29 lipca mija dokładnie 20 lat od dnia kiedy Tadeusz Krzakowski zasiadł na fotelu prezydenta Legnicy. W 2002 roku pod koniec III kadencji samorządu został prezydentem Legnicy, zastępując Ryszarda Kurka. Urząd objął z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Kolejne wybory prezydenckie wygrywał startując z własnego komitetu wyborczego.
Tadeusz Krzakowski - FOTO:WO(lca.pl)
W latach 1986–1999 był etatowym działaczem związkowym, kolejno wiceprezesem i prezesem zarządu oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego. W 1993 r. został dyrektorem Zespołu Szkół Integracyjnych im. Piastów Śląskich.
Karierę samorządowca rozpoczął od zasiadania w latach 1998 -2002 z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej w sejmiku województwa dolnośląskiego, gdzie sprawował funkcję wiceprzewodniczącego. 29 lipca 2002 roku został prezydentem Legnicy.
W kolejnych wyborach samorządowych w latach 2006, 2010, 2014 i 2018 wybierany był na urząd prezydenta w wyborach bezpośrednich startując z własnego Komitetu Wyborczego Wyborców Tadeusza Krzakowskiego pozostając nadal w szeregach SLD w roku 2018 już bez poparcia partii, która wystąpiła własnego kandydata Michał Huzarski po przegranej w pierwszej turze wyborów, w drugiej udzielił poparcia Jarosławowi Rabczence, kandydatowi Koalicji Obywatelskiej.
0 0
Totalna porażka - 20 straconych lat Legnicy. Niech wraca na tę swoją wioskę.
0 0
zawsze głosowałam na Pana i po tylu latach zawiódł mnie Pan po tym jak klaszcze Pan PIS:( tragedia :(
0 0
Gratulacje Panie Prezydencie. A co do samej treści merytorycznej artykułu, to Pan Tadeusz Krzakowski nie rozpoczął kariery samorządowej od bycia radnym i wiceprzewodniczącym Sejmiku Województwa Dolnośląskiego tylko w latach 90-tych ubiegłego stulecia był radnym miejskim...
0 0
Bardzo dobry Prezydent cieszcie się, że w ogóle go macie, bo jak na razie przez te 20 lat nie znalazł się godny zastępca.
Panie Prezydencie przed panem jeszcze jedna kadencja, musi Pan wytrzymać. Gratulacje i powodzenia.
0 0
20 lat zapaści i upadku Legnicy. Nawet tak banalnej sprawy jak zarejestrowanie samochodu przez 20 lat nie udało się rozwiązać. O drogach legnickich nie wspominam bo to poniżej krytyki. Krzakowski to ,,Król dziur"
0 0
[quote="MIŚ"]20 lat zapaści i upadku Legnicy. Nawet tak banalnej sprawy jak zarejestrowanie samochodu przez 20 lat nie udało się rozwiązać. O drogach legnickich nie wspominam bo to poniżej krytyki. Krzakowski to ,,Król dziur"[/quote]NAEPSZA BYŁABY WALTZ Z POpsy , parę mieszkań by kupiła z Kropiw........
0 0
Dramat. Dramat dla Legnicy
0 0
Fajny świat maksymalnie 80 lat!
0 0
Normalny człowiek oddany Legnicy, skoro piastuje stanowisko tyle lat to większość legniczan w wyborach Krakowskiego wybiera.
0 0
pierwsze 20 lat sukcesów
teraz czas na kolejne 20 lat by doprecyzować wszystko co wykonano w Legnicy
brawo prezydent TK
0 0
przez ostatnie lata kiedy nikogo nie słucha z nikim się nie liczy, zaprzepaścił swoją całą prezydenturę i będzie uważany za bardzo złego prezydenta
0 0
[quote="gosc 1975"]zawsze głosowałam na Pana i po tylu latach zawiódł mnie Pan po tym jak klaszcze Pan PIS:( tragedia :([/quote]ALE POpsy SIĘ ROZSZCZEKALY
0 0
PLAC SŁOWIAŃSKI REMONTUJĄ JUŻ DLA NOWEGO PREZYDENTA. DZIĘKI REWITALIZACJI URZEDNICY BĘDA MOGLI SZYBCIEJ DOJECHAC DO PRACY I ZAPARKOWAĆ NA SWOICH BEZPŁATNYCH STANOWISKACH PARKINGOWYCH
0 0
Won Dziadzie zwijacz Legnicy miasto brudu i syfu z tym kojarzy w Polsce i kraterami na drogach
0 0
Zadbałby trochę o kamienice w Legnicy i wyremontował wyglądałby pięknie , a nie ładują sobie do kieszeni i nowe auta dla prezydenta No jasne prestiż musi być , ale my za to płacimy !!!
0 0
Uzcijmy ten fakt minutą ciszy
0 0
O 10 lat za długo. Kończ Waść wstydu oszczędź.
0 0
Mniejszość przegrywacie wybory , bo nie macie lepszego kandydata i tu kroka
0 0
Ale ten czas leci. Teraz Pan Prezydent jak odejdzie na emeryturę to będzie mógł skorzystać ze wszystkich atrakcji turystycznych które tu w Legnicy sam wybudował. Można wyjść na basen i popływać, można kibicować Miedzi na stadionie powiatowym. Warto pójść do muzeum Miedzi, galerii sztuki. Są też darmowe spacery do legnickiego Lwa spiącego w parku miejskim.
0 0
Myślę że w dewastacji Legnicy to jest w czołówce
zasługuje na miejsce w historii
0 0
[quote="Gość"]Totalna porażka - 20 straconych lat Legnicy. Niech wraca na tę swoją wioskę.[/quote]
Mylisz się: sukces jest. Przecież trzepie kasę z dwóch rad nadzorczych. To mało? Może jeszcze ze dwie?
0 0
Ja na szczęście niedługo wyprowadzam się z Lca, ale życzę wszystkim, którzy tak narzekają powodzenia przy wyborze nowego prezydenta. Następcy godnego nie ma na horyzoncie,a zawsze może być gorzej...
0 0
Drogi w Legnicy wyglądają jak powierzchnia księżyca, polne drogi często są w lepszym stanie.
0 0
[quote="NNnn"]Ja na szczęście niedługo wyprowadzam się z Lca, ale życzę wszystkim, którzy tak narzekają powodzenia przy wyborze nowego prezydenta. Następcy godnego nie ma na horyzoncie,a zawsze może być gorzej...[/quote]
Aktualny rzecznik prasowy prezydenta może być prezydentem.
0 0
Trzeba było myśleć przy urnie wyborczej, bo było wielu lepszych kandydatów, a teraz został tylko próżny żal.Moim
0 0
Większość wybrała , także PO i inne szanujcie demokracje,jak potraficie
0 0
[quote="asq"]Drogi w Legnicy wyglądają jak powierzchnia księżyca, polne drogi często są w lepszym stanie.[/quote]
zażalenia i skargi do radnych bo to oni zgodnie z prawem a nie prezydent zarządza miastem.
0 0
O 20 lat za dużo! Miasto w ruinie, remonty jak flaki w oleju się wleczą ! A pan prezydent tylko chodzi Najświętszej Marii Panny ze swoim przydupasem niejakim "dr" Kępą.
0 0
[quote="Legniczanin 1"]O 20 lat za dużo! Miasto w ruinie, remonty jak flaki w oleju się wleczą ! A pan prezydent tylko chodzi Najświętszej Marii Panny ze swoim przydupasem niejakim "dr" Kępą.[/quote]
To przypomina niegdysiejsze hasło "Polska w Ruinie" Super dowcip !
0 0
[quote="Mieszkabka1"]Trzeba było myśleć przy urnie wyborczej, bo było wielu lepszych kandydatów, a teraz został tylko próżny żal.Moim[/quote]
Pewnie ty byłeś tym lepszym ?
0 0
[quote="Gość"]Ale ten czas leci. Teraz Pan Prezydent jak odejdzie na emeryturę to będzie mógł skorzystać ze wszystkich atrakcji turystycznych które tu w Legnicy sam wybudował. Można wyjść na basen i popływać, można kibicować Miedzi na stadionie powiatowym. Warto pójść do muzeum Miedzi, galerii sztuki. Są też darmowe spacery do legnickiego Lwa spiącego w parku miejskim.[/quote]
Podobno ten Lew ryczał jak przechodziła Dziewica. Dawno już nie ryczał, ostatnio jak przechodziło przedszkole.
0 0
Komentujący jesteście strasznie wredni. Prezydentowi życzę następnej kadencji.
0 0
Bezpłatne koncerty jazzowe na pięknym patio OVO Wrocław! Wystąpi Natalia Szczypuła https://kochamwroclaw.pl/bezplatne-konc ... szczypula/
0 0
[quote="Gość"][quote="asq"]Drogi w Legnicy wyglądają jak powierzchnia księżyca, polne drogi często są w lepszym stanie.[/quote]
zażalenia i skargi do radnych bo to oni zgodnie z prawem a nie prezydent zarządza miastem.[/quote]
Przestań kłamać. Miastem zarządza prezydent i to on dobrał sobie ludzi na stanowiska dyrektorskie. Stan dróg to nie sprawa radnych a prezydenta.
0 0
[quote="gośc"][quote="Mieszkabka1"]Trzeba było myśleć przy urnie wyborczej, bo było wielu lepszych kandydatów, a teraz został tylko próżny żal.Moim[/quote]
Pewnie ty byłeś tym lepszym
Jaki gospodarz, takie miasto. Czas na zmiany
0 0
[quote="Gość."][quote="gośc"][quote="Mieszkabka1"]Trzeba było myśleć przy urnie wyborczej, bo było wielu lepszych kandydatów, a teraz został tylko próżny żal.Moim[/quote]
a kto niby był lepszy ?
0 0
prawda jest taka że wygrywał - bo nie było nikogo lepszego, zawsze wybierano mniejsze zło
0 0
Pan Prezydent na Koniec, dla podkreślenia swojej prężnej prezydentury powinien zrobić sobie zdjęcie na tle tej oberwanej, obsuniętej skarpy przy drodze pod hutą, której przez 20 lat nie potrafił dopilnować by ją naprawiono. Bo to i nie ładnie wygląda, ale przede wszystkim nie funkcjonalnie dla pieszych i rowerzystów gdzie górą nie ma przejścia i przejazdu. Pewnie powie że to Droga Krajowa, czy ta droga to leży na ziemi białostockiej czy rzeszowskiej, a może jednak na ziemi legnickiej
0 0
Rita napisał(a):
> Komentujący jesteście strasznie wredni. Prezydentowi życzę następnej kadencji.
Jak zarządza Legnicą widać po śmieciach i bałaganie w mieście, zapuszczonym terenie przy dworcu i w innych miejscach, po dziadowskim targu, gdzie ludzie handlują w miejscu przypominającym wczesne lata PRL, stanie agonalnym teatru Wariette przy Kartuskiej i Dua itd. Nawet małe miasteczka bez wielkiego przemysłu są już dawno odnowione - zadbane. A nam wstyd kogoś zaprosić do Legnicy.
0 0
Głosowałam zawsze na pana Krakowskiego, zawsze z wielką nadzieją, ale ostatnie lata prezydentury że smutkiem przyglądam się Legnicy - zaniedbanej, brudnej i mało ciekawej dla tych, którym " Z Legnicą zawsze po drodze". Z Legnicą, którą promuje bzdurne hasło i graficzny kicz! Z radnymi bezradnymi, mało aktywnymi i baaardzo mało zainteresowanymi miastem i problemami jego mieszkańców. Smutek i rozczarowanie ooooogromne!!!
0 0
Fakty są takie, że to ostatnia kadencja zgodnie z prawem..
Teraz będzie dopiero wybór między gruźlica a czarna ospa..
Partyjne miasto to koniec zainteresowania mieszkańcami..
Jeszcze będziecie chcieli powrócić do dobrych czasów Miasta.
0 0
[quote="jerzyk"]Bardzo dobry Prezydent cieszcie się, że w ogóle go macie, bo jak na razie przez te 20 lat nie znalazł się godny zastępca.
Panie Prezydencie przed panem jeszcze jedna kadencja, musi Pan wytrzymać. Gratulacje i powodzenia.[/quote]
Nie bój da rade,kto jak nie on.Sam popatrz z faraona wskoczył na kowboja a to musi procentować na następne lata,no i nam przy tym też coś zdziebko skapnie- musimy sie trzymać razem nawet gdy przyjdzie nam wstąpić do PiSu.
0 0
Prezydenta mamy, takiego na jakiego cieżko pracuje równie udana "opozycja" z PO i PiS na czele. I tyle by wystarczyło, żeby zrozumieć, dlaczego wstydzę się za to miast, gdy przyjeżdżam pokazać znajomym skąd jestem, gdzie jeszcze kilkanaście lat temu byłem dumny... Teraz mamy niespełna stutysięczną nekropolię, gdzie dresiarze z Orła Białego, Kominka i okolic autostrady czują się elitą i patriotami, a normalni, pracowici, zaradni ludzie muszą wyjeżdżać do innych krajów albo nie wracają ze studiów z normalnych miast.
PiS siedzi cicho, bo jedyny "problem społeczny", tego miasta zniosła im ich władza centralna (pomnik na pl. Słowiańskim)
PO drze się, bo przecież w tym mieście nie ma obecnie poważniejszych problemów społecznych niż zwierzątka.
Chociaż politycznie funkcjonariuszy tychże największych partii dzieli wszystko, to łączy jedno: nie mają pomysłu na miasto, a jedynym programem jest... punktowanie aż nazbyt oczywistych, jaskrawych porażek i przewinień obecnych władz Legnicy.
Przypomnę, że Legnica ma niespełna 100 tys. mieszkańców, a korki większe niż, gdy miała więcej mieszkańców i więcej ruchu prowadzonego tranzytem. Ma większe dziury w drogach niż okoliczne wiochy, Rynek poza nawierzchnią wygląda coraz gorzej, młodzieży szkoda robić maturę, skoro i tak jedyną opcją kariery jest ta poza miastem albo, jak przystało na powiatową (kilkunastotysięczną) dziurę praca w tymczasowych zakładach (zobaczymy, jak szybko się zwiną te blaszane hale bez centrów badawczo-rozwojowych, gdy skończą się ulgi podatkowe dla taniego wytwórstwa gł. półproduktów na "Strefie"??).
Dobrze, że przynajmniej udało się zbudować drugi, duży cmentarz komunalny, bo tam jest przyszłość tego miasta...
A komu nie w smak moje słowa, to niech zapyta każdego, kto wyjechał, dlaczego przyjeżdża tylko w święta, tylko do rodziny...
0 0
[quote="Gość"][quote="Gość"][quote="asq"]Drogi w Legnicy wyglądają jak powierzchnia księżyca, polne drogi często są w lepszym stanie.[/quote]
zażalenia i skargi do radnych bo to oni zgodnie z prawem a nie prezydent zarządza miastem.[/quote]
Przestań kłamać. Miastem zarządza prezydent i to on dobrał sobie ludzi na stanowiska dyrektorskie. Stan dróg to nie sprawa radnych a prezydenta.[/quote]
Odsyłam do ustawy o samorządzie. Tam jest napisane kto rządzi.
0 0
Po co w Legnicy dobry prezydent jak w Wuppertalu jest?
0 0
[quote="The_Normal_One"]Po co w Legnicy dobry prezydent jak w Wuppertalu jest?[/quote]
Leki wziąłeś ? Stolec był ?
0 0
Legnica. Radni o remoncie palmiarni. "Nie żyją zwierzęta, brakuje 100-letnich egzotycznych drzew"
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/202 ... =powiazane
0 0
[quote="Gość"]Legnica. Radni o remoncie palmiarni. "Nie żyją zwierzęta, brakuje 100-letnich egzotycznych drzew"
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/202 ... =powiazane[/quote]
ale radni mega zadowoleni, uśmiechy że aż aż
0 0
jak czytam te bzdury dot sukcesów opalonego to mam wrazenie ze piszą to osoby z bardzo bliskiego kręgu tego pseudo prezydenta. rozsprzedał, rozkradł Legnicę ale tego to nikt nie widzi. czym wam tak oczy zamydlił ?? basenem czy rondem? hahahahahahaha.
0 0
Brud, smród, dziury w drogach oto 20 lecie rządzenia miastem !
No i gigantyczny dług...
0 0
Czy kino ognisko zostało wyremontowane na salę koncertową?
Akademia rycerska wciąz jest remontowana?
Rowery miejskie ? Drogi rowerowe?
Likwidacja basenów: Artyleryjska, Radosna...
Same sukcesy ,pogratulować
0 0
[quote="Gość"]Ale ten czas leci. Teraz Pan Prezydent jak odejdzie na emeryturę to będzie mógł skorzystać ze wszystkich atrakcji turystycznych które tu w Legnicy sam wybudował. Można wyjść na basen i popływać, można kibicować Miedzi na stadionie powiatowym. Warto pójść do muzeum Miedzi, galerii sztuki. Są też darmowe spacery do legnickiego Lwa spiącego w parku miejskim.[/quote]
I to ma być dorobek 20 lat: Żałosne, w tym czasie inne miasta odmieniły swój wygląd, a my dalej PROWINCJA PRL-owska
0 0
[quote="Gość"][quote="Gość"]Ale ten czas leci. Teraz Pan Prezydent jak odejdzie na emeryturę to będzie mógł skorzystać ze wszystkich atrakcji turystycznych które tu w Legnicy sam wybudował. Można wyjść na basen i popływać, można kibicować Miedzi na stadionie powiatowym. Warto pójść do muzeum Miedzi, galerii sztuki. Są też darmowe spacery do legnickiego Lwa spiącego w parku miejskim.[/quote]
I to ma być dorobek 20 lat: Żałosne, w tym czasie inne miasta odmieniły swój wygląd, a my dalej PROWINCJA PRL-owska[/quote]
Legnica to nie jakieś tam biedne chińskie Shenzhen które w 50 lat z małego 15 tysiecznego miasteczka stało sie potężną 13 milionową metropolią
https://news.cgtn.com/news/3d3d414d306b ... are_p.html
0 0
na +część zmian infrastrukturalnych, na - degradacja zabytków
0 0
Krowy doić
0 0
Tadziu, zawdzięczamy Ci nowy slogan reklamowy, z którego słyniemy w regionie.
>> Legnica: miasto-donica <<
DZIĘKUJEMY CI ZA TO!
0 0
o przynależności do innych partii nie wspominają
https://pl.wikipedia.org/wiki/Tadeusz_Krzakowski
ale każdy może pisać do wiki o uzupełnienie wpisu o wybitne osiągnięcia itp
0 0
[quote="Kijek"]Tadziu, zawdzięczamy Ci nowy slogan reklamowy, z którego słyniemy w regionie.
>> Legnica: miasto-donica <<
DZIĘKUJEMY CI ZA TO![/quote]BZDURY PISZESZ, ZOBACZ ILE DONIC JEST W INNYCH MIASTACH
0 0
Czy to w prezencie na 20 lecie prezydent postanowił zagłodzić finansowo Teatr Modrzejewskiej?
0 0
Legnica. Dziura w każdej drodze.
Pardon, z nią zawsze po drodze.
0 0
[quote="ble"]Czy to w prezencie na 20 lecie prezydent postanowił zagłodzić finansowo Teatr Modrzejewskiej?[/quote]
Akurat w tej sprawie to dobra decyzja. Teatr musi na siebie zarobić a nie trwale tylko daj i daj. Wystarczy by teatr pracował, pokazywał nowe sztuki na deskach i w plenerze. Teatr może zarabiać na siebie i płacić podatki dla miasta. Koniec z dotacjami.
0 0
Facet owinął sobie radę miejską wokół palca i robi co chce . Służbowy dojazd do parkingu pod ratuszem - proszę bardzo - nawet za cenę zniszczenia dobrego skrzyżowania i zniszczenia przyrody ( starych drzew ) , obwodnica przez "Piekary" proszę bardzo - byle nie za "Wierzbiakiem" gdzie mieszka . Dni Legnicy zniknęły , spływ samoróbek też , rower miejski również , palmiarnie szlag trafił, "centrum" Witelona - już ponad 40 000 000 zł i końca remontu ani pomysłu co to ma być nie widać ( choć dorzucono kolejne 7 000 000 zł firmie która ma coś wymyślić ) , fontanny roku nie wytrzymały i już naprawiano niecki betonowe .itd , itd .Najgorsze jest to, że następcy nie widać i jak przyjdzie syndyk to się w ramach spłacania długu miasta nie pozbieramy z opłatami . No ale "miszczu" zarządzania miastem już będzie na emeryturze i dalej dorabiał w innych miastach w radach nadzorczych ......
0 0
[quote="Gość"][quote="ble"]Czy to w prezencie na 20 lecie prezydent postanowił zagłodzić finansowo Teatr Modrzejewskiej?[/quote]
Akurat w tej sprawie to dobra decyzja. Teatr musi na siebie zarobić a nie trwale tylko daj i daj. Wystarczy by teatr pracował, pokazywał nowe sztuki na deskach i w plenerze. Teatr może zarabiać na siebie i płacić podatki dla miasta. Koniec z dotacjami.[/quote]
To może MPK jako przedsiębiorstwo też powinno na siebie zarabiać a nie co rok rozdziawiać japę po kolejne miliony skoro koniec z dotacjami ????
0 0
Już czas wywalić go na zbity pysk za te dziurawe drogi jakie doprowadził i miasto jak popada w ruinę za jego kadencji tylko nadaje się do kręcenia filmów wojennych.!!!!!
0 0
[quote="Gość"]pierwsze 20 lat sukcesów
teraz czas na kolejne 20 lat by doprecyzować wszystko co wykonano w Legnicy
brawo prezydent TK[/quote]
Ech ty lizusie albo masz w tym cel ukryty tak chwalić albo masz problem z rozumowanie pewnych rzeczy .
0 0
[quote="gościu"][quote="Gość"][quote="ble"]Czy to w prezencie na 20 lecie prezydent postanowił zagłodzić finansowo Teatr Modrzejewskiej?[/quote]
Akurat w tej sprawie to dobra decyzja. Teatr musi na siebie zarobić a nie trwale tylko daj i daj. Wystarczy by teatr pracował, pokazywał nowe sztuki na deskach i w plenerze. Teatr może zarabiać na siebie i płacić podatki dla miasta. Koniec z dotacjami.[/quote]
To może MPK jako przedsiębiorstwo też powinno na siebie zarabiać a nie co rok rozdziawiać japę po kolejne miliony skoro koniec z dotacjami ????[/quote]
Dobry pomysł. Niech MPK sobie też radzi by zarobić. Wystarczy ze zrobią tygodniowo 120 % normy
0 0
O 10 lat za długo. Skończyła się dawno energia i zostało rozmyślanie o miękkim i dostatnim lądowaniu. UM po pandemii jak twierdza. Harpie w akwarium przy wejściu nie patyczkują się. Wchodzisz prawie na kolanach. Łatwiej się było do ruskiego uniwermagu na Chojnowskiej dostać. Nasze biurka naszą twierdzą. Bezwzględne interpretowanie ogólnikowych przepisów kosztem petenta - byle urząd grosza nie stracił.
0 0
[quote="Fun opalonego"]Myślę że w dewastacji Legnicy to jest w czołówce
zasługuje na miejsce w historii[/quote]
Zaraz po Mongołach i ruskiej zarazie czy on jednak więcej zdewastował?
0 0
[quote="Gienek"]Dramat. Dramat dla Legnicy[/quote]
Prawda.
0 0
[quote="Syfon"]Won Dziadzie zwijacz Legnicy miasto brudu i syfu z tym kojarzy w Polsce i kraterami na drogach[/quote]
Jak możesz tak nazywać Opalonego?
0 0
[quote="NNnn"]Ja na szczęście niedługo wyprowadzam się z Lca, ale życzę wszystkim, którzy tak narzekają powodzenia przy wyborze nowego prezydenta. Następcy godnego nie ma na horyzoncie,a zawsze może być gorzej...[/quote]
Co za bajki opowiadasz? Pierwszy z brzegu na ulicy byłby lepszy po stokroć!
0 0
[quote="Gość"]PLAC SŁOWIAŃSKI REMONTUJĄ JUŻ DLA NOWEGO PREZYDENTA. DZIĘKI REWITALIZACJI URZEDNICY BĘDA MOGLI SZYBCIEJ DOJECHAC DO PRACY I ZAPARKOWAĆ NA SWOICH BEZPŁATNYCH STANOWISKACH PARKINGOWYCH[/quote]
Ale to nie chodzi o urzędników tylko o tych obok żeby mieli szybki dojazd do kurii. Tylko o to.
0 0
[quote="Bolo2"][quote="Gość"]PLAC SŁOWIAŃSKI REMONTUJĄ JUŻ DLA NOWEGO PREZYDENTA. DZIĘKI REWITALIZACJI URZEDNICY BĘDA MOGLI SZYBCIEJ DOJECHAC DO PRACY I ZAPARKOWAĆ NA SWOICH BEZPŁATNYCH STANOWISKACH PARKINGOWYCH[/quote]
Ale to nie chodzi o urzędników tylko o tych obok żeby mieli szybki dojazd do kurii. Tylko o to.[/quote]
A gdzie tam jest Kuria przy Placu Słowiańskim ?
0 0
Ostatni akapit to Himalaje kunsztu literackiego p. Liliany. Takiego belkotu dawno nie czytałem.
0 0
Przyłapany na kłamstwie. https://wroclaw.tvp.pl/60498658/sprawa- ... j-nie-bylo
0 0
[quote="gościu"][quote="Gość"][quote="ble"]Czy to w prezencie na 20 lecie prezydent postanowił zagłodzić finansowo Teatr Modrzejewskiej?[/quote]
Akurat w tej sprawie to dobra decyzja. Teatr musi na siebie zarobić a nie trwale tylko daj i daj. Wystarczy by teatr pracował, pokazywał nowe sztuki na deskach i w plenerze. Teatr może zarabiać na siebie i płacić podatki dla miasta. Koniec z dotacjami.[/quote]
To może MPK jako przedsiębiorstwo też powinno na siebie zarabiać a nie co rok rozdziawiać japę po kolejne miliony skoro koniec z dotacjami ????[/quote]
ile osób korzysta z komunikacji miejskiej a ile chodzi do teatru? Teatr i inne instytucje które dotąd żerowały na dofinansowaniach teraz tylko narzekać potrafią.A do roboty się wziąć i szukać sponsorów w śród firm, aktorzy w rynku przedstawienia dla mieszkańców i turystów jak to się ma w innych miastach, wtedy może poprę dofinansowania dla was.
0 0
ludzie w wiekszosci nie chodza na wybory, a chodza tylko ci co maja prywatny interes w betonowaniu i sa na "nie" dla wszystkich zmian. w ten sposob sitwa wybiera sie sama, 20 staconych lat, miasto obskorne, brudne, nudne i nieciekawe - mala, radziecka moskwa z radami i naczelnikiem, wszyscy sie znaja i wspieraja w pasozytnictwie.
0 0
[quote="Gość"]Legnica. Dziura w każdej drodze.
Pardon, z nią zawsze po drodze.[/quote]
Spadaj dziadu.
0 0
Bezpartyjne komuchy :))
Milicjanci w stanie spoczynku też w politykę się pchają :))
Będzie publikacja historii zatapiania miasta w długach?
Likwidacji?
Doprowadzania do ruiny?
0 0
Ile mieszkań było w zasobach miasta 20 lat temu?
Ile jest teraz?
Ile mieszkań wykupili wieloletni lokatorzy, a ile ktoś zupełnie inny? W jakich okolicznościach?
0 0
Dzisiaj w niedzielę 30.07.pada deszcz a na ulicach legnicy na koperniku kałuże wody,studzienki pozatykane nie ma wogle odpływu na otworach gdzie są kratki rośnie trawa jak na łące.Gdzie ci włodarze legnicy SLEPI SĄ ŻE WOGLE NIE DBAJĄ O KANALIZACJE,CZEKAJĄ NA POWÓDŻ.Agdzie radni ślepi są tylko pieniądze biorą,a gdzie masojcz od zarządzania kryzysowego czeka aż zaleje ulice.Trzeba zrobić zdjęcia i wysłać na forach inernetowych jak legnicą zarządzają NIEUDACZNICY !!!!!!!
0 0
[quote="kwak"]Dzisiaj w niedzielę 30.07.pada deszcz a na ulicach legnicy na koperniku kałuże wody,studzienki pozatykane nie ma wogle odpływu na otworach gdzie są kratki rośnie trawa jak na łące.Gdzie ci włodarze legnicy SLEPI SĄ ŻE WOGLE NIE DBAJĄ O KANALIZACJE,CZEKAJĄ NA POWÓDŻ.Agdzie radni ślepi są tylko pieniądze biorą,a gdzie masojcz od zarządzania kryzysowego czeka aż zaleje ulice.Trzeba zrobić zdjęcia i wysłać na forach inernetowych jak legnicą zarządzają NIEUDACZNICY !!!!!!![/quote]
Spadaj dziadu!
0 0
[quote="kwak"]Już czas wywalić go na zbity pysk za te dziurawe drogi jakie doprowadził i miasto jak popada w ruinę za jego kadencji tylko nadaje się do kręcenia filmów wojennych.!!!!![/quote]
Wuefista nigdy nie powinien być na takim stanowisku. Nikt normalny nie głosował na niego.
0 0
No tak chyba ktoś sobię jaja z nas robi
0 0
[quote="Gość"][quote="kwak"]Już czas wywalić go na zbity pysk za te dziurawe drogi jakie doprowadził i miasto jak popada w ruinę za jego kadencji tylko nadaje się do kręcenia filmów wojennych.!!!!![/quote]
Wuefista nigdy nie powinien być na takim stanowisku. Nikt normalny nie głosował na niego.[/quote]
Spadaj pętaku.
0 0
[quote="kwak"]Już czas wywalić go na zbity pysk za te dziurawe drogi jakie doprowadził i miasto jak popada w ruinę za jego kadencji tylko nadaje się do kręcenia filmów wojennych.!!!!![/quote]
A zapaćkany rondami układ komunikacyjny ci się podoba? Przecież to jest chore.
0 0
Mija 20 lat a Legnica dalej jest skansenem drogowym Polski.Wez się w końcu za ulice Legnicy bo wstyd tu mieszkać.
0 0
Za dni Legnicy za zniżki w MPK dla uczniów za rower miejski i jeszcze by tak można wymieniać jaki dług publiczny Legnica miała 20 lat temu i jaki ma teraz szeryfie zakichany
0 0
Ewidentnym kłamstwem jest twierdzenie, jakoby Tadeusz Krzakowski Karierę samorządowca rozpoczął od zasiadania w latach 1998 -2002 z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej w sejmiku województwa dolnośląskiego, gdzie sprawował funkcję wiceprzewodniczącego. Nie dziwi mnie natomiast, że sam bohater opracowania nie wnosi żadnego sprostowania. Tak powstają legendy. Mogę przyjąć, że - jak to zwykle bywa - publikacja została przygotowana przez wydział propagandy w ratuszu. a redaktor LS swoimi inicjałami zadekretował materiał do druku. Ad rem. Tadeusz Krzakowski karierę samorządowca rozpoczął w 1990 r. od zasiadania z ramienia GRUPA CZŁONKOWSKA Piekary w Radzie Miejskiej Legnicy, gdzie był społecznym członkiem Zarządu Miasta, pod przewodnictwem Edwarda Jaroszewicza prezydenta Legnicy Warto przypomnieć, że w 1990 r. wybory do rady miejskiej Legnicy zdecydowanie wygrał Komitet Obywatelski SOLIDARNOŚĆ i to właśnie KOS obsadził wszystkie stanowiska w zarządzie miasta Legnicy. Członkiem Zarządu Miasta pozostał Krzakowski do końca kadencji 1994 r. W tym czasie związał się politycznie z Unią Demokratyczną a następnie z Unią Wolności. Wybory do rady miejskiej w 1994 r. wygrywa lewica (SLD.UP) zdobywając 20 mandatów, co nie nie dawało większości w RM Legnicy, która liczyła 45 radnych.W wyborach 1994 roku Tadeusz Krzakowski uzyskał mandat radnego z komitetu Legnickie Forum Samorządowe, który to komitet został wystawiony przez Unię Wolności. Lewica zaczęła poszukiwania radnych do zbudowania większości w radzie miejskiej. Dwa tygodnie po ogłoszeniu wyników wyborów Tadeusz Krzakowski pożegnał LFS i wkroczył w szeregi SLD w zamian za stanowisko Przewodniczącego Rady Miejskiej Legnicy. Właśnie tak zaczęła się kariera Tadeusza Krzakowskiego jako samorządowca i polityka SLD. Stanowisko utrzymał tylko pół roku, ale karierę polityczną w szeregach SLD rozwijał dzięki Jerzemu Szmajdzińskiemu swojemu promotorowi i posłowi z ziemi swojego Giebułtowa. Dzięki Jerzemu Szmajdzińskiemu w 1998 roku został radnym Sejmiku Dolnośląskiego, a 2002 r. prezydentem Legnicy, kiedy Poseł Bronisława Kowalska zdecydowała usunąć Ryszarda Kurka ze stanowiska prezydenta. Poseł Kowalska jednak nie była na tyle silna by przeforsować Andrzeja Kijka na następcę Kurka. Krzakowski został powołany na prezydenta Legnicy. Pomimo wsparcia posła Szmajdzińskiego Krzakowski nie zastąpił Ryszarda Kurka także na stanowisku legnickiego szefa SLD. Tutaj poseł Kowalska twardo postawiła się, nie chcąc oddać Krzakowskiemu pełni władzy samorządowej i politycznej. Widziała, że Krzakowski jest silnie związany z posłem Szmajdzińskim, że nie będzie podatny na sugestie polityczne legnickiej poseł. Ostatecznie Krzysztof Chopcian zastąpił Ryszarda Kurka na stanowisku szefa legnickich struktur SLD. Konkurenci Krzakowskiego do stanowisk pożałowali swojego opowiedzenia się po stronie Kowalskiej. Kiedy Bronisława Kowalska straciła mandat posła, obu polityków dość szybko Krzakowski pozbył się. Andrzej Kijek jako dyrektor MOPS dał się złapać na łowuszkę przygotowaną przez partyjnych kolegów działających w biznesie, a Chopcian został ostatecznie usunięty z partii za nieprawomyślność. Podobny los spotkał Huzarskiego młodego wilka SLD. Huzarski ośmielił się stanąć po stronie legnickich kierowców i przedsiębiorców, kiedy nieudolnie był prowadzony przez służby prezydenta Krzakowskiego remont odcinka ul. Wrocławskiej od Placu Wilsona do mostu na Kaczawie. Remont przedłużał się, przedsiębiorcy liczyli straty swoich lokali odciętych od dostępu klientów, a kierowcy klęli jak szewcy stojąc na zakorkowanej Wrocławskiej w słonecznym skwarze. Po publicznej krytyce poczynań Krzakowskiego Huzarski nie został wyrzucony z SLD, ale musiał ewakuować się do Wrocławia a później szukać roboty u lubińskiego starosty. Huzarski przetrwał, ale młodemu wilkowi SLD Krzakowski zęby usunął. Przestał kąsać. W 2002 r. po raz pierwszy odbyły się bezpośrednie wybory prezydenta Legnicy. Tadeusz Krzakowski jako urzędujący prezydent i członek SLD stanął na czele koalicyjnego komitetu wyborczego SLD-UP-PSL. Tadeusz Krzakowski jako kandydat na prezydenta Legnicy złożył fałszywe oświadczenie, że jest bezpartyjny. Pomimo upływu terminu składania dokumentów, Państwowa Komisja Wyborcza przyjęła ponowne oświadczenie, że jest członkiem SLD wraz z wyjaśnieniem, że pomylił się składając oświadczenie kandydata na prezydenta Legnicy. Bezpośrednie wybory na prezydenta Legnicy wygrywa w II turze Tadeusz Krzakowski z Ryszardem Jaśkowskim reprezentującym Forum Legnickie. W 2005 r. SLD i jego sojusznicy ponieśli ciężkie straty w w wyborach parlamentarnych. Partia poszła w rozsypkę. W tej sytuacji za namową posła Szmajdzińskiego prezydent Krzakowski zdjął szyld partyjny w kolejnych wyborach samorządowych w 2006 r. Będąc wysoko ulokowanym funkcjonariuszem partyjnym w dolnośląskich strukturach SLD Krzakowski tworzy Komitet Wyborczy Wyborców Tadeusza Krzakowskiego. Do tej roli szykował się od jesieni 2005 roku, starannie unikając jakichkolwiek skojarzeń z SLD. SLD wystawiło własny komitet wyborczy popierając prezydenta Tadeusza Krzakowskiego. Plan przechytrzenia elektoratu powiódł się. Komitet Tadeusza Krzakowskiego wygrywa wybory, a SLD ponosi wyborczą klęskę. I tak jest do dzisiaj. Prezydent Krzakowski członek SLD, otoczony sierotami po PZPR, członkami SLD, byłymi funkcjonariuszami Służby Bezpieczeństwa i byłymi tajnymi współpracownikami PRL-owskich służb jak choćby najbardziej znani: ALEX, FIKUS, SIÓDEMKA czy KRYSTYNA odgrywa rolę bezpartyjnego samorządowca. Pomaga mu w tym związanie się przed wyborami w 2018 r. z ugrupowaniem Bezpartyjni Samorządowcy, które powinno nosić bardziej adekwatną nazwę BYLI PARTYJNIACY. Obecnie rolę bezpartyjnego samorządowca pomaga Krzakowskiemu utrwalać PRAWO i SPRAWIEDLIWOŚĆ zawierając umowę koalicyjną PiS-SLD w radzie miejskiej. Ojcem chrzestnym tej egzotycznej koalicji jest Piotr Karwan radny PiS w Sejmiku Wojewódzkim, a na co dzień współwłaściciel i wiceprezes zarządu spółki RUKA. Spółka radnego Karwana od wielu lat z korzyścią dla obu stron współpracuje z prezydentem Krzakowskim. Współpraca tak dobrze się układała, że dzięki prezydentowi Krzakowskiemu spółka RUKA otrzymała ekstra zlecenie z Fundacji POROZUMIENIE BEZ BARIER Jolanty Kwaśniewskiej. Legnicki PiS dość długo bronił się przed koalicją z SLD Krzakowskiego. Jednak kiedy poseł Ewa Szymańska została zagrożona wyrzuceniem z partii sprawy potoczyły się szybko. W zamian za stanowisko Przewodniczącej i Wiceprzewodniczącej Rady i stanowiska w komisjach rady legnicki PiS wspiera wszystkie, nawet wzbudzające sprzeciw społeczny wizje prezydenta Krzakowskiego. Wystarczy wspomnieć kratery uliczne, komunalne ruiny, budowa spalarni, budowa autostrady przez centrum Piekar. PiS stara się jak może zasilając Legnicę finansowymi kroplówkami, które są marnowane jak to widać na przykładzie Placu Słowiańskiego na betonowanie Legnicy i budowanie nikomu niepotrzebnych rond. Mało mieszkańców Legnicy wie, że Legnica jest zatopiona w długach, a całkiem niewiele jak gigantyczny jest dług Legnicy, w postaci kredytów krajowych i zagranicznych, długoletnich zobowiązań do zapłacenia, pobranych pożyczek przez miasto i komunalne spółki. Wydział propagandy ratusza starannie omija temat miejskiego długu i terminów spłaty. Co bardziej dociekliwi wiedzą, że wszystkie długi, pożyczki i zobowiązania miejskie sięgają pół miliarda złotych, że zadłużenie rośnie od wielu lat z powodu rolowania długu - czyli spłacania długów pobranych w latach minionych kolejnymi, większymi długami ze spłatą rozłożoną na coraz dłuższe okresy. 20 lat temu Ryszard Kurek zostawił swojemu następcy zadłużenie na poziomie 30 milionów z terminem spłaty w ciągu 5 lat. Ten dług został spłacony w terminie. Obecny gigantyczny dług powinien być spłacony w ciągu 25 lat. Teoretycznie tak. Tylko ten dług już nie jest spłacany a jest rolowany w całości. Oto wyjątkowy dorobek prezydentury Tadeusza Krzakowskiego. Gdzie podziały się te gigantyczne pieniądze z długu? Dobre pytanie. A przecież w przeciągu 20 lat do kasy miejskiej wpłynęło dodatkowo kilkaset milionów złotych z wyprzedaży miejskich nieruchomości i różnego rodzaju dotacji rządowych. Krzakowski potrafi zadbać o siebie i swoich przybocznych. Razem z PiS wprowadził 100% podwyżkę swojego uposażenia, a dla swoich potrzeb kupuje samochód za blisko 200.000 zł z extra wyposażeniem. Od przyjaciół politycznych dostał dwie dobrze opłacane rady nadzorcze w odległych miastach. Radni przy aprobacie prezydenta Krzakowskiego i Skarbnika zatopionego w długach miasta przyznali sobie 60% podwyżki. Prezesi spółek otrzymują rocznie 200-300 tysięcy złotych. A pracownicy samorządowi otrzymują przekaz od rzecznika prasowego prezydenta, że jeżeli realia ekonomiczne Legnicy pozwolą, to to może dostaną podwyżkę. Pomimo doprowadzenia Legnicy do ruiny, dosłownie i w przenośni, Krzakowski nie zamierza ustąpić z urzędu. Szykuje się na kolejną kadencję. Wielokrotnie realizowany plan wykonania inwestycji przed wyborami jest znowu skrzętnie przygotowywany. Dodatkowo przystąpił do wehikułu wyborczego założonego w 2021 r. przez byłych partyjniaków pod nazwą DOLNY ŚLĄSK - WSPÓLNA SPRAWA. Pełni tam funkcję Członka Zarządu. Czy prezydent Krzakowski ma jeszcze czas na pracę dla Legnicy? W zasadzie Legnica stoi na krawędzi bankructwa. Dodatkowo biorąc pod uwagę liczne przykłady dowolnego traktowania swoich swoich obowiązków jak choćby spalarnia, Palmiarnia, Teatr Letni, Autostrada przez środek osiedla, zadłużenie miasta, napięcia społeczne wśród pracowników samorządowych są warunki do przeprowadzenia referendum o odwołanie Krzakowskiego ze stanowiska prezydenta. Czytając o różnego rodzaju nadużyciach, czy bezprawnych decyzjach administracyjnych są warunki do wprowadzenia komisarza do ratusza. Czy mieszkańcy przeprowadzą referendum, czy uprzedzi ich wojewoda i wprowadzi komisarza do ratusza, tego nie wiemy. Pozostaje jeszcze czekanie do wyborów i obserwowanie finansowej agonii Legnicy. Krzakowski sam nie odejdzie ze stanowiska prezydenta. A jednak dla lepszej przyszłości Legnicy Krzakowski musi odejść. Jak najszybciej.
0 0
[quote="Gość"][quote="Bolo2"][quote="Gość"]PLAC SŁOWIAŃSKI REMONTUJĄ JUŻ DLA NOWEGO PREZYDENTA. DZIĘKI REWITALIZACJI URZEDNICY BĘDA MOGLI SZYBCIEJ DOJECHAC DO PRACY I ZAPARKOWAĆ NA SWOICH BEZPŁATNYCH STANOWISKACH PARKINGOWYCH[/quote]
Ale to nie chodzi o urzędników tylko o tych obok żeby mieli szybki dojazd do kurii. Tylko o to.[/quote]
A gdzie tam jest Kuria przy Placu Słowiańskim ?[/quote]
A przeczytaj raz jeszcze ale ze zrozumieniem tekstu.
0 0
... Jakim jest człowiekiem wystarczy zobaczyć oglądając obrady sesji rady miejskiej... kreml bis... nic dodać nic ująć... porażająca arogancja... niech ci wszyscy piszący peany na cześć wodza oglądną sobie kilka archiwalnych sesyjek... trudno wytrzymać... co tam dziury w jezdni... to jest nic...
0 0
[quote="Gość"]Ewidentnym kłamstwem jest twierdzenie, jakoby Tadeusz Krzakowski Karierę samorządowca rozpoczął od zasiadania w latach 1998 -2002 z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej w sejmiku województwa dolnośląskiego, gdzie sprawował funkcję wiceprzewodniczącego. Nie dziwi mnie natomiast, że sam bohater opracowania nie wnosi żadnego sprostowania. Tak powstają legendy. Mogę przyjąć, że - jak to zwykle bywa - publikacja została przygotowana przez wydział propagandy w ratuszu. a redaktor LS swoimi inicjałami zadekretował materiał do druku. Ad rem. Tadeusz Krzakowski karierę samorządowca rozpoczął w 1990 r. od zasiadania z ramienia GRUPA CZŁONKOWSKA Piekary w Radzie Miejskiej Legnicy, gdzie był społecznym członkiem Zarządu Miasta, pod przewodnictwem Edwarda Jaroszewicza prezydenta Legnicy Warto przypomnieć, że w 1990 r. wybory do rady miejskiej Legnicy zdecydowanie wygrał Komitet Obywatelski SOLIDARNOŚĆ i to właśnie KOS obsadził wszystkie stanowiska w zarządzie miasta Legnicy. Członkiem Zarządu Miasta pozostał Krzakowski do końca kadencji 1994 r. W tym czasie związał się politycznie z Unią Demokratyczną a następnie z Unią Wolności. Wybory do rady miejskiej w 1994 r. wygrywa lewica (SLD.UP) zdobywając 20 mandatów, co nie nie dawało większości w RM Legnicy, która liczyła 45 radnych.W wyborach 1994 roku Tadeusz Krzakowski uzyskał mandat radnego z komitetu Legnickie Forum Samorządowe, który to komitet został wystawiony przez Unię Wolności. Lewica zaczęła poszukiwania radnych do zbudowania większości w radzie miejskiej. Dwa tygodnie po ogłoszeniu wyników wyborów Tadeusz Krzakowski pożegnał LFS i wkroczył w szeregi SLD w zamian za stanowisko Przewodniczącego Rady Miejskiej Legnicy. Właśnie tak zaczęła się kariera Tadeusza Krzakowskiego jako samorządowca i polityka SLD. Stanowisko utrzymał tylko pół roku, ale karierę polityczną w szeregach SLD rozwijał dzięki Jerzemu Szmajdzińskiemu swojemu promotorowi i posłowi z ziemi swojego Giebułtowa. Dzięki Jerzemu Szmajdzińskiemu w 1998 roku został radnym Sejmiku Dolnośląskiego, a 2002 r. prezydentem Legnicy, kiedy Poseł Bronisława Kowalska zdecydowała usunąć Ryszarda Kurka ze stanowiska prezydenta. Poseł Kowalska jednak nie była na tyle silna by przeforsować Andrzeja Kijka na następcę Kurka. Krzakowski został powołany na prezydenta Legnicy. Pomimo wsparcia posła Szmajdzińskiego Krzakowski nie zastąpił Ryszarda Kurka także na stanowisku legnickiego szefa SLD. Tutaj poseł Kowalska twardo postawiła się, nie chcąc oddać Krzakowskiemu pełni władzy samorządowej i politycznej. Widziała, że Krzakowski jest silnie związany z posłem Szmajdzińskim, że nie będzie podatny na sugestie polityczne legnickiej poseł. Ostatecznie Krzysztof Chopcian zastąpił Ryszarda Kurka na stanowisku szefa legnickich struktur SLD. Konkurenci Krzakowskiego do stanowisk pożałowali swojego opowiedzenia się po stronie Kowalskiej. Kiedy Bronisława Kowalska straciła mandat posła, obu polityków dość szybko Krzakowski pozbył się. Andrzej Kijek jako dyrektor MOPS dał się złapać na łowuszkę przygotowaną przez partyjnych kolegów działających w biznesie, a Chopcian został ostatecznie usunięty z partii za nieprawomyślność. Podobny los spotkał Huzarskiego młodego wilka SLD. Huzarski ośmielił się stanąć po stronie legnickich kierowców i przedsiębiorców, kiedy nieudolnie był prowadzony przez służby prezydenta Krzakowskiego remont odcinka ul. Wrocławskiej od Placu Wilsona do mostu na Kaczawie. Remont przedłużał się, przedsiębiorcy liczyli straty swoich lokali odciętych od dostępu klientów, a kierowcy klęli jak szewcy stojąc na zakorkowanej Wrocławskiej w słonecznym skwarze. Po publicznej krytyce poczynań Krzakowskiego Huzarski nie został wyrzucony z SLD, ale musiał ewakuować się do Wrocławia a później szukać roboty u lubińskiego starosty. Huzarski przetrwał, ale młodemu wilkowi SLD Krzakowski zęby usunął. Przestał kąsać. W 2002 r. po raz pierwszy odbyły się bezpośrednie wybory prezydenta Legnicy. Tadeusz Krzakowski jako urzędujący prezydent i członek SLD stanął na czele koalicyjnego komitetu wyborczego SLD-UP-PSL. Tadeusz Krzakowski jako kandydat na prezydenta Legnicy złożył fałszywe oświadczenie, że jest bezpartyjny. Pomimo upływu terminu składania dokumentów, Państwowa Komisja Wyborcza przyjęła ponowne oświadczenie, że jest członkiem SLD wraz z wyjaśnieniem, że pomylił się składając oświadczenie kandydata na prezydenta Legnicy. Bezpośrednie wybory na prezydenta Legnicy wygrywa w II turze Tadeusz Krzakowski z Ryszardem Jaśkowskim reprezentującym Forum Legnickie. W 2005 r. SLD i jego sojusznicy ponieśli ciężkie straty w w wyborach parlamentarnych. Partia poszła w rozsypkę. W tej sytuacji za namową posła Szmajdzińskiego prezydent Krzakowski zdjął szyld partyjny w kolejnych wyborach samorządowych w 2006 r. Będąc wysoko ulokowanym funkcjonariuszem partyjnym w dolnośląskich strukturach SLD Krzakowski tworzy Komitet Wyborczy Wyborców Tadeusza Krzakowskiego. Do tej roli szykował się od jesieni 2005 roku, starannie unikając jakichkolwiek skojarzeń z SLD. SLD wystawiło własny komitet wyborczy popierając prezydenta Tadeusza Krzakowskiego. Plan przechytrzenia elektoratu powiódł się. Komitet Tadeusza Krzakowskiego wygrywa wybory, a SLD ponosi wyborczą klęskę. I tak jest do dzisiaj. Prezydent Krzakowski członek SLD, otoczony sierotami po PZPR, członkami SLD, byłymi funkcjonariuszami Służby Bezpieczeństwa i byłymi tajnymi współpracownikami PRL-owskich służb jak choćby najbardziej znani: ALEX, FIKUS, SIÓDEMKA czy KRYSTYNA odgrywa rolę bezpartyjnego samorządowca. Pomaga mu w tym związanie się przed wyborami w 2018 r. z ugrupowaniem Bezpartyjni Samorządowcy, które powinno nosić bardziej adekwatną nazwę BYLI PARTYJNIACY. Obecnie rolę bezpartyjnego samorządowca pomaga Krzakowskiemu utrwalać PRAWO i SPRAWIEDLIWOŚĆ zawierając umowę koalicyjną PiS-SLD w radzie miejskiej. Ojcem chrzestnym tej egzotycznej koalicji jest Piotr Karwan radny PiS w Sejmiku Wojewódzkim, a na co dzień współwłaściciel i wiceprezes zarządu spółki RUKA. Spółka radnego Karwana od wielu lat z korzyścią dla obu stron współpracuje z prezydentem Krzakowskim. Współpraca tak dobrze się układała, że dzięki prezydentowi Krzakowskiemu spółka RUKA otrzymała ekstra zlecenie z Fundacji POROZUMIENIE BEZ BARIER Jolanty Kwaśniewskiej. Legnicki PiS dość długo bronił się przed koalicją z SLD Krzakowskiego. Jednak kiedy poseł Ewa Szymańska została zagrożona wyrzuceniem z partii sprawy potoczyły się szybko. W zamian za stanowisko Przewodniczącej i Wiceprzewodniczącej Rady i stanowiska w komisjach rady legnicki PiS wspiera wszystkie, nawet wzbudzające sprzeciw społeczny wizje prezydenta Krzakowskiego. Wystarczy wspomnieć kratery uliczne, komunalne ruiny, budowa spalarni, budowa autostrady przez centrum Piekar. PiS stara się jak może zasilając Legnicę finansowymi kroplówkami, które są marnowane jak to widać na przykładzie Placu Słowiańskiego na betonowanie Legnicy i budowanie nikomu niepotrzebnych rond. Mało mieszkańców Legnicy wie, że Legnica jest zatopiona w długach, a całkiem niewiele jak gigantyczny jest dług Legnicy, w postaci kredytów krajowych i zagranicznych, długoletnich zobowiązań do zapłacenia, pobranych pożyczek przez miasto i komunalne spółki. Wydział propagandy ratusza starannie omija temat miejskiego długu i terminów spłaty. Co bardziej dociekliwi wiedzą, że wszystkie długi, pożyczki i zobowiązania miejskie sięgają pół miliarda złotych, że zadłużenie rośnie od wielu lat z powodu rolowania długu - czyli spłacania długów pobranych w latach minionych kolejnymi, większymi długami ze spłatą rozłożoną na coraz dłuższe okresy. 20 lat temu Ryszard Kurek zostawił swojemu następcy zadłużenie na poziomie 30 milionów z terminem spłaty w ciągu 5 lat. Ten dług został spłacony w terminie. Obecny gigantyczny dług powinien być spłacony w ciągu 25 lat. Teoretycznie tak. Tylko ten dług już nie jest spłacany a jest rolowany w całości. Oto wyjątkowy dorobek prezydentury Tadeusza Krzakowskiego. Gdzie podziały się te gigantyczne pieniądze z długu? Dobre pytanie. A przecież w przeciągu 20 lat do kasy miejskiej wpłynęło dodatkowo kilkaset milionów złotych z wyprzedaży miejskich nieruchomości i różnego rodzaju dotacji rządowych. Krzakowski potrafi zadbać o siebie i swoich przybocznych. Razem z PiS wprowadził 100% podwyżkę swojego uposażenia, a dla swoich potrzeb kupuje samochód za blisko 200.000 zł z extra wyposażeniem. Od przyjaciół politycznych dostał dwie dobrze opłacane rady nadzorcze w odległych miastach. Radni przy aprobacie prezydenta Krzakowskiego i Skarbnika zatopionego w długach miasta przyznali sobie 60% podwyżki. Prezesi spółek otrzymują rocznie 200-300 tysięcy złotych. A pracownicy samorządowi otrzymują przekaz od rzecznika prasowego prezydenta, że jeżeli realia ekonomiczne Legnicy pozwolą, to to może dostaną podwyżkę. Pomimo doprowadzenia Legnicy do ruiny, dosłownie i w przenośni, Krzakowski nie zamierza ustąpić z urzędu. Szykuje się na kolejną kadencję. Wielokrotnie realizowany plan wykonania inwestycji przed wyborami jest znowu skrzętnie przygotowywany. Dodatkowo przystąpił do wehikułu wyborczego założonego w 2021 r. przez byłych partyjniaków pod nazwą DOLNY ŚLĄSK - WSPÓLNA SPRAWA. Pełni tam funkcję Członka Zarządu. Czy prezydent Krzakowski ma jeszcze czas na pracę dla Legnicy? W zasadzie Legnica stoi na krawędzi bankructwa. Dodatkowo biorąc pod uwagę liczne przykłady dowolnego traktowania swoich swoich obowiązków jak choćby spalarnia, Palmiarnia, Teatr Letni, Autostrada przez środek osiedla, zadłużenie miasta, napięcia społeczne wśród pracowników samorządowych są warunki do przeprowadzenia referendum o odwołanie Krzakowskiego ze stanowiska prezydenta. Czytając o różnego rodzaju nadużyciach, czy bezprawnych decyzjach administracyjnych są warunki do wprowadzenia komisarza do ratusza. Czy mieszkańcy przeprowadzą referendum, czy uprzedzi ich wojewoda i wprowadzi komisarza do ratusza, tego nie wiemy. Pozostaje jeszcze czekanie do wyborów i obserwowanie finansowej agonii Legnicy. Krzakowski sam nie odejdzie ze stanowiska prezydenta. A jednak dla lepszej przyszłości Legnicy Krzakowski musi odejść. Jak najszybciej.[/quote]
Likwidator
0 0
Czytelnicy jednego z portali są ekscytowani aferą w MOPS pod rządami prezydenta Krzakowskiego. Tak jak by to była jedyna afera w strukturach gminy. Ale przecież przez 20 lat afer różnej maści było bardzo dużo. W pierwszym roku prezydentury Krzakowski musiał łyknąć aferę na legnickim lotnisku, gdzie prezes SAG, specjalista od organizacji przyjęć organizował bankiety dla lokalnej władzy. Sprawę opisał lokalny dziennikarz. Wydawało się, że dni prezesa ps. Kelner są policzone. nic z tych rzeczy. Prezes szczęśliwie doczekał emerytury w swoim fotelu. A dziennikarz musiał pożegnać się ze swoją redakcją. Kto taką specyficzną sprawiedliwość wymierzył należałoby zapytać parkowe wiewiórki. One dużo widzą. Jednak największą aferą jest dwudziestoletnia walka o likwidację legnickiego lotniska zakończona gorączkową wyprzedażą działek w ostatnich latach. Kolejna afera to 10-letnie przymierzanie się do budowy nowego mostu w Legnicy i zbudowanie mostu w ciągu ul. Bielańskiej. Dlaczego akurat most powstał w najmniej odpowiednim miejscu i zwężony do jednego pasa ruchu w każdą stronę to należy zapytać rezydenta gabinetu z gdańskimi meblami. Poszerzanie mostu w przyszłości będzie kosztować więcej niż budowa mostu nowego o prawidłowych parametrach. Kolejna afera to wydanie ponad 50 mln zł na modernizację ul. Jaworzyńskiej. Jak ustaliła kontrola NIK duża część pieniędzy poszła na inne cele niż remont ul. Jaworzyńskiej. Kolejna afera to afera z budową cmentarza komunalnego w Jaszkowie. Prezydent zdecydował się na budowę cmentarza nie mając uregulowanego statusu prawnego terenu pod budowę, który znajdował się na terenie gmin Krotoszyce i Miłkowice. Na podstawie uchwały Rady Miejskiej Legnicy zdecydował się zacząć inwestycję na terenie sąsiednich gmin. Wojewoda Dolnośląski uznał uchwałę legnickich rajców za bezprawną i ją uchylił. Po dwóch latach od rozpoczęcia budowy prezydent Krzakowski wytoczył wojnę sąsiednim gminom chcąc ich tereny przyłączyć do Legnicy. Dzisiaj mamy niedokończoną budowę cmentarza, cmentarz oficjalnie udostępniony w 2013 r. a zapowiedziana droga dojazdowa do cmentarza przez ul. Kołobrzeską cały czas jest w fazie projektowania. Kolejna afera to wybudowanie betonowego stadionu w samym centrum zabytkowego parku. Legnica od lat miała przygotowaną lokalizację pod nowy stadion na terenie Osiedla Piekary, doskonale skomunikowaną z głównymi ciągami komunikacyjnymi i rezerwą terenu na parkingi. Dlaczego betonowy stadion powstał w parku, gdzie trudno dojechać, a w okolicy nie ma odpowiedniej ilości miejsc do parkowania to kolejna zagadka gabinetu z gdańskimi meblami. Inną sprawą są nakłady inwestycyjne na budowę stadionu, które z pierwotnie zakładanych na poziomie 10 mln w ciągu następnych lat spuchły do ponad 50 mln zł. W dniach rozgrywania meczów na parkowym stadionie mieszkańcy kwartałów ulic przylegających do parku przeżywają gehennę. Można by jeszcze sporo rozwodzić się nad miejskimi aferami, ale kilka kolejnych afer tylko wypunktuję:
- budowa wigwamów dla legnickiej młodzieży, gdzie one dzisiaj są.
- rozbiórka kamienic ul. Nadbrzeżnej z obietnicą odtworzenia całej pierzei nad Kaczawą. Gdzie ona jest?
- rewaloryzacja Palmiarni. Nic dodać.
- rewaloryzacja Teatru Letniego. Neverending story od 2010 r.
- Rewaloryzacja Kina Ognisko.
- rewaloryzacja parkowych fontann,
- afera w ratuszowej kasie,
- afera mieszkaniowa,
- Oficer Rowerowy i Program Miejski Rower,
- niedrożna kanalizacja burzowa. Zastoiny wody deszczowej w wielu miejscach Legnicy
- dziurawe ulice i domy komunalne świetnie nadające się na plenery dla filmów z okresu wojny,
- ślimaczące się latami remonty dziurawych miejskich ulic. Ilustracją jest niezakończony remont ul. Piłsudskiego rozpoczęty w 2013 r. Kilka lat remontu krótkiej ulicy Leszczyńskiej. Siedem lat trwający a wciąż niezakończony remont ul. Sikorskiego
- kwietne łąki na dachach miejskich kamienic,
- pustostany i niszczejące obiekty oświatowe,
- głodowe place pracowników samorządowych,
- gigantyczny, kilkuset milionowy dług miejski ulokowany w bankach krajowych i zagranicznych, który jest rolowany na najbliższe 25 lat
- 100% wzrostu uposażenia prezydenta i zakup samochodu służbowego z extra wyposażeniem za blisko 200.000 zł,
- 60% wzrostu diet radnych miejskich,
Wystarczy. Jest tego więcej. Kto chce niech dopisze.
0 0
[quote="Gość"]Czytelnicy jednego z portali są ekscytowani aferą w MOPS pod rządami prezydenta Krzakowskiego. Tak jak by to była jedyna afera w strukturach gminy. Ale przecież przez 20 lat afer różnej maści było bardzo dużo. W pierwszym roku prezydentury Krzakowski musiał łyknąć aferę na legnickim lotnisku, gdzie prezes SAG, specjalista od organizacji przyjęć organizował bankiety dla lokalnej władzy. Sprawę opisał lokalny dziennikarz. Wydawało się, że dni prezesa ps. Kelner są policzone. nic z tych rzeczy. Prezes szczęśliwie doczekał emerytury w swoim fotelu. A dziennikarz musiał pożegnać się ze swoją redakcją. Kto taką specyficzną sprawiedliwość wymierzył należałoby zapytać parkowe wiewiórki. One dużo widzą. Jednak największą aferą jest dwudziestoletnia walka o likwidację legnickiego lotniska zakończona gorączkową wyprzedażą działek w ostatnich latach. Kolejna afera to 10-letnie przymierzanie się do budowy nowego mostu w Legnicy i zbudowanie mostu w ciągu ul. Bielańskiej. Dlaczego akurat most powstał w najmniej odpowiednim miejscu i zwężony do jednego pasa ruchu w każdą stronę to należy zapytać rezydenta gabinetu z gdańskimi meblami. Poszerzanie mostu w przyszłości będzie kosztować więcej niż budowa mostu nowego o prawidłowych parametrach. Kolejna afera to wydanie ponad 50 mln zł na modernizację ul. Jaworzyńskiej. Jak ustaliła kontrola NIK duża część pieniędzy poszła na inne cele niż remont ul. Jaworzyńskiej. Kolejna afera to afera z budową cmentarza komunalnego w Jaszkowie. Prezydent zdecydował się na budowę cmentarza nie mając uregulowanego statusu prawnego terenu pod budowę, który znajdował się na terenie gmin Krotoszyce i Miłkowice. Na podstawie uchwały Rady Miejskiej Legnicy zdecydował się zacząć inwestycję na terenie sąsiednich gmin. Wojewoda Dolnośląski uznał uchwałę legnickich rajców za bezprawną i ją uchylił. Po dwóch latach od rozpoczęcia budowy prezydent Krzakowski wytoczył wojnę sąsiednim gminom chcąc ich tereny przyłączyć do Legnicy. Dzisiaj mamy niedokończoną budowę cmentarza, cmentarz oficjalnie udostępniony w 2013 r. a zapowiedziana droga dojazdowa do cmentarza przez ul. Kołobrzeską cały czas jest w fazie projektowania. Kolejna afera to wybudowanie betonowego stadionu w samym centrum zabytkowego parku. Legnica od lat miała przygotowaną lokalizację pod nowy stadion na terenie Osiedla Piekary, doskonale skomunikowaną z głównymi ciągami komunikacyjnymi i rezerwą terenu na parkingi. Dlaczego betonowy stadion powstał w parku, gdzie trudno dojechać, a w okolicy nie ma odpowiedniej ilości miejsc do parkowania to kolejna zagadka gabinetu z gdańskimi meblami. Inną sprawą są nakłady inwestycyjne na budowę stadionu, które z pierwotnie zakładanych na poziomie 10 mln w ciągu następnych lat spuchły do ponad 50 mln zł. W dniach rozgrywania meczów na parkowym stadionie mieszkańcy kwartałów ulic przylegających do parku przeżywają gehennę. Można by jeszcze sporo rozwodzić się nad miejskimi aferami, ale kilka kolejnych afer tylko wypunktuję:
- budowa wigwamów dla legnickiej młodzieży, gdzie one dzisiaj są.
- rozbiórka kamienic ul. Nadbrzeżnej z obietnicą odtworzenia całej pierzei nad Kaczawą. Gdzie ona jest?
- rewaloryzacja Palmiarni. Nic dodać.
- rewaloryzacja Teatru Letniego. Neverending story od 2010 r.
- Rewaloryzacja Kina Ognisko.
- rewaloryzacja parkowych fontann,
- afera w ratuszowej kasie,
- afera mieszkaniowa,
- Oficer Rowerowy i Program Miejski Rower,
- niedrożna kanalizacja burzowa. Zastoiny wody deszczowej w wielu miejscach Legnicy
- dziurawe ulice i domy komunalne świetnie nadające się na plenery dla filmów z okresu wojny,
- ślimaczące się latami remonty dziurawych miejskich ulic. Ilustracją jest niezakończony remont ul. Piłsudskiego rozpoczęty w 2013 r. Kilka lat remontu krótkiej ulicy Leszczyńskiej. Siedem lat trwający a wciąż niezakończony remont ul. Sikorskiego
- kwietne łąki na dachach miejskich kamienic,
- pustostany i niszczejące obiekty oświatowe,
- głodowe place pracowników samorządowych,
- gigantyczny, kilkuset milionowy dług miejski ulokowany w bankach krajowych i zagranicznych, który jest rolowany na najbliższe 25 lat
- 100% wzrostu uposażenia prezydenta i zakup samochodu służbowego z extra wyposażeniem za blisko 200.000 zł,
- 60% wzrostu diet radnych miejskich,
Wystarczy. Jest tego więcej. Kto chce niech dopisze.[/quote]
Bezprawne decyzje dla budowy spalarni opon. Spodziewam się, że legnicka prokuratura postawi akty oskarżenia
0 0
[quote="Gość"][quote="Gość"]Czytelnicy jednego z portali są ekscytowani aferą w MOPS pod rządami prezydenta Krzakowskiego. Tak jak by to była jedyna afera w strukturach gminy. Ale przecież przez 20 lat afer różnej maści było bardzo dużo. W pierwszym roku prezydentury Krzakowski musiał łyknąć aferę na legnickim lotnisku, gdzie prezes SAG, specjalista od organizacji przyjęć organizował bankiety dla lokalnej władzy. Sprawę opisał lokalny dziennikarz. Wydawało się, że dni prezesa ps. Kelner są policzone. nic z tych rzeczy. Prezes szczęśliwie doczekał emerytury w swoim fotelu. A dziennikarz musiał pożegnać się ze swoją redakcją. Kto taką specyficzną sprawiedliwość wymierzył należałoby zapytać parkowe wiewiórki. One dużo widzą. Jednak największą aferą jest dwudziestoletnia walka o likwidację legnickiego lotniska zakończona gorączkową wyprzedażą działek w ostatnich latach. Kolejna afera to 10-letnie przymierzanie się do budowy nowego mostu w Legnicy i zbudowanie mostu w ciągu ul. Bielańskiej. Dlaczego akurat most powstał w najmniej odpowiednim miejscu i zwężony do jednego pasa ruchu w każdą stronę to należy zapytać rezydenta gabinetu z gdańskimi meblami. Poszerzanie mostu w przyszłości będzie kosztować więcej niż budowa mostu nowego o prawidłowych parametrach. Kolejna afera to wydanie ponad 50 mln zł na modernizację ul. Jaworzyńskiej. Jak ustaliła kontrola NIK duża część pieniędzy poszła na inne cele niż remont ul. Jaworzyńskiej. Kolejna afera to afera z budową cmentarza komunalnego w Jaszkowie. Prezydent zdecydował się na budowę cmentarza nie mając uregulowanego statusu prawnego terenu pod budowę, który znajdował się na terenie gmin Krotoszyce i Miłkowice. Na podstawie uchwały Rady Miejskiej Legnicy zdecydował się zacząć inwestycję na terenie sąsiednich gmin. Wojewoda Dolnośląski uznał uchwałę legnickich rajców za bezprawną i ją uchylił. Po dwóch latach od rozpoczęcia budowy prezydent Krzakowski wytoczył wojnę sąsiednim gminom chcąc ich tereny przyłączyć do Legnicy. Dzisiaj mamy niedokończoną budowę cmentarza, cmentarz oficjalnie udostępniony w 2013 r. a zapowiedziana droga dojazdowa do cmentarza przez ul. Kołobrzeską cały czas jest w fazie projektowania. Kolejna afera to wybudowanie betonowego stadionu w samym centrum zabytkowego parku. Legnica od lat miała przygotowaną lokalizację pod nowy stadion na terenie Osiedla Piekary, doskonale skomunikowaną z głównymi ciągami komunikacyjnymi i rezerwą terenu na parkingi. Dlaczego betonowy stadion powstał w parku, gdzie trudno dojechać, a w okolicy nie ma odpowiedniej ilości miejsc do parkowania to kolejna zagadka gabinetu z gdańskimi meblami. Inną sprawą są nakłady inwestycyjne na budowę stadionu, które z pierwotnie zakładanych na poziomie 10 mln w ciągu następnych lat spuchły do ponad 50 mln zł. W dniach rozgrywania meczów na parkowym stadionie mieszkańcy kwartałów ulic przylegających do parku przeżywają gehennę. Można by jeszcze sporo rozwodzić się nad miejskimi aferami, ale kilka kolejnych afer tylko wypunktuję:
- budowa wigwamów dla legnickiej młodzieży, gdzie one dzisiaj są.
- rozbiórka kamienic ul. Nadbrzeżnej z obietnicą odtworzenia całej pierzei nad Kaczawą. Gdzie ona jest?
- rewaloryzacja Palmiarni. Nic dodać.
- rewaloryzacja Teatru Letniego. Neverending story od 2010 r.
- Rewaloryzacja Kina Ognisko.
- rewaloryzacja parkowych fontann,
- afera w ratuszowej kasie,
- afera mieszkaniowa,
- Oficer Rowerowy i Program Miejski Rower,
- niedrożna kanalizacja burzowa. Zastoiny wody deszczowej w wielu miejscach Legnicy
- dziurawe ulice i domy komunalne świetnie nadające się na plenery dla filmów z okresu wojny,
- ślimaczące się latami remonty dziurawych miejskich ulic. Ilustracją jest niezakończony remont ul. Piłsudskiego rozpoczęty w 2013 r. Kilka lat remontu krótkiej ulicy Leszczyńskiej. Siedem lat trwający a wciąż niezakończony remont ul. Sikorskiego
- kwietne łąki na dachach miejskich kamienic,
- pustostany i niszczejące obiekty oświatowe,
- głodowe place pracowników samorządowych,
- gigantyczny, kilkuset milionowy dług miejski ulokowany w bankach krajowych i zagranicznych, który jest rolowany na najbliższe 25 lat
- 100% wzrostu uposażenia prezydenta i zakup samochodu służbowego z extra wyposażeniem za blisko 200.000 zł,
- 60% wzrostu diet radnych miejskich,
Wystarczy. Jest tego więcej. Kto chce niech dopisze.[/quote]
Bezprawne decyzje dla budowy spalarni opon. Spodziewam się, że legnicka prokuratura postawi akty oskarżenia[/quote]
Kolejna afera to system ITS. W 2013 roku z wielkim hukiem zapowiedziano wprowadzenie systemu ITS. Po wielkich bólach został oddany w 2016 roku. Wydano prawie 20 milionów. Od 2017 roku miasto toczy się spór z wykonawcą o odszkodowanie w wysokości prawie 4 miliony. O dziwo przedmiotem sporu nie jest beznadziejnie zaimplementowany ITS, tylko kilkumiesięczne opóźnienie w uruchomieniu ITS. Końca sporu nie widać do dzisiaj. ITS nie działa tak jak powinien także do dzisiaj.Paranoja.
0 0
Żadna to nowina, że Krzakowski od 20 lat zasiada w legnickim ratuszu. To jest jedyne osiągnięcie, którym - jak przypuszczam - z pełnym przekonaniem chwali się Krzakowski. Po za tym trwa w gdańskim fotelu tak jak latami trwają miejskie inwestycje, modernizacje czy rewitalizacje. Brakuje mi informacji na którym etapie trwania w ratuszu znajduje się Krzakowski. Przy remoncie Leszczyńskiej zostały wyliczone etapy, podobnie na bieżąco liczone są etapy i lata remontu ulicy Sikorskiego czy Teatru Letniego.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas redakcja@lca.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz