Zamknij

Pierwszy dzień świąt. Dziś Niedziela Wielkanocna

00:26, 01.04.2018
Skomentuj

Warto pamiętać, że Niedziela Wielkanocna jest najważniejszym świętem w chrześcijaństwie i zarazem najbardziej uroczystym upamiętnieniem zmartwychwstania Jezusa Chrystusa.

Zgodnie z wielkanocną tradycją rodziny zasiądają wspólnie do uroczystego śniadania wielkanocnego, kończącego okres Wielkiego Postu, przy którym podzielą się święconką.

W całej Polsce na stole wielkanocnym obok mięs i ciast stawia się koszyk ze święconką, drobne różnice wynikają tylko z lokalnych tradycji. Śniadanie wielkanocne rozpoczyna zwyczaj dzielenia się poświęconym jajkiem, podobny w swej formie i symbolice do bożonarodzeniowego łamania się opłatkiem.

Dawny zwyczaj na wsiach nakazywał, aby wracając ze święconym obejść dom trzy razy, zgodnie ze wskazówkami zegara, co miało wypędzić złe moce z gospodarstwa. W zamożnych domach na stole znajdowało się pieczone prosię, często z pisanką w pysku. Obok stały półmiski z mięsiwem, szynką, kiełbasą oraz ciasta. Głównym ciastem wielkanocnym do dzisiaj pozostała babka drożdżowa, tzw. baba wielkanocna. Popularne są również mazurki.

Według badań CBOS w zwyczaju święcenia pokarmów w Wielką Sobotę uczestniczy 95 proc. obywateli Polski. Poza Polską z obyczajem tym możemy się jeszcze spotkać na Słowacji i w tej części Śląska Cieszyńskiego, która jest zamieszkana przez Polaków, a także wśród polskich emigrantów.

Wielka Niedziela początkuje okres świąteczny zwany Oktawą Wielkanocną. Wielkanoc zawsze przypada w pierwszą niedzielę po pierwszej pełni Księżyca przypadającej po równonocy wiosennej.[FOTORELACJA]14073[/FOTORELACJA]

(red (lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(52)

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Wojtek na trzaskałeś zdjęć tyle, że po obejrzeniu ich czuję się jak bym był na tej mszy. Dzięki Tobie o Panie.

08:00, 01.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Nie rozumiem dlaczego wszyscy tak mocno podniecają się świętem wymyślonym w dalekim i obcym bliskowschodnim kraju?
Słowianie - zanim zostali podbici przez wysłanników papieży - czcili swoje słowiańskie święta. W dniu 21 marca, czyli w okresie równonocy wiosennej, obchodzili Jare Święta.
Niestety, totalitaryzm chrześcijański wszystko zniszczył.

Więcej o rodzimej wierze naszych przodków na
http://rodzimawiara.org.pl/

09:00, 01.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

W X i XI wieku odbywało się masowe ludobójstwo Słowian na ziemiach polskich, bo chrześcijaństwo nie toleruje współistnienia innych religii, wierzeń i bogów.
Na miejscach palonych świętych gajów i burzonych świątyń stawiane były kościoły. Do końca XVIII wieku ideologia chrześcijańska wyparła ze świadomości społecznej całą słowiańska tradycje religijną.

Były powstania słowiańskich ludów, których siłą i terrorem nawracano na chrześcijaństwo.
W latach 1029-1040 reakcja słowiańska w Polsce likwiduje kler katolicki i powraca do starej wiary przodków. Trwa ogólnopolskie powstanie przeciwko okupacji sumień przez imperium papieskie. Niestety po około dziesięciu latach walk powstanie się wykrwawia, a wiele dawnych miejsc kultu i kultury Słowian zostaje bezpowrotnie zniszczonych.

Bardzo dobrze charakteryzuja chrześcijan słowa Sczecinian, którzy u schyłku XI wieku biskupowi Ottonowi Mistelbachowi oświadczyli co następuje:
"U was, chrześcijan, pełno jest łotrów i złodziei; u was ucina się ludziom ręce i nogi, wyłupuje oczy, torturuje w więzieniach; u nas, pogan, tego wszystkiego nie ma, toteż nie chcemy takiej religii! U was księża dziesięciny biorą, nasi kapłani zaś utrzymują się, jak my wszyscy, pracą własnych rąk" (Żywot świętego Ottona)."

10:00, 01.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"]Nie rozumiem dlaczego wszyscy tak mocno podniecają się świętem wymyślonym w dalekim i obcym bliskowschodnim kraju?
Słowianie - zanim zostali podbici przez wysłanników papieży - czcili swoje słowiańskie święta. W dniu 21 marca, czyli w okresie równonocy wiosennej, obchodzili Jare Święta.
Niestety, totalitaryzm chrześcijański wszystko zniszczył.

Więcej o rodzimej wierze naszych przodków na
http://rodzimawiara.org.pl/[/quote]

Gdybyśmy byli dzisiaj poganami i nadal czcili kamiennych bożków to byś mieszkał w szałasie, chodził z dzidą na polowania i jadł surowe mięso. Obejrzyj sobie film Quo Vadis jak i gdzie się narodziło obecne europejskie chrześcijaństwo i kto kogo mordował. Palestyna była wówczas prowincją rzymską i należała do Europy. Jak te nauki komunistyczne zamuliły co niektórym rozum.

11:00, 01.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Mirjon, wypisujesz banialuki, bo jesteś otumaniony katolicką propagandą w mediach.

Gdybyśmy dzisiaj byli politeistami, to nie skakalibysmy sobie do oczu tak jak jest to w religiach monoteistycznych, które wszystkim narzucają "jedynie słuszny" punkt widzenia. Religie politeistów były bliskie naturze, bardzo radosne , swojskie i demokratyczne.
To pełne nienawiści antydemokratyczne religie monoteistyczne stworzyły posągowych bogów, wymagających i surowych. To ideologia chrześcijańska jest odpowiedzialna za ludobójstwo w minionych wiekach w Europie i obu Amerykach.

To Kosciół był hamulcowym postępu i niszczył wielkie osiągnięcia starożytności w dziedzinie nauki i techniki.
Komunizm, budowany przez mniej niż 100 lat, to mały pikuś w porównaniu z ideologią chrześcijańską wdrażaną na siłę ludziom od 2000 lat.Uczepiliście się komunizmu, bo chcecie odwrócić uwagę od zbrodni swojego Kościoła. Ale to się nie uda.

PS
Życie na Ziemi zawdzięczamy czczonemu przez politeistów Słońcu. Za około 4.5 mld lat zniknie Słońce i nie będzie życia na Ziemi.

12:00, 01.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"]Mirjon, wypisujesz banialuki, bo jesteś otumaniony katolicką propagandą w mediach.

Gdybyśmy dzisiaj byli politeistami, to nie skakalibysmy sobie do oczu tak jak jest to w religiach monoteistycznych, które wszystkim narzucają "jedynie słuszny" punkt widzenia. Religie politeistów były bliskie naturze, bardzo radosne , swojskie i demokratyczne.
To pełne nienawiści antydemokratyczne religie monoteistyczne stworzyły posągowych bogów, wymagających i surowych. To ideologia chrześcijańska jest odpowiedzialna za ludobójstwo w minionych wiekach w Europie i obu Amerykach.

To Kosciół był hamulcowym postępu i niszczył wielkie osiągnięcia starożytności w dziedzinie nauki i techniki.
Komunizm, budowany przez mniej niż 100 lat, to mały pikuś w porównaniu z ideologią chrześcijańską wdrażaną na siłę ludziom od 2000 lat.Uczepiliście się komunizmu, bo chcecie odwrócić uwagę od zbrodni swojego Kościoła. Ale to się nie uda.

PS
Życie na Ziemi zawdzięczamy czczonemu przez politeistów Słońcu. Za około 4.5 mld lat zniknie Słońce i nie będzie życia na Ziemi.[/quote]

To już upadek cywilizacji europejskiej jeżeli są jeszcze ludzie modlący się do słońca. Regularny neopoganizm. Pismo Święte mówi mam wyraźnie, że na Ziemi była ciemność i stała się jasność, pojawiły się rośliny zwierzęta i ludzie ale jak się siedzi na facebooku po parę godzin dziennie, wypisując głupoty i ogląda namiętnie seriale na tvłen to skąd można o tym wiedzieć, a może trzeba było pójść na rekolekcje i posłuchać katolickiego radia, tak z ciekawości, to nic nie boli i nic nie kosztuje. Za to poleci się we wtorek do naszej głównej świątyni neopogaństwa Galerii Piastów szukać poświątecznej wyprzedaży.

01:00, 01.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Mirjon"][quote="Gość"]Nie rozumiem dlaczego wszyscy tak mocno podniecają się świętem wymyślonym w dalekim i obcym bliskowschodnim kraju?
Słowianie - zanim zostali podbici przez wysłanników papieży - czcili swoje słowiańskie święta. W dniu 21 marca, czyli w okresie równonocy wiosennej, obchodzili Jare Święta.
Niestety, totalitaryzm chrześcijański wszystko zniszczył.

Więcej o rodzimej wierze naszych przodków na
http://rodzimawiara.org.pl/[/quote]

Gdybyśmy byli dzisiaj poganami i nadal czcili kamiennych bożków to byś mieszkał w szałasie, chodził z dzidą na polowania i jadł surowe mięso. Obejrzyj sobie film Quo Vadis jak i gdzie się narodziło obecne europejskie chrześcijaństwo i kto kogo mordował. Palestyna była wówczas prowincją rzymską i należała do Europy. Jak te nauki komunistyczne zamuliły co niektórym rozum.[/quote]

Totalna bzdura, jakoś w Japonii czy Chinach nie było żadnego chrześcijaństwa i rozwijali się bardzo dobrze, tak jak i starożytna Persja czy Grecja, ja wiem, że kościół klepie ci te bzdury od urodzenia i czytać innych książek zakazuje.

01:00, 01.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"][quote="Mirjon"][quote="Gość"]Nie rozumiem dlaczego wszyscy tak mocno podniecają się świętem wymyślonym w dalekim i obcym bliskowschodnim kraju?
Słowianie - zanim zostali podbici przez wysłanników papieży - czcili swoje słowiańskie święta. W dniu 21 marca, czyli w okresie równonocy wiosennej, obchodzili Jare Święta.
Niestety, totalitaryzm chrześcijański wszystko zniszczył.

Więcej o rodzimej wierze naszych przodków na
http://rodzimawiara.org.pl/[/quote]

Gdybyśmy byli dzisiaj poganami i nadal czcili kamiennych bożków to byś mieszkał w szałasie, chodził z dzidą na polowania i jadł surowe mięso. Obejrzyj sobie film Quo Vadis jak i gdzie się narodziło obecne europejskie chrześcijaństwo i kto kogo mordował. Palestyna była wówczas prowincją rzymską i należała do Europy. Jak te nauki komunistyczne zamuliły co niektórym rozum.[/quote]

Totalna bzdura, jakoś w Japonii czy Chinach nie było żadnego chrześcijaństwa i rozwijali się bardzo dobrze, tak jak i starożytna Persja czy Grecja, ja wiem, że kościół klepie ci te bzdury od urodzenia i czytać innych książek zakazuje.[/quote]

Znalazł się teolog z kodu. W Japonii i Chinach panuje monoistyczna religia buddyzm, która Stwórcę nazywa Buddą, chociaż w Chinach jest tępiony i to dało podwaliny ich gospodarczej potęgi, tak jak w Europie chrześcijaństwo. Jak żyją afrykańskie pogańskie kraje, bród, głód, choroby i nędza, nieco światła dają im misjonarze którzy narażają własne życie i wielu zginęło za prawdę i wiarę, tak jak u nas ks. Popiełuszko i Prezydent Kaczyński.

02:00, 01.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Mirjon"][quote="Gość"][quote="Mirjon"][quote="Gość"]Nie rozumiem dlaczego wszyscy tak mocno podniecają się świętem wymyślonym w dalekim i obcym bliskowschodnim kraju?
Słowianie - zanim zostali podbici przez wysłanników papieży - czcili swoje słowiańskie święta. W dniu 21 marca, czyli w okresie równonocy wiosennej, obchodzili Jare Święta.
Niestety, totalitaryzm chrześcijański wszystko zniszczył.

Więcej o rodzimej wierze naszych przodków na
http://rodzimawiara.org.pl/[/quote]

Gdybyśmy byli dzisiaj poganami i nadal czcili kamiennych bożków to byś mieszkał w szałasie, chodził z dzidą na polowania i jadł surowe mięso. Obejrzyj sobie film Quo Vadis jak i gdzie się narodziło obecne europejskie chrześcijaństwo i kto kogo mordował. Palestyna była wówczas prowincją rzymską i należała do Europy. Jak te nauki komunistyczne zamuliły co niektórym rozum.[/quote]

Totalna bzdura, jakoś w Japonii czy Chinach nie było żadnego chrześcijaństwa i rozwijali się bardzo dobrze, tak jak i starożytna Persja czy Grecja, ja wiem, że kościół klepie ci te bzdury od urodzenia i czytać innych książek zakazuje.[/quote]

Znalazł się teolog z kodu. W Japonii i Chinach panuje monoistyczna religia buddyzm, która Stwórcę nazywa Buddą, chociaż w Chinach jest tępiony i to dało podwaliny ich gospodarczej potęgi, tak jak w Europie chrześcijaństwo. Jak żyją afrykańskie pogańskie kraje, bród, głód, choroby i nędza, nieco światła dają im misjonarze którzy narażają własne życie i wielu zginęło za prawdę i wiarę, tak jak u nas ks. Popiełuszko i Prezydent Kaczyński.[/quote]

Ha ha, sam sobie zaprzeczasz, komuś wypominasz religie monoteistyczne, a później opisujesz religię monoteistyczną, która w jeszcze większym stopniu hamowała postęp, jako cud postępu. Nie mówiąc o jakimś dysonansie porównując wiarę i prawdę, a absurd już śmieszny to gadanie o jakiejś śmierci w wypadku, że to śmierć za wiarę, co roku parę tysięcy ginie na polskich drogach, pewnie za wiarę.

02:00, 01.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Mirjon, jak juz powołujesz sie na Pismo Święte, to mam 2 pytania.

1) Skąd wzięła się jasność w pierwszym dniu stwarzania, jeżeli Słońce pojawiło sie w 4 dniu ?(Biblia Tysiąclecia, Rdz1:14: "A potem Bóg rzekł: Niechaj powstaną ciała niebieskie, świecące na sklepieniu nieba, aby oddzielały dzień od nocy...). Co było źródełem światła w 1 dniu?
2) Rośliny zielone - zgodnie z Rdz1:11 - pojawiły się w 3 dniu stwarzania, a żywe istoty w 5 dniu. To sugeruje, że Słońce, które pojawiłó się w 4 dniu, nie było potrzebne roślinom do życia. Poza tym, skamieniałości dokumentują pojawienie się roślin na lądach dopiero miliardy lat po powstaniu życia w wodach.
Czy to nie są absurdy, które dobrze charakteryzują kościelną "naukę"?

Ciekawe jest to, że dzieci w szkole na lekcjach wiary zapoznawane są z powstaniem życia według Biblii, a potem idą na lekcję biologii i uczą się naukowych podstaw stworzenia świata, które obalają biblijne absurdy. Między innymi na tym polega demoralizacja dzieci poprzez wtargnięcie Kościoła do szkół.

03:00, 01.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Wyjścia 20:4 Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! 5 Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą.

03:00, 01.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Katolicki motłoch popsuł zabawę dzieciom.
Dzieci wyszły z płaczem.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... h.html#MT2

03:00, 01.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"]Mirjon, jak juz powołujesz sie na Pismo Święte, to mam 2 pytania.

1) Skąd wzięła się jasność w pierwszym dniu stwarzania, jeżeli Słońce pojawiło sie w 4 dniu ?(Biblia Tysiąclecia, Rdz1:14: "A potem Bóg rzekł: Niechaj powstaną ciała niebieskie, świecące na sklepieniu nieba, aby oddzielały dzień od nocy...). Co było źródełem światła w 1 dniu?
2) Rośliny zielone - zgodnie z Rdz1:11 - pojawiły się w 3 dniu stwarzania, a żywe istoty w 5 dniu. To sugeruje, że Słońce, które pojawiłó się w 4 dniu, nie było potrzebne roślinom do życia. Poza tym, skamieniałości dokumentują pojawienie się roślin na lądach dopiero miliardy lat po powstaniu życia w wodach.
Czy to nie są absurdy, które dobrze charakteryzują kościelną "naukę"?

Ciekawe jest to, że dzieci w szkole na lekcjach wiary zapoznawane są z powstaniem życia według Biblii, a potem idą na lekcję biologii i uczą się naukowych podstaw stworzenia świata, które obalają biblijne absurdy. Między innymi na tym polega demoralizacja dzieci poprzez wtargnięcie Kościoła do szkół.[/quote]

Najlepiej to ci Głomb wyjaśni, a dzieci wg. ciebie należy wychowywać po amerykańsku, narkotyki, alkohol i parzenie się jak zwierzęta, a po prochach baba z babą, chłop z chłopem jak leci, w te i nazad i abarotno. Rząd i Kościół powinien przeprowadzić nową chrystjanizację Polski, na początku likwidując heretyckie media i dostosować program szkolny do nowych wyzwań, bo trzeba przede wszystkim chronić młodzież przed pogaństwem i jego zgubnymi skutkami.

03:00, 01.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Mirjon"][quote="Gość"]

Najlepiej to ci Głomb wyjaśni, a dzieci wg. ciebie należy wychowywać po amerykańsku, narkotyki, alkohol i parzenie się jak zwierzęta, a po prochach baba z babą, chłop z chłopem jak leci, w te i nazad i abarotno. Rząd i Kościół powinien przeprowadzić nową chrystjanizację Polski, na początku likwidując heretyckie media i dostosować program szkolny do nowych wyzwań, bo trzeba przede wszystkim chronić młodzież przed pogaństwem i jego zgubnymi skutkami.[/quote]


Dlaczego wszyscy najważniejsi PiS-owcy są rozwodnikami?

Czy to jest jakaś sekta?

Warto byłoby sprawdzić, czy płacą załączone alimenty (Jacek Kruski z TVP nie płaci)

03:00, 01.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Nie płacą alimentów na własne dzieci, zgarniają nienależne nagrody, obłapiają stanowiska, utrzymują homo relacje, ale pilnują nas, motłochu żelazną ręką, abyśmy nie pobłądzili i nie poszli tą drogą.

Widocznie oni już wiedzą, że pieniądze szczęścia nie dają, władza sprawuje, niszczenie własnej rodziny to świństwo, a stosunek z facetem to obrzydlistwo.

Dziękuję rządzącym, że nas przed tym wszystkim chronią.

03:00, 01.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Wypadkiem Szydło udowadniają też, że kłamstwo nie popłaca.




Tak mądrego rządu jeszcze nie mieliśmy.

03:00, 01.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"][quote="Mirjon"][quote="Gość"]

Najlepiej to ci Głomb wyjaśni, a dzieci wg. ciebie należy wychowywać po amerykańsku, narkotyki, alkohol i parzenie się jak zwierzęta, a po prochach baba z babą, chłop z chłopem jak leci, w te i nazad i abarotno. Rząd i Kościół powinien przeprowadzić nową chrystjanizację Polski, na początku likwidując heretyckie media i dostosować program szkolny do nowych wyzwań, bo trzeba przede wszystkim chronić młodzież przed pogaństwem i jego zgubnymi skutkami.[/quote]


Dlaczego wszyscy najważniejsi PiS-owcy są rozwodnikami?

Czy to jest jakaś sekta?

Warto byłoby sprawdzić, czy płacą załączone alimenty (Jacek Kruski z TVP nie płaci)[/quote]

To niestety jest cena jąka płaca ludzie wybitni, polityki, kultury i nauki, poświęcając często życie rodzinne, służąc Bogu, Ojczyźnie czy miastu, jak nasz doktor Szetelnicki, naukowiec, profesor wyższej uczelni, samorządowiec, społecznik.

03:00, 01.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Mirjon, jak zająłeś się płodnością, to mam do ciebie pytania (tylko nie odsyłaj mnie do kogoś- odpowiedz sam).
Jak rozmnażali się pierwsi ludzie według katolickiego punktu widzenia i Biblii?
Czy to nie było zwykłe kazirodztwo?
PS
JAk to się stało, że . Adam żył 930 lat?

04:00, 01.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"]Mirjon, jak zająłeś się płodnością, to mam do ciebie pytania (tylko nie odsyłaj mnie do kogoś- odpowiedz sam).
Jak rozmnażali się pierwsi ludzie według katolickiego punktu widzenia i Biblii?
Czy to nie było zwykłe kazirodztwo?
PS
JAk to się stało, że . Adam żył 930 lat?[/quote]

Niestety ale prawdy Boże nigdy nie ogarnie ludzki umysł, choćby najtęższy. Najwybitniejsi filozofowie i teolodzy na przestrzeni wieków połamali sobie na tym zęby. Dzisiaj kościół nie zajmuje się tymi zagadnieniami tylko jest to traktowane jako tajemnice wiary, co nawet jest mówione podczas mszy i ważne jest to żeby wierzyć bezgranicznie, że to Bóg i jego Duch Św. daje natchnienie i tego powinniśmy się trzymać.

04:00, 01.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Picujesz jak klechy.
Jak czegoś nie wiedzą, wtedy mówią: to wielka tajemnica wiary.

05:00, 01.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Klechy też nie wiedzą.


Więc nie picują, tylko mówią: jak chcesz to przyjmij na wiarę, jak nie to nie wierz.

Na szczęście to nie islam, więc nikt Cię za to nie zabije.

07:00, 01.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Zmartwychwstanie? Prima aprilis!

08:00, 01.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Jutro ci wielcy chrześcijanie będą odprawiać pogański obrzęd, latać po ulicach z wiadrami i oblewać wodą swoich bliźnich w wierze.

08:00, 01.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Od początku ludzkości istniała wiara w Istotę Wyższą. Pod różnymi postaciami i w różnych formach, lecz idea jest ta sama. Nawet zwierzęta przejawiają podobne cechy, lecz nie są one zbadane z uwagi na brak sensownego kontaktu między gatunkami.
Tak więc byłbym ostrożny w krytyce wiary, bo można się dalece pomylić.

08:00, 01.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Problem nie w wierze, ale w tym, że drapieżne wilki w czarnych sukienkach narzucają swoją wiarę i fantasmagorie wszystkim ludziom bez wyjątku.
Posłuchajcie dzisiejszego politycznego kazania na Jasnej Górze, w którym bp Depo straszył ludzi, że Europa i świat są przeciwko Polsce. Odwrócenie pojęć, bo to przecież PiS z Kościołem zaczęli walczyć z całym światem.

09:00, 01.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Ja nie byłem na Jasnej Górze, tylko w kościele po drugiej stronie ulicy i nie słuchałem biskupa tylko zwykłego księdza i gadał całkiem sensownie i mnie przekonał. Wyszedłem odrobinę lepszy.

Za tydzień też tam pójdę, nie tyle dla obrządków , tylko z ciekawości, co znów ciekawego powie.

09:00, 01.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"]Picujesz jak klechy.
Jak czegoś nie wiedzą, wtedy mówią: to wielka tajemnica wiary.[/quote]

Zdziwisz się, ale dokładnie tak jest. Raczej dziwne byłoby, gdyby Bóg był łatwy do ogarnięcia dla człowieka, a stworzenie było mądrzejsze od Stwórcy. To właśnie byłoby dowodem, że religia została wymyślona przez człowieka, gdyby wszystko było w niej proste i zrozumiałe. Im bardziej człowiek poznaje Boga, tym więcej tajemnic. Im człowiek mądrzejszy, tym dokładniej rozumie, jak rozległa jest jego niewiedza. Dotyczy to zarówno rozwoju jednostek, jak i całej ludzkości.

Tak przy okazji

Gość napisał(a):
> Mirjon, jak juz powołujesz sie na Pismo Święte, to mam 2 pytania.
>
> 1) Skąd wzięła się jasność w pierwszym dniu stwarzania, jeżeli Słońce pojawiło sie w 4 dniu ?

Z innych gwiazd? A poza tym, zanim z tego, co nazywamy dziś materią międzygwiezdną uformowaly się pierwsze gwiazdy, to fotony latały se fte i wefte po caluśkim Wszechświecie. Wiecej, latały tam, zanim temperatura Wszechświata spadla na tyle, że atomy zaczęły łączyć się ze sobą w większe skupiska materii, ba, nawet zanim cząstki elementarne zaczęły łączyć się w atomy... Dowolny podręcznik astrofizyki albo kosmologii sobie poczytaj, popularnonaukowe książki księdza profesora Michała Hellera chociażby ;->. A (dodam tak na wszelki wypadek, żeby nie musieć potem znowu wtrącać się do uczonej dysputy) "gwiazdy zawieszone na sklepieniu", czyli widoczne z Ziemi (jedyne interesujące z punktu widzenia jej starożytnych mieszkańców), pojawiły się po uformowaniu tejże, to chyba jasne. Generalnie, biorąc pod uwagę umiejętności opisu i sposób widzenia świata przez ludzi żyjących w czasach powstawania tekstów biblijnych (to, że te teksty musiały być zrozumiałe zarówno dla autorów, jak i dla czytelników), opis biblijny jest zadziwiająco zgodny ze współczesnym, naukowym. Tylko trzeba umieć czytać antyczne teksty.

> 2) Rośliny zielone - zgodnie z Rdz1:11 - pojawiły się w 3 dniu stwarzania, a żywe
> istoty w 5 dniu. To sugeruje, że Słońce, które pojawiłó się w 4 dniu, nie było
> potrzebne roślinom do życia.

To sugeruje, że skoro "rośliny zielone" nie są zaliczane do "żywych istot", to oznaczają w tym tekście coś, na co starożytni nie mieli lepszych określeń. Np. bakterie (pojęcia typu archeony czy prokarioty pomijam, świadomie upraszczam, żeby niepotrzebnie nie komplikować), jakie mogły się pojawić, zanim Słońce "wyszło zza chmur", zaczęło być widoczne w wyniku zmian klimatycznych z powierzchni Ziemi, albo wręcz powstałe nie wiadomo jak i kiedy, przebywające z przestrzeni kosmicznej aminokwasy.

Poza tym, skamieniałości dokumentują pojawienie się
> roślin na lądach dopiero miliardy lat po powstaniu życia w wodach.
> Czy to nie są absurdy, które dobrze charakteryzują kościelną "naukę"?

Nie, to dobrze charakteryzuje do jakich absurdów prowadzi samodzielne interpretowanie tekstów biblijnych bez pomocy fachowców, przez ludzi nie mających pojęcia o mentalności i sposobu postrzegania świata przez starożytnych, a także o takich dziedzinach wiedzy jak egzegeza i hermeneutyka. Każdy kolejny "dzień" w Biblii nie oznacza naszej doby, tylko symbolizuje kolejne okresy czasu (boska doba jest odmienna od ludzkiej, trzymając się biblijnego języka). Starożytni nie znali nawet takiego pojęcia, jak "miliard". A celem Biblii, tak przy okazji, nie jest udokumentowanie historii Wszechświata, tylko ukazanie zmieniających się relacji między Bogiem a człowiekiem, boskiego planu zbawienia człowieka oraz roli i zadań w nim tego ostatniego.

> Ciekawe jest to, że dzieci w szkole na lekcjach wiary zapoznawane są z powstaniem
> życia według Biblii, a potem idą na lekcję biologii i uczą się naukowych podstaw
> stworzenia świata, które obalają biblijne absurdy. Między innymi na tym polega
> demoralizacja dzieci poprzez wtargnięcie Kościoła do szkół.

Demoralizacją to jest wtargnięcie do internetu takich ludzi jak Ty, siejących "mądrości" rodem z jakiegoś partyjnego kursu ateizmu czy innego Towarzystwa Krzewienia Kultury Świeckiej ;-). Opisujesz sceny rodem z XIX-wiecznej literatury (powielane potem w PZPR-owskich broszurkach), z jakichś wiejskich czy gminnych szkółek, do których, obok odwiecznie nauczanej religii wtargnęły nagle nauki darwinowskie i inne nowinki, bez prób czy choćby chęci wyjaśnienia relacji między starą wiedzą a nową (za to często z typową dla epoki butą i pychą "bo tylko my mamy rację, inni niech odchodzą do lamusa historii"). Demoralizacja następowała w wyniku zderzenia dwu ignorancji (i buty "rewolucjonistów").
A dzisiejsze dzieci są mądre, doskonale odróżniają alegorię od faktów naukowych (w przeciwieństwie od niektórych internautów). No chyba że pochodzą od wojujących ateistów, wtedy owszem, mogą mieć stres.

-------

> Gdybyśmy byli dzisiaj poganami i nadal czcili kamiennych bożków to byś mieszkał w szałasie, chodził z dzidą
> na polowania i jadł surowe mięso. Obejrzyj sobie film Quo Vadis jak i gdzie się narodziło obecne europejskie
> chrześcijaństwo i kto kogo mordował. Palestyna była wówczas prowincją rzymską i należała do Europy.
> Jak te nauki komunistyczne zamuliły co niektórym rozum.[/quote]

> Totalna bzdura, jakoś w Japonii czy Chinach nie było żadnego chrześcijaństwa i rozwijali
> się bardzo dobrze, tak jak i starożytna Persja czy Grecja, ja wiem, że kościół klepie
> ci te bzdury od urodzenia i czytać innych książek zakazuje.[/quote]

To sobie poczytaj, jakie są prawa kobiet w Japonii (zwłaszcza przed westernizacją, ale dzisiaj też), podpowiem, bardzo dalekie od wyrosłych z kultury dworskiej średniowiecznych rycerzy i dam, opiewanej i rozpowszechnianej przez trubadurów i truwerów.
Poczytaj sobie o prawach człowieka w Chinach, jakimi metodami prowadzono jeszcze stosunkowo niedawno politykę jednego dziecka w tym przeludnionym kraju (znowu podpowiem, daleko brutalniejszymi, niż "pięćset minus", z przymusową sterylizacją i odbieraniem dzieci włącznie; przy okazji zagadka - jakim cudem jako te zgodne z ustawą jedynaki rodzilo się tam więcej chłopców [splendor i następca] niż dziewczynek [posag i wydatki]? Okoliczne studnie pewnie znają odpowiedź...). Więc nie porównuj mi kultury, gdzie władza przechodzi nad takimi populacyjnymi zagadkami do porządku dziennego, jako czymś oczywistym i niegodnym uwagi z naszą, "katolską". Chińczycy, owszem utworzyli bogatą i starożytną kulturę (feudalną - "rozwijali się bardzo dobrze, ale do pewnego etapu), ale opartą niekiedy na nieakceptowalnych nieraz przez nas paradygmatach, dla nas barbarzyńskich (pewnie tak samo jak np. prawa kobiet i inne nasze obyczaje dla nich). Wszystko, co nowoczesne (komputery, samochody, namiastki demokracji), przejęli od nas, przedtem nie było im to potrzebne (co nie znaczy, że postęp jest celem i główną zaletą chrześcijaństwa, jest nim nasze zbawienie, a rozwalenie skostniałych struktur feudalnych to produkt uboczny, niejako przy okazji). Poczytaj sobie na koniec, o współczesnych targach żywności w Azji, warunkach w jakich sa tam trzymane żywe (świeże) zwierzęta, o tych żywcem obdzieranych ze skóry czy gotowanych. Inna mentalność, wybitnie niechrześcijańska (u nas wyjątkiem od reguły bywały na ogół jedynie nieszczęsne raki).

> Znalazł się teolog z kodu. W Japonii i Chinach panuje monoistyczna religia buddyzm,
> która Stwórcę nazywa Buddą, chociaż w Chinach jest tępiony i to dało podwaliny ich
> gospodarczej potęgi, tak jak w Europie chrześcijaństwo. Jak żyją afrykańskie pogańskie
> kraje, bród, głód, choroby i nędza, nieco światła dają im misjonarze którzy narażają
> własne życie i wielu zginęło za prawdę i wiarę, tak jak u nas ks. Popiełuszko i
> Prezydent Kaczyński.

W Japonii państwową, obowiązującą każdego Japończyka wiarą jest shintoizm. Z dyplomatycznym, typowo dalekowschodnim stwierdzeniem w konstytucji, że każdy Japończyk może wierzyć w co chce, pod warunkiem, że jest shintoistą ;-). Owszem, buddyzm jest dość popularny. Generalnie w zasadzie każdy może założyć świątynię jakiegoś lokalnego bóstwa (lasu, rzeki, czegokolwiek), pod warunkiem, że okoliczna ludność będzie go utrzymywać z datków.

----------
Gość napisał(a):
> Katolicki motłoch popsuł zabawę dzieciom.
> Dzieci wyszły z płaczem.
>
> http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... h.html#MT2

Wszystko wina katolików, co? Jakoś nie ma tam żadnych odniesień do religii (poza głowami dobrze wytresowanych czytelników).

A opisana afera jeżeli jakoś wiąże się z religią, to tak, że jest skutkiem zastępowania tradycyjnej wiary religią konsumpcjonizmu, religii "podziel się z innymi" religią "musisz to mieć".

10:00, 01.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Polecam dwa filmy Milczenie i Sprawę Chrystusa

07:00, 02.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Do gościa z 22.19
Twoja ignorancja w dziedzinie nauki jest porażająca. Do tego te koscielne fałszerstwa i powoływanie się na księdza "profesora', filozofa katolickiego lubiącego fizykę (nie fizyka) i specjalistę od mieszania wiary z nauką.
Śmieszne jest również to, że według ciebie dzień w Biblii nie oznacza naszej doby. Sam to wymyśliłeś,czy twój proboszcz?

Bardzo celnie powiedział kiedyś o kościelnych "faktach" wielki filozof niemiecki F.Nietsche: "Nigdzie nie dopuszczono się tylu fałszerstw, ile ich było w religiach, a największe popełniano jak się zdaje, w chrześcijaństwie - sztuce świętego kłamstwa".

PS
Poniewaz mamy teraz okres zmartwychwstania Jezusa, a teologia katolicka mówi o zmartwychwstaniu ciał na końcu czasów, to chcę przypomniec, że Kosciół ucieka od odpowiedzi na pytania z tym związane. Pominę sprawę "końca czasów", a zadam inne.
Gdzie musiałby być bliźniaczy świat, w którym nasze zmartwychwstałe ciała mogłyby funkcjonować? Czy musiałaby istniec odrębna Ziemia?
Ale przecież tam też działałyby prawa ewolucji. Więc, jakie tłumaczenie wymyślą kościelni specjaliści od nieprawdopodobnych tłumaczeń (czytaj fałszerstw).?

09:00, 02.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Polecam film "Hitchens nokautuje" z napisami PL, czyli cała prawda o religii.
https://www.youtube.com/watch?v=NOSM5GikQUA

10:00, 02.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"]Polecam film "Hitchens nokautuje" z napisami PL, czyli cała prawda o religii.
https://www.youtube.com/watch?v=NOSM5GikQUA[/quote]
ale jeśli tak to po co piszesz o religiach pierwotnych to albo albo człowieczku z małym rozumkiem

10:00, 02.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Dla wszystkich wierzących i ateistów https://www.youtube.com/watch?v=_2vAiwEMYYo
https://www.youtube.com/watch?v=BeGYN-uwBCs

12:00, 02.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Jeżeli ktoś zakłada, że bóg istnieje, to ogrom zła na świecie świadczy o jednym.
Albo bóg jest miłosierny, ale nie jest wszechmogący.
Albo jest wszechmogący, ale nie jest miłosierny.

Bo dlaczego bóg nie zareagował kiedy setki tysięcy niewinnych ludzi hitlerowcy mordowali w Auschwitz, a chorwaccy nacjonaliści w katolickim obozie zagłady w Jasenovacu (duchowy przywódca nacjonalistów błogosławiony bp Stepinac)?

Albo dlaczego nie zareagował, jak jego wyznawcy mordowali dziesiątki milionów ludzi w Ameryce Południowej podczas chrystianizacji (zamordowano około 70 mln- taka liczbe podał kościelny historyk ks.prof.Kracik)?

Dlaczego bóg nie reagował jak jego wyznawcy palili ludzi na stosach w całej Europie albo wieszali kobiety uznane przez nich za "czarownice"?
itd.

12:00, 02.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

oj malutki ten twój rozumek malutki

01:00, 02.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"]Jeżeli ktoś zakłada, że bóg istnieje, to ogrom zła na świecie świadczy o jednym.
Albo bóg jest miłosierny, ale nie jest wszechmogący.
Albo jest wszechmogący, ale nie jest miłosierny.

Bo dlaczego bóg nie zareagował kiedy setki tysięcy niewinnych ludzi hitlerowcy mordowali w Auschwitz, a chorwaccy nacjonaliści w katolickim obozie zagłady w Jasenovacu (duchowy przywódca nacjonalistów błogosławiony bp Stepinac)?

Albo dlaczego nie zareagował, jak jego wyznawcy mordowali dziesiątki milionów ludzi w Ameryce Południowej podczas chrystianizacji (zamordowano około 70 mln- taka liczbe podał kościelny historyk ks.prof.Kracik)?

Dlaczego bóg nie reagował jak jego wyznawcy palili ludzi na stosach w całej Europie albo wieszali kobiety uznane przez nich za "czarownice"?
itd.[/quote]

czyli nie powinno być złych ludzi
wszyscy powinni wierzyć w Boga
nie powinno być powodzi wulkanów trzęsień ziemi huraganów
powinno być dużo pokarmów
nie powinno być drapieżników zabijających ludzi
nie powinno być chorób
ludzie powinni żyć wiecznie
itp itd
po prostu
RAJ
i to dobrzy ludzie otrzymają
ale na to muszą zasłużyć
proste

01:00, 02.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Niezłe pijaństwo było w czasie świąt.
Policja przyłapała ponad 600 pijanych kierowców.

01:00, 02.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"]Do gościa z 22.19
> Twoja ignorancja w dziedzinie nauki jest porażająca. Do tego te koscielne fałszerstwa i powoływanie się na księdza
> "profesora', filozofa katolickiego lubiącego fizykę (nie fizyka) i specjalistę od mieszania wiary z nauką.
> Śmieszne jest również to, że według ciebie dzień w Biblii nie oznacza naszej doby. Sam to wymyśliłeś,czy twój proboszcz?

Śmieszne są próby traktowania alegorii dosłownie, aby móc wyśmiewać ich niezgodność z faktami czy stanem współczesnej wiedzy. Ucieszyłeś się straszne, mając (jak sądziłeś) Ostateczny Dowód Na Nieprawdziwość Biblii (jakby nikt nigdy wcześniej tych widocznych gołym okiem "nielogiczności" nie był w stanie dostrzec) i strasznie się denerwujesz na próby wyjaśnienia Ci sposobu narracji w starożytnych pismach (odmiennej od metodologii współczesnych prac naukowych). Z góry odrzucasz każde tłumaczenie niszczące Twoje tezy, nazywając je "ignorancją" i "fałszerstwami", bo Ci nie pasują. Dalekie to od obiektywizmu. Podobnie jak nazywanie profesora "profesorem" (w cudzysłowie), bo ośmielił się mieć zdanie odmienne od Twojego. A, racja, to katolicki profesor, więc z definicji fałszywy: https://pl.wikipedia.org/wiki/Michał_Heller . Które Jego osiągnięcia w dziedzinie kosmologii klasycznej oraz kwantowej kwestionujesz? Masz lepsze pomysły?

Jeszcze raz: celem Biblii jest ukazanie relacji Boga z człowiekiem, ukazania dróg, jakie nam zbudował dla naszego zbawienia, nie opisanie historii Wszechświata, która jest ukazywana tylko w stopniu służącym realizacji jej celów, w sposób zrozumiały dla ówczesnych czytelników. Na ilustracje w książkach dla dzieci też się będziesz denerwował, że są uproszczone, dostosowane do percepcji dziecka, więc kłamią? Jeżeli w starym podręczniku kursu na prawo jazdy wszystkie samochody na ilustracjach będą pomarańczowe (bo tylko taką farbą dysponowała socjalistyczna drukarnia w warunkach ówczesnej poligrafii), to będziesz twierdził, że podręcznik kłamie, samochody mają wiele kolorów, więc wiedza zawarta w tej książce jest fałszywa?

Przy lekturze dowolnej książki trzeba zrozumieć jej konwencję, znać sposób myślenia w kulturze w jakiej powstała, mieć pojecie o mentalności twórców i odbiorców, nie szukać usilnie dziury w całym, bo zawsze ją znajdziesz, zwłaszcza przy gniewnym odrzucaniu wszelkich tłumaczeń ("Bo ja chcę, żeby było dosłownie i po naszemu, i już!").

> Bardzo celnie powiedział kiedyś o kościelnych "faktach" wielki filozof niemiecki F.Nietsche: "Nigdzie nie dopuszczono się
> tylu fałszerstw, ile ich było w religiach, a największe popełniano jak się zdaje, w chrześcijaństwie - sztuce świętego
> kłamstwa".

Dla Ciebie każdy, kto krytykuje chrześcijaństwo, jest od razu wielki, a każdy, kto jest w stanie pogodzić światopogląd religijny z naukowym, jest tylko "profesorem"?
Filozofia Nietzschego, jego negacja Boga i koncepcja nadczłowieka doprowadziły w ostatecznym rozrachunku do ludobójstwa i zapaści cywilizacyjnej, kryzysu człowieczeństwa (faszyści się na nią skwapliwie powoływali). Skoro Nietzsche negował Boga, to cała religia była dla niego po prostu z definicji jednym wielkim oszustwem. Wierzył za to w różne inne rzeczy, np. w to, że był Polakiem ;-).

> PS
> Poniewaz mamy teraz okres zmartwychwstania Jezusa, a teologia katolicka mówi o zmartwychwstaniu ciał na końcu
> czasów, to chcę przypomniec, że Kosciół ucieka od odpowiedzi na pytania z tym związane. Pominę sprawę
> "końca czasów", a zadam inne.
> Gdzie musiałby być bliźniaczy świat, w którym nasze zmartwychwstałe ciała mogłyby funkcjonować?
> Czy musiałaby istniec odrębna Ziemia?
> Ale przecież tam też działałyby prawa ewolucji. Więc, jakie tłumaczenie wymyślą kościelni
> specjaliści od nieprawdopodobnych tłumaczeń (czytaj fałszerstw).?[/quote]

Nie dociera do Ciebie, że to kompletnie odmienny świat, odmienne ciała (jak Jezusa po zmartwychstaniu), odmienna koncepcja przestrzeni, prawa fizyki, pojęcie czasu itp? To trochę tak, jakby jedno nienarodzone dziecko, w łonie matki, pytało drugiego: "Skoro rzekomo mamy opuścić to łono, więc musi istnieć jakieś inne. Jak wielkie ma niby ono być, skoro twierdzisz, że mamy tam spotkać tysiące innych ludzi?" Jedyne co jesteś w stanie sobie wyobrazić, to trochę lepszą Ziemię. Platona sobie poczytaj przykładowo, jeżeli nie wierzysz chrześcijanom. To, co jesteśmy w stanie dostrzec, to mogą być jedynie blade cienie prawdziwej rzeczywistości.

Niektórzy mogą się mocno zdziwić, kiedy zetkną się z prawdziwą radością, nie jej bladymi odbiciami w naszym materialnym świecie, albo prawdziwym bólem czy żalem z powodu zmarnowanego albo spaskudzonego życia, zmarnowanej szansy na zbawienie. Żadne piekielne płomienie nie będą potrzebne. To też alegoria, mogąca tak się różnić od rzeczywistości, jak dzień od miliona lat...

02:00, 02.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"]Jeżeli ktoś zakłada, że bóg istnieje, to ogrom zła na świecie świadczy o jednym.
Albo bóg jest miłosierny, ale nie jest wszechmogący.
Albo jest wszechmogący, ale nie jest miłosierny.

Bo dlaczego bóg nie zareagował kiedy setki tysięcy niewinnych ludzi hitlerowcy mordowali w Auschwitz, a chorwaccy nacjonaliści w katolickim obozie zagłady w Jasenovacu (duchowy przywódca nacjonalistów błogosławiony bp Stepinac)?

Albo dlaczego nie zareagował, jak jego wyznawcy mordowali dziesiątki milionów ludzi w Ameryce Południowej podczas chrystianizacji (zamordowano około 70 mln- taka liczbe podał kościelny historyk ks.prof.Kracik)?

Dlaczego bóg nie reagował jak jego wyznawcy palili ludzi na stosach w całej Europie albo wieszali kobiety uznane przez nich za "czarownice"?
itd.[/quote]

Bóg jest miłosierny i wszechmogący, ale wychodzi na spotkanie niedoskonałemu i złemu pod wieloma względami człowiekowi, szanując jego wolną wolę na dodatek. Iskrzenie powstaje na styku (na szczęście trwa nieskończenie krótki względem wieczności okres czasu - tyle, żeby człowiek zdołał zrozumieć co się dzieje i się zmienić).

Owszem, skoro spodobało się Bogu w Jego miłosierdziu wyciągnąć z niebytu tak niedoskonałe i nieraz złe (może nawet częściej złe niż dobre) istoty jak my, a na dodatek dać im szansę zbawienia, mógłby uczynić nas dobrymi wbrew naszej woli. Chciałbyś być dobry nie dlatego, że tego chcesz, tylko dlatego, że po prostu musisz taki być, nie masz wyboru? Chciałbyś być szczęśliwym, zniewolonym idiotą, niezdolnym do zmiany tego, kim jest? Ja nie... Nieskończenie krótki fragment Wieczności w którym mamy okazję zmienić to, czym jesteśmy, aktami wolnej woli, własnymi czynami wybrać Dobro, to korzystna oferta, żeby nie powiedzieć bardzo korzystna. Obecność Zła to konieczna cena za prawo do wyboru między Dobrem i Złem.

Dopóki żyjemy w tym materialnym świecie, mamy wolną wolę, co oznacza także wolność czynienia dowolnego zła innym bliźnim. Bóg nie ingeruje w wolną wolę ludzi, jest tu obecny tylko na tyle, na ile Go dopuszczamy do naszych czynów, pozwalamy działać w sobie. Rozliczenie indywidualne nastąpi na następnym etapie, na wyższym levelu.

02:00, 02.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Jeśli sam ma wolną wolę, a stworzył nas na swe podobieństwo, to musiał nam ją dać.


To ludzie robią krzywdę innym, bo nie potrafią korzystać z wolnej woli.


Ludzie nie są tak doskonali jak Bóg.


Bóg prosi ludzi, aby się jednak doskonalili na własną rękę.


Ci, którzy się doskonałą, są coraz bardziej doskonali, a więc bardziej podobni do Boga.


Jeśli ktoś jest bardzo podobny do Boga, po śmierci będzie w podobnym miejscu jak Bóg.


Jeśli ktoś będzie diametralnie inny, będzie na najniższym Levelu.


Ponieważ Bóg sam najlepiej wie, jak fajnie jest tam gdzie On, namawia ludzi, aby tam weszli.


Proste.


We Wszechświecie są byty materialne i duchowe. Prawa fizyki nie są materialne, a jednak istnieją. Dusza, świadomość, myśli, prawa intelektualne nie są materialne, ale mają wartość. Ponieważ zgodnie z zasadą zachowania energii żadna energia nie ginie, tylko zmienia postać (hamulce: kinetyczna na cieplną), to można być pewnym, że świadomość i duszą zostaną zagospodarowane. Dlatego warto trochę się postarać, aby ktoś się chciał po nią uchylić w momencie naszej śmierci.

04:00, 02.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Tym razem - ludobójstwo w imieniu Kościoła (i nie tylko)- mają wyjaśnić bajki o wolnej woli.

Wolna wola, na którą często powołuje się Kościół watykański i jego wyznawcy, to jeden z wielu mitów katolicyzmu mówiący o tym, że niby bóg dopuszcza grzech, bo szanuje wolną wolę ludzką.
Jednak tu znów dajesz dowód nieznajomości Pisma świętego.
Gdybyś przeczytał dokładnie ST, to zauważyłbyś, że nie ma tam w ogóle mowy o wolnej woli człowieka względem swego boga. Natomiast jest bardzo dużo opisów przerażających kar (w tym kary śmierci) i przekleństw, mających spaść na tych, którzy śmieliby nie posłuchać swego boga w czymkolwiek lub nie wypełnić jego przykazań.
Czy ze ST wynika choćby cień przypuszczenia, że bóg szanuje wolną wolę człowieka?
Nowy Testament ma taki sam stosunek do tego problemu: "Któż bowiem jego woli może się sprzeciwić? Człowiecze! Kimże ty jesteś, być mógł się spierać z bogiem?..."

Albo te znamienne słowa Jezusa z Ewangelii św. Marka: -"Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony. A kto nie uwierzy, będzie potępiony".
Taką ma właśnie człowiek alternatywę (czyli „wolny wybór”): albo posłuszeństwo i zbawienie, albo nieposłuszeństwo i potępienie. Innej możliwości „szanowania wolnej woli" człowieka, nie przewiduje się.

Więc nie opowiadaj bajek o "wolnej woli".
PS
Zauważ, że Kościół chrzci bezwolne niemowlęta niezgodnie z Biblią. To moralne?

04:00, 02.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

To człowiek stworzył Boga i to nie jednego

04:00, 02.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Niezłą władzę i kasę przyniósł sutannowym ten Bóg.

05:00, 02.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"]Tym razem - ludobójstwo w imieniu Kościoła (i nie tylko)- mają wyjaśnić bajki o wolnej woli.

Wolna wola, na którą często powołuje się Kościół watykański i jego wyznawcy, to jeden z wielu mitów katolicyzmu mówiący o tym, że niby bóg dopuszcza grzech, bo szanuje wolną wolę ludzką.
Jednak tu znów dajesz dowód nieznajomości Pisma świętego.
Gdybyś przeczytał dokładnie ST, to zauważyłbyś, że nie ma tam w ogóle mowy o wolnej woli człowieka względem swego boga. Natomiast jest bardzo dużo opisów przerażających kar (w tym kary śmierci) i przekleństw, mających spaść na tych, którzy śmieliby nie posłuchać swego boga w czymkolwiek lub nie wypełnić jego przykazań.
Czy ze ST wynika choćby cień przypuszczenia, że bóg szanuje wolną wolę człowieka?
Nowy Testament ma taki sam stosunek do tego problemu: "Któż bowiem jego woli może się sprzeciwić? Człowiecze! Kimże ty jesteś, być mógł się spierać z bogiem?..."

Albo te znamienne słowa Jezusa z Ewangelii św. Marka: -"Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony. A kto nie uwierzy, będzie potępiony".
Taką ma właśnie człowiek alternatywę (czyli „wolny wybór”): albo posłuszeństwo i zbawienie, albo nieposłuszeństwo i potępienie. Innej możliwości „szanowania wolnej woli" człowieka, nie przewiduje się.

Więc nie opowiadaj bajek o "wolnej woli".
PS
Zauważ, że Kościół chrzci bezwolne niemowlęta niezgodnie z Biblią. To moralne?[/quote]

Bóg starotestamentowy różni się od nowotestamentowego, a dokładniej nie sam Bóg, tylko jego relacja z człowiekiem, jego postrzeganie przez nas. Na tym polega boża pedagogika (zresztą każda pedagogika), że poziom wymagań rośnie w miarę rozwoju podopiecznego. W miarę rozwoju cywilizacji ma rosnąć człowieczeństwo, ludzie mają stawać się coraz mniej zwierzętami, a być coraz bardziej podobni aniołom, nie zaś bestiom. W czasach Starego Testamentu aby być posłusznym Bogu wystarczyło przestrzegać określonych przykazań (nie pracować w szabat, omijać rzeczy "nieczyste", pomagać współplemieńcom itp.). Od czasów Jezusa, Kazania na Górze, poziom wymagań "nieco" wzrósł. O tym mówi Nowy Testament. Najważniejsze jest "jedenaste przykazanie", przykazanie miłości. A bliźnim jest już każdy człowiek, nie tylko współplemieniec czy wyznawca tej samej religii, nawet jeżeli w ziemskim, przez ludzi ustalonym porządku rzeczy spodobało się nam uważać go za wroga.

> Nowy Testament ma taki sam stosunek do tego problemu: "Któż bowiem jego woli może się sprzeciwić?
> Człowiecze! Kimże ty jesteś, być mógł się spierać z bogiem?..."

Wyszukujesz cytaty wyrwane z kontekstu, byle pasowały. Akurat ten mówi o głupocie i bezsensie sprzeciwiania się woli Boga, nie o braku takiej możliwości.

Mówił o tym Jan Paweł II podczas pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny:

„Człowiek jest wolny. Człowiek może powiedzieć Bogu: nie. Człowiek może powiedzieć Chrystusowi: nie. Ale – pytanie zasadnicze: czy wolno? I w imię czego wolno?”. Tymi słowami, w komunistycznej Polsce, papież Jan Paweł II wyraźnie podkreślił, co jest istotą wolności: nie granice, nie niezależność państwa, lecz wolność wyboru, którą ma każdy człowiek.

http://www.centrumjp2.pl/archiwum/papiez-wolnosci/

Dokładniej opisywal to w "Komentarzu do Ksiąg Nowego Testamentu" (konkretnie w komentarzu do tego właśnie cytatu):

W "myślach" Boźych, w Jego "wiedzy i mądrości" wyraża się nieskończona doskonałość Istoty Boga. Poprzez swą absolutną "rozumność" przewyższa Bóg niewspółmiernie wszystko, co jest poza Nim. Tej doskonałości żadne stworzenie, a w szczególności żaden człowiek nie może zaprzeczyć."

I nieco niżej:
"Człowiecze! Kimże ty jesteś (...) pyta Św. Paweł (Rz 9,20n). Jest to sposób myślenia i wyrażania się odziedziczony po Starym Testamencie: [tam] znajdujemy podobne pytania i odpowiedzi u... (...)"

"Przez grzech człowiek buntuje się przeciw Stwórcy (...) W ten sposób człowiek nie tylko oszpeca obraz Boży w samym sobie, ale także doznaje pokusy, aby oszpecić go w innych (...) Kto nie uznaje Boga jako Boga, ten sprzeniewierza się głębokiemu pojęciu człowieka i narusza komunię między ludźmi".

https://books.google.pl/books?id=RrzYmF ... A229&dq=Któż+bowiem+jego+woli+może+się+sprzeciwić?&source=bl&ots=jJ3QR8dB9T&sig=d6nSLveok4MX_-ckZXCbQBT3u6o&hl=pl&sa=X&ved=0ahUKEwipl8e_6ZvaAhUCLVAKHZZ4ADAQ6AEINjAB#v=onepage&q=Kt%C3%B3%C5%BC%20bowiem%20jego%20woli%20mo%C5%BCe%20si%C4%99%20sprzeciwi%C4%87%3F&f=false

> Albo te znamienne słowa Jezusa z Ewangelii św. Marka: -"Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony.
> A kto nie uwierzy, będzie potępiony".

Dokładnie. Mamy wolną wolę. Kto pójdzie za Bogiem, będzie zbawiony. Kto się sprzeciwi miłości, wyrzeknie się jej, ten jej nie zazna. Znajdzie się wśród podobnych sobie, z dala od Boga, którego odrzucił.

> PS Zauważ, że Kościół chrzci bezwolne niemowlęta niezgodnie z Biblią. To moralne?

Jak słusznie zauważyłeś, niemowlęta są jeszcze bezwolne i rodzice muszą podejmować decyzję za nie. W imię miłości, wynikające z tejże. Chrzest to świadome przyjęcie człowieka do wspólnoty ludzkiej, wspólnoty dzieci bożych. Niniejszym dajemy mu aktem naszej wolnej prawo do bycia jednym z nas, przyjmujemy do naszej wspólnoty, bierzemy za niego odpowiedzialność. Nauczymy odróżniać dobro od zła, wychowamy go, będziemy przed złem bronić.

Ludzkość to wspólnota, człowiek nie istnieje bez innych ludzi. Tylko w relacji do innych możemy się nauczyć człowieczeństwa i miłości. A chrzest jest pierwszym jej przejawem, przejawem solidarności. Symbolicznym uznaniem nowej istoty za człowieka, jednego z nas.

06:00, 02.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

”Kto uwierzy i ochrzczony zostanie, będzie zbawiony, ale kto nie uwierzy, będzie potępiony” (Ew. Marka 16.16).
Czyli niemowlak uwierzył i dlatego został ochrzczony.
Gdzie takie mądre niemowlaki się rodzą?

08:00, 02.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"]Polecam film "Hitchens nokautuje" z napisami PL, czyli cała prawda o religii.
https://www.youtube.com/watch?v=NOSM5GikQUA[/quote]

a czy zgadzasz się ze wszystkimi poglądami Pana Hitchensa ????
czy rzeczywiście zawsze był tak nieomylny ??
nie był do końca naukowcem tylko raczej publicystą
naukowcy twierdzą np.

http://telewizjarepublika.pl/konkret-na ... 62880.html

08:00, 03.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"]Jeżeli ktoś zakłada, że bóg istnieje, to ogrom zła na świecie świadczy o jednym.
Albo bóg jest miłosierny, ale nie jest wszechmogący.
Albo jest wszechmogący, ale nie jest miłosierny.

Bo dlaczego bóg nie zareagował kiedy setki tysięcy niewinnych ludzi hitlerowcy mordowali w Auschwitz, a chorwaccy nacjonaliści w katolickim obozie zagłady w Jasenovacu (duchowy przywódca nacjonalistów błogosławiony bp Stepinac)?

Albo dlaczego nie zareagował, jak jego wyznawcy mordowali dziesiątki milionów ludzi w Ameryce Południowej podczas chrystianizacji (zamordowano około 70 mln- taka liczbe podał kościelny historyk ks.prof.Kracik)?

Dlaczego bóg nie reagował jak jego wyznawcy palili ludzi na stosach w całej Europie albo wieszali kobiety uznane przez nich za "czarownice"?
itd.[/quote]

czy wobec twoich poglądów że Bóg powinien reagować czy twoje istnienie na Ziemii nie powinno być też przedmiotem Boskiej interwencji ???/
względnie jak podejść do kwestii masowych mordów ludzi z innych plemion przez Majów Azteków itp
piszesz o bp Stepinac powołując się zapewne na źródła jugosłowiańskie i serbskie (czyli propagandy komunistycznej) ale już tekst na wikipedii nie jest tak jednoznaczny jeżeli chodzi o tę postać.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Alojzy_Wiktor_Stepinac
Ci sami Serbowie (czyli prawosławni) mordowali kilkadziesiąt lat później muzułmanów.
Ponadto co jest już sprawą skandaliczną obarczasz kościół katolicki cała winą
a przecież za mordy ludności tubylczej w Ameryce Północnej za Stosy i polowania na czarownice odpowiadają w zdecydowanej większości protestanci
dlaczego nie piszesz o mordach islamistów ???
a mordy IZREALA np. w Palestynie

Powiem krótko TY chcesz poprostu dowalić katolikom zapominając że sam masz krew na rękach nawet ( a może głównie) dlatego że jesteś ateistą

08:00, 03.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Wstrząsająca historia o tym, jak działał pewien pedofil w sutannie.
Opowiada 32-letni dziś mężczyzna, któremu klecha wymazał kiedyś z życia 13 lat.

http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,1521 ... e.html#MT2

08:00, 03.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"]Wstrząsająca historia o tym, jak działał pewien pedofil w sutannie.
Opowiada 32-letni dziś mężczyzna, któremu klecha wymazał kiedyś z życia 13 lat.

http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,1521 ... e.html#MT2[/quote]
nie odpowiedziałeś na pytania nie potrafisz nie chcesz może twój rabin/pop/pastor/imam ci zakazał ?????

09:00, 03.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Masz coś przeciwko rabinom?
To dziwne, bo przecież wierzysz w rabina Jezusa.

10:00, 03.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"]Masz coś przeciwko rabinom?
To dziwne, bo przecież wierzysz w rabina Jezusa.[/quote]
ty jesteś taki głupi od urodzenia czy mózg Tobie wyprano później ?
no chyba że trafiła kosa na kamień
bo olałeś popa, pastora i imama
a ruszył ciebie RABIN
CIEKAWE ???
ODPOWIEDZ NA PYTANIE A NIE PITOL GŁUPOT O żydowskim pochodzeniu Jezusa
To wiek każdy katolik
i to też
11 Gdy one były w drodze, niektórzy ze strażników przybyli do miasta i donieśli arcykapłanom o wszystkim, co się stało. 12 Wówczas zebrali się wraz ze starszymi i po naradzie dali żołnierzom sporo pieniędzy. 13 Mówcie — nakazali — że Jego uczniowie przyszli w nocy i, gdy spaliście, ukradli ciało. 14 A gdyby namiestnik o tym usłyszał, my go przekonamy i wybawimy was z kłopotu. 15 Oni więc wzięli pieniądze i postąpili tak, jak ich pouczono. Taka też pogłoska rozniosła się między Żydami i krąży po dzień dzisiejszy.

10:00, 03.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"]Katolicki motłoch popsuł zabawę dzieciom.
Dzieci wyszły z płaczem.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... h.html#MT2[/quote]
a skąd wiesz że to katolicy a nie żydzi protestanci lub świadkowie Jehowi ?
takie zbieranie jajek jest bardzo popularne wśród protestantów których jest dużo na śląsku
Mohamed masz natychmiast wskazać dlaczego uważać dlaczego to wg ciebie katolicy
czy masz jakieś doświadczenia w zbieraniu jajek ?

11:00, 03.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

TrevorTrevor

0 0

Gdybyście szukali odświętnych sztuców, poleca https://gerlach.pl/noze-kuchenne :)

12:00, 20.04.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%