Legnica w rytmie perkusji. Przed nami jubileuszowy XX Festiwal Rytmu Drum Battle 2025

W Legnicy szykuje się prawdziwa uczta dla miłośników rytmu. Przez trzy dni miasto ponownie zamieni się w stolicę perkusji za sprawą jubileuszowej, XX edycji Festiwalu Rytmu Drum Battle. To wydarzenie, które już na stałe wpisało się w kulturalny kalendarz miasta, łącząc pasję, edukację i sceniczną energię.

[CGK]1914[/CGK]

Program, jak co roku, podzielono na trzy główne nurty: konkursowy, warsztatowy i festiwalowy. Na scenie i w salach Zespołu Szkół Muzycznych w Legnicy swoje umiejętności zaprezentują młodzi perkusiści z całej Polski. Będą rywalizować w konkursie gry na zestawie perkusyjnym i werblu, a ich występy oceni jury złożone z doświadczonych muzyków.

Nie zabraknie też warsztatów prowadzonych przez uznanych artystów. W tym roku lekcje mistrzowskie poprowadzą Mariusz Mocarski, Łukasz Żyta, Patrycja Betley oraz Maciej Sznurowski. Każdy z nich to osobowość, której nie trzeba przedstawiać fanom instrumentów perkusyjnych.

Jednym z najbardziej widowiskowych momentów festiwalu będzie jak zawsze głośna parada perkusyjna, która przejdzie ulicami miasta z udziałem uczestników i Jacka Muzioła. Uliczne rytmy wprowadzą wszystkich w koncertowy klimat.

W Galerii Piastów zaplanowano blok finałowy. Będzie to koncertowa uczta z udziałem młodych artystów i laureatów konkursu. W programie koncert „Młodzi na start” z Miko Czerniatowiczem, występ najlepszych uczestników tegorocznej edycji oraz energetyczny „Drums & Bigband” w wykonaniu Pawła Kurka i Orkiestry Dętej ZSM im. F. Chopina w Legnicy pod batutą Janusza Trepiaka.

Warto też wspomnieć o specjalnym koncercie „Podróż do źródeł rytmu” z udziałem formacji Repercussion, w skład której wchodzą Bartłomiej Dudek, Radosław Jędraś, Jacek Muzioł i Miłosz Rutkowski.

Drum Battle 2025 to nie tylko konkurs i występy, to wspólne święto wszystkich, którzy czują rytm w sercu i mają ochotę przeżyć coś więcej niż zwykły koncert. Wstęp na wydarzenia jest otwarty, a dźwięki bębnów poniosą się daleko poza granice sceny.