Zamknij

Hermaszewski o kosmosie, mleku i rodzinie

15:13, 14.05.2012
Skomentuj

W ramach spotkania „Droga mleczna do gwiazd” gościem w legnickim schronisku młodzieżowym był Mirosław Hermaszewski, generał brygady Wojska Polskiego i jedyny Polak, który poleciał w kosmos.

Już na wstępie Mirosław Hermaszewski zwrócił się do uczniów szkół podstawowych: „Chcę was zabrać w trochę inną podróż, bo świat to nie tylko ziemia, ale także kosmos”.

Lot w kosmos to ogromne przeżycie – mówił gość. - Zawsze chciałem zostać pilotem i nawet nie marzyłem o byciu astronautą.

Hermaszewski nawiązał do picia mleka, bo dzisiejsze spotkanie odbyło się pod hasłem „Doskonałe mleko”. - Kiedy patrzycie w rozgwieżdżone niebo, widzicie także drogę mleczną, a mleko jest dla was najzdrowsze – zwrócił się do uczniów polski kosmonauta.

Gość tłumaczył, że człowiek od zawsze chciał być podobny do ptaków i móc wznieść się w powietrze. - Jako mały chłopiec przeżywałem każdą nowinkę dotyczącą latania – wspominał. - Pamiętam moment, gdy dowiedziałem się o pierwszym locie Amerykanów w 1903 r. Wzbili się w powietrze, a ich lot trwał zaledwie 17 sekund, jednak ile znaczył dla historii. Dziś już nie wyobrażamy sobie życia bez samolotów.

Hermaszewski opowiedział uczniom także o lataniu szybowcem, ale głównie skupił się na dokładnym przedstawieniu wyprawy w kosmos. W 1976 został wyłoniony w drodze selekcji z grona kilkuset polskich pilotów wraz z płk. Zenonem Jankowskim jako kandydat do lotu kosmicznego w ramach międzynarodowego programu Interkosmos, utworzonego przez ZSRR. [FOTORELACJA]4687[/FOTORELACJA]

Trzy miesiące przed lotem brał udział w badaniach medycznych. - Przygotowania naziemne trwały aż 1,5 roku – dodał Hermaszewski. - To był bardzo ciężki okres dla mnie i mojej rodziny. Wielu rzeczy musiałem uczyć się na nowo, głównie wyliczeń fizyczno – matematycznych.

Przez 90 sekund astronauta okrążył na orbicie całą Polskę, natomiast 90 minut zajęło mu okrążenie całej ziemi. - W ciągu doby aż 16 razy okrążyliśmy naszą planetę, więc widziałem wszystkie cztery pory roku – kontynuował gość.

Mirosław Hermaszewski przyznał, że najtrudniejszym i zarazem najniebezpieczniejszym momentem było zejście z orbity. - Wylądowaliśmy na stepie kukurydzy w Kazachstanie – podsumowywał kosmonauta. - Dostałem od znajomego bukiet kwiatów przekazany przez moją żonę i list.

Po projekcji zdjęć i opowieści Hermaszewskiego, uczniowie szkół podstawowych wzięli udział w konkursie wiedzy o kosmosie i mleku. Za poprawną odpowiedź otrzymali w nagrodę piłki do kosza i siatkówki.

(MB (lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

W okresie ciszy wyborczej tj. w okresie 24 godzin poprzedzających dzień wyborów i aż do chwili zakończenia głosowania zabronione jest prowadzenie agitacji wyborczej na rzecz kandydatów w jakiejkolwiek formie. Publikacja na portalu internetowym jakichkolwiek komentarzy mających charakter agitacji wyborczej może zostać uznana za naruszenie przepisów ustawy Kodeks Wyborczy oraz stanowi czyn zagrożony karą grzywny (art. 498 ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. - Kodeks wyborczy (t.j. Dz. U. z 2019 r. poz. 684 z późn. zm.).

Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%