20 zatrzymanych w Legnicy. Rekordzista z siedmioma listami gończymi ukrywał się w motelu

Ukrywał się w motelu, ale i tak długo nie pożył na wolności. 31-letni legniczanin, za którym wystawiono aż siedem listów gończych i pięć nakazów doprowadzenia, wpadł w ręce policji. To najbardziej spektakularne zatrzymanie z ostatnich dni, ale nie jedyne. Funkcjonariusze zatrzymali w sumie 20 osób poszukiwanych przez wymiar sprawiedliwości.

Jak informuje oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Legnicy, zatrzymany 31-latek był poszukiwany w związku z różnymi sprawami karnymi. Listy gończe wydaje się wtedy, gdy inne środki poszukiwań nie przynoszą skutku, a osoba uchyla się od stawienia przed wymiarem sprawiedliwości. Mężczyzna próbował ukryć się poza swoim miejscem zamieszkania, ale policja ustaliła jego lokalizację i zatrzymała go w jednym z moteli.

Pozostali zatrzymani w ostatnich dniach to osoby poszukiwane z różnych powodów, od listów gończych, przez nieopłacone grzywny skutkujące karą zastępczą aresztu, po nakazy doprowadzenia do zakładów karnych, młodzieżowych ośrodków wychowawczych, jednostek policji lub prokuratury. Zatrzymania dotyczyły zarówno osób ściganych za przestępstwa, jak i tych, którzy nie stawili się do odbycia zasądzonej kary.

Od początku 2024 roku funkcjonariusze legnickiej policji zatrzymali już ponad 300 osób poszukiwanych przez sądy i prokuratury. Policja zapowiada, że w celu skuteczniejszego poszukiwania osób ukrywających się przed odpowiedzialnością będzie publikować wizerunki kolejnych ściganych.

Rzeczniczka policji zwraca uwagę również, że osoby skazane na karę grzywny mają możliwość jej uregulowania, aby uniknąć zastępczej kary aresztu. Ukrywanie się przed wymiarem sprawiedliwości nie oznacza uniknięcia odpowiedzialności. Prędzej czy później skutkuje zatrzymaniem i osadzeniem w zakładzie karnym.