobą – wyjaśnia. - Niezbędna jest rehabilitacja, a godzina kosztuje 50 zł. Ważne jest także wsparcie psychologiczne, wprawdzie poradnie oferują taką pomoc, ale tego czasu jest znacznie za mało.
„Otwórz Serce” funkcjonuje w naszym mieście od lipca 2007 r. Od początku jego istnienia portal LCA.pl i Gazeta Legnicka współpracują ze stowarzyszeniem, przekazując mieszkańcom naszego miasta informacje z jego działalności. W miarę naszych możliwości oferujemy także oprawę filmową i fotograficzną, czego przykładem są produkcje Pauli Lewandowskiej i wystawa fotograficzna Natalii Kuźniar z okazji Światowego Dnia Zespołu Downa.
Natalia Kuźniar, fotoreporter portalu LCA.pl dodaje, że opinie na temat ciężkiej współpracy z dziećmi chorującymi na zespół downa nie są prawdziwe. - To kolejny stereotyp, który należy obalić – podsumowuje. - Już z maluchami miałam świetny kontakt, dlatego tak ważne są spotkania w siedzibie stowarzyszenia. Grunt to możliwość komunikacji i rozwój każdego dziecka w normalnych warunkach.
Wystawę można oglądać do 30 marca.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz