Kilkaset osób wzięło udział w ostatnim przed referendum proteście przeciwko kopalni odkrywkowej węgla brunatnego. Protestującym zakazano przemarszu przez Prochowice. - To ograniczenie demokracji – komentowali samorządowcy.
Wicepremiera Grzegorza Schetynę do przyjazdu do Prochowic zapraszał burmistrz Halina Kołodziejska.
- Premier Schetyna w wyborach parlamentarnych głosował w naszym mieście. Teraz zapraszamy go ponownie - oświadczyła Kołodziejska. [FOTORELACJA]1703[/FOTORELACJA]
Prochowicki protest odbył się w okrojonej formie. Zgody na protest nie wyraziła policja i starosta legnicki. Na parkingu przed jednym z dyskontów spożywczych przybyło kilkuset mieszkańców niezadowolonych z perspektywy budowy kopalni. Trzymając w rękach transparenty maszerowali wokół.
- Powód takiej decyzji jest prozaiczny. Nasza decyzja jest decyzją administracyjną i muszą byś spełnione formalne wymogi. Organizatorzy tego protestu przesłali nam wniosek na dwa dni przed terminem protestu, a powinni na 30 dni przed – tłumaczy Józef Antoniak, wicestarosta legnicki.
Po proteście Halina Kołodziejska skomentowała.
- Na placu było dużo lepiej niż w rynku i dzięki odmownej decyzji policji i starosty mogliśmy być bardziej widoczni.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz