Po prawie 5 latach oficjalnie zakończył się I Synod Diecezji Legnickiej. Biskupi, księża i wierni modlili się w kościele św. Jana, w którym też podpisali dwa dekrety synodalne, a później procesją przeszli do katedry.

Wczoraj po południu przyjechał do naszego miasta nuncjusz apostolski abp Celestino Migliore, który jest głównym gościem uroczystości synodalnych. Udało mu się już odwiedzić księży emerytów, a także spotkać z młodymi członkami seminarium duchownego. Arcybiskup w Legnicy jest po raz pierwszy, ale już przyznaje, że miasto mu się podoba. - Nie miałem jeszcze czasu zwiedzić całej Legnicy – mówi abp Celestino Migliore. - Do tej pory spotkałem się z kilkoma księżmi i biskupami. Po rozmowie z nimi, twierdzę, że legnicki kościół jest poprawnie działającą wspólnotą chrześcijańską. [FOTORELACJA]4457[/FOTORELACJA]

Nuncjusz apostolski życzył sukcesu w realizacji nowej ewangelizacji, bo to jest priorytetem dla papieża Benedykta XVI.

Podczas konferencji prasowej, tuż przed podpisaniem dwóch dekretów synodalnych, dziennikarze pytali o konkretne zmiany w kościele. Jednak takie przykłady nie padły. - Wprowadzone zmiany dotyczą nowej ewangelizacji, która nie polega na stworzeniu nowych struktur, ale wprowadzeniu słowa bożego w życie – dodaje biskup legnicki Stefan Cichy. - Owoce synodu będą widoczne w praktyce, po podpisaniu uchwał wprowadzających zmiany od 30 kwietnia br. Już widzimy jednak ożywienie w parafiach, w których powstały zespoły synodalne. Cześć z nich funkcjonuje nadal, a uczestnicy spotykają się i rozmawiają o ważnych sprawach.

Jednym z założeń synodu jest próba stworzenia ośrodków pomocy rodzinie i świetlic przy każdej parafii w naszej diecezji. - Nie chcemy wyręczać samorządów, a raczej z nimi współpracować – wyjaśnia biskup legnicki.

Jakie biskup widzi szanse a jakie zagrożenia dla kościoła w naszej diecezji? - Szansą jest na pewno ożywienie w parafiach, wiele osób świeckich jest gotowych do współpracy, natomiast zagrożeniem niezmiennie jest odrzucanie przesłania kościoła – mówi ks. bp Stefan Cichy.

Według biskupa przez 7 lat nie zmieniła się ilość osób praktykujących na terenie naszej diecezji. - Około 30 proc. wiernych uczęszczało regularnie do kościoła, gdy rozpocząłem pracę duszpasterską jako biskup, po tych kilku latach nie widzę wielkich zmian – przyznaje. - W niektórych parafiach przybyło wiernych, ale w innych ubyło, także równowaga jest zachowana. Podobnie wygląda sytuacja z powołaniami kapłańskimi. Najwięcej chętnych było po śmierci bł. Jana Pawła II, później ta liczba zaczęła maleć.

Uroczystości synodalne rozpoczęły się w kościele św. Jana. Podczas modlitwy, biskup Stefan Cichy, biskup pomocniczy Marek Mendyk, metropolita wrocławski arcybiskup Marian  Gołębiewski, nuncjusz apostolski Celestino Migliore oraz ks. Bogusław Drożdż, sekretarz generalny I Synodu Diecezji Legnickiej podpisali dwa dekrety synodalne. Pierwszy dokument zamykał synod, natomiast drugi zatwierdzał uchwały I Synodu Diecezji Legnickiej, które mają wejść w życie 30 kwietnia br.

Około 3 tysięcy osób przeszło w procesji do katedry i tam uczestniczyło we mszy św. zamykającej 4,5 letni synod. I Synod Diecezji Legnickiej trwał 1621 dni, objął swoim zasięgiem 241 parafii.