Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
Kup prezent
Zamknij
Polecamy

Dodaj komentarz

Zmarł Kazimierz Pleśniak – legenda legnickiego harcerstwa, pedagog i przyjaciel dzieci, Honorowy Obywatel Legnicy

Lilla Sadowska Lilla Sadowska 10:04, 14.09.2025 Aktualizacja: 09:46, 27.10.2025
Kazimierz Pleśniak (Piotr Florek lca.pl) Kazimierz Pleśniak (Piotr Florek lca.pl)

Legnica straciła jedną ze swoich najważniejszych postaci. Odszedł Kazimierz Pleśniak – człowiek, którego nazwisko przez dekady było synonimem pracy dla dzieci i młodzieży. Pedagog, harcmistrz, twórca Pałacu Młodzieży, prezes Towarzystwa Przyjaciół Dzieci, a także Kawaler Orderu Uśmiechu i Honorowy Obywatel Legnicy. Miał 80 lat.

 

Jego dzieciństwo naznaczone stratą ojca ukształtowało go na całe życie

 

Kazimierz Pleśniak urodził się 4 marca 1945 roku w Dubiecku na Podkarpaciu. Ojciec, żołnierz Armii Krajowej, został zesłany na Syberię i zmarł jeszcze przed narodzinami syna. Dzieciństwo małego Kazimierza naznaczone było stratą, ale także siłą matki, która samotnie wychowywała dzieci. Po wojnie rodzina przeniosła się na Dolny Śląsk i w 1957 roku osiedliła w Legnicy.

 

To właśnie w Legnicy kształtował się jego charakter i system wartości. Ważną postacią jego młodości była nauczycielka Józefa Bielska, osoba, która wprowadzała go w świat wrażliwości i odpowiedzialności. Pleśniak zawsze wspominał, że to dzięki niej zrozumiał, jak wielką rolę w życiu dzieci odgrywa obecność dorosłych, którzy potrafią zauważyć ich problemy i wesprzeć w trudnych chwilach. Spotkanie z nauczycielką było bardzo znaczące i ukształowało jego dalsze życie, którego celem stała się pracac i pomoc dzieciom.

 

To on stworzył „Dom Harcerza”, który później znany był jako Pałac Młodzieży

 

W 1989 roku Kazimierz Pleśniak powołał do życia Młodzieżowy Dom Kultury „Dom Harcerza”. Jego wizja była prosta, stworzyć miejsce, gdzie każde dziecko znajdzie coś dla siebie. I rzeczywiście tak było: od zajęć artystycznych, przez kółka zainteresowań, aż po spektakle, konkursy i wystawy.

 

Placówka rozwijała się bardzo dynamicznie i w kolejnych latach funkcjonowała jako znane w mieście centrum wychowawcze i kulturalne młodzieży. To tutaj przez dekady wychowywały się kolejne pokolenia legniczan. Dla wielu dzieci był to drugi dom, miejsce, w którym mogli odkrywać talenty, rozwijać pasje, ale też czuć się bezpiecznie.

 

W ramach jego działalności powstawały także świetlice środowiskowe i stanice wędrujące, które docierały do dzieci w różnych częściach miasta i regionu. Dzięki temu pomoc trafiała nie tylko do tych, którzy sami zgłaszali się do placówki, ale także do najbardziej potrzebujących.

 

Towarzystwo Przyjaciół Dzieci było jego życiową misją

 

[FOTORELACJA]22791[/FOTORELACJA]

 

W 1991 roku reaktywował działalność Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Legnicy. Od tego momentu przez ponad trzy dekady kierował jednym z największych oddziałów w Polsce. Organizacja pod jego przewodnictwem skupiała setki kół, tysiące członków i ogromną grupę wolontariuszy.

 

Dzięki TPD dzieci mogły wyjeżdżać na kolonie letnie, zimowiska, a także turnusy rehabilitacyjne. Szczególną opieką obejmował dzieci przewlekle chore i niepełnosprawne, a także te z rodzin borykających się z biedą czy uzależnieniami. TPD pod jego skrzydłami nie ograniczało się tylko do wypoczynku, prowadziło też działania terapeutyczne, psychologiczne i edukacyjne.

Pleśniak miał niezwykły dar gromadzenia wokół siebie ludzi. Potrafił przekonywać, inspirować i zachęcać do pracy społecznej. To on budował fundament wolontariatu w Legnicy, młodzi ludzie uczyli się od niego, że pomaganie innym jest wartością samą w sobie.

 

Nagrody i odznaczenia były dowodem uznania, ale największą nagrodą był uśmiech dziecka

 

Za swoją działalność został uhonorowany wieloma nagrodami i tytułami. W 2017 roku odebrał Order Uśmiechu – odznaczenie wyjątkowe, bo przyznawane przez dzieci. Był także Honorowym Obywatelem Legnicy, laureatem nagrody „Lodołamacz Specjalny” za działalność na rzecz osób niepełnosprawnych, a także nominowany w wielu plebiscytach, w których doceniano osoby zasłużone dla lokalnych społeczności.

 

Jednak sam zawsze powtarzał, że największą nagrodą jest dla niego uśmiech dziecka i świadomość, że ktoś dzięki jego pracy poczuł się szczęśliwszy. To zdanie powtarzał wielokrotnie i ono najlepiej oddaje sens jego działalności.

 

Do końca życia pozostał wierny idei służby drugiemu człowiekowi

 

Mimo sędziwego wieku bezustannie szefował legnickiemu oddziałowi Towarzystwa Przyjaciół Dzieci i był prezesem dolnośląskiego oddzialu TPD. Nadal działał, wspierał młodzież i wolontariuszy, brał udział w wydarzeniach organizowanych przez TPD i placówki edukacyjne. Jego śmierć to ogromna strata dla miasta, ale jego spuścizna pozostanie żywa – w pamięci wychowanków, w instytucjach, które stworzył, i w postawach tych, których zainspirował.

 

Legnica żegna społecznika, którego dorobek pozostanie z nami na zawsze

 

Kazimierz Pleśniak odszedł, ale zostawił po sobie dorobek, którego nie sposób przecenić. Jego życie to świadectwo tego, że praca dla innych może stać się sensem istnienia. W Legnicy przez dziesięciolecia znany był jako człowiek czynu, ktoś, kto nie tylko mówił o potrzebach dzieci, ale realnie działał, by je spełniać.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop

OSTATNIE KOMENTARZE

0%