Sala Królewska w Akademii Rycerskiej ponownie zamieniła się w przestrzeń pełną dźwięków, emocji i kulturowych inspiracji. W ramach cyklu „Filharmonia w Królewskiej” odbył się koncert Beyond Tradition, autorski projekt portugalskiego kompozytora Bernardo Beirão. Wieczór porwał publiczność w niezeykłą muzyczną podróż od ognistych rytmów flamenco, przez melancholijne fado, aż po współczesną muzykę klasyczną.
[FOTORELACJA]22275[/FOTORELACJA]
Za cały projekt odpowiada Bernardo Beirão, portugalski kompozytor i wokalista, który zaprosił słuchaczy w muzyczną podróż między tym, co głęboko zakorzenione w tradycji, a tym, co tworzy się tu i teraz. Jego kompozycje są pełne osobistych odniesień i emocji. Każdy utwór to osobna historia, o tęsknocie, o kobiecie, o duchach przeszłości, o miejscach, które nosi się w sercu.
Koncert był opowieścią dźwiękową, od żywiołowych utworów inspirowanych Hiszpanią, przez liryczne kompozycje osadzone w portugalskim klimacie, aż po spokojniejsze momenty oparte na refleksji i emocjach. Publiczność usłyszała siedem kompozycji Beirão: „Bulerías de Lisboa”, „Sei de um rio”, „Invocações”, „Laurinda”, „Rumba dos Desajeitados”, „Ausência” i „Com que Voz”.
[WIDEO]17844[/WIDEO]
Na scenie wystąpili: María Leiva Sepúlveda (flet poprzeczny i piccolo), Miguel Vasconcelos (fortepian), Iván López Domínguez (instrumenty perkusyjne), Manuel Fernández García (gitara klasyczna), Radosława Lascar (wiolonczela) oraz Manuel Velert Márquez (elektronika i palmas). Sam Bernardo Beirão nie tylko skomponował wszystkie utwory, ale także zaśpiewał, wprowadzając publiczność w swój muzyczny świat.
Beyond Tradition to koncert o podróży, tej fizycznej, między krajami i brzmieniami, i tej wewnętrznej, przez wspomnienia, uczucia i osobiste historie. Bez przesady i patosu, ale z autentycznością i wyczuciem.
Wydarzenie zrealizowano w ramach cyklu Filharmonia w Królewskiej. Koncert dofinansowano z budżetu Samorządu Województwa Dolnośląskiego, a patronat honorowy objął marszałek województwa Paweł Gancarz.
Rowerzysta potrącony przy ulicy Grabskiego
To trudny wyjazd z parkingu i mury ograniczające widoczność, dodatkowo nie ma żadnych luster sferycznych pozwalających kierowcy obserwować ruch na chodniku. Pojazd musi wyjechać całym przodem żeby kierowca mógł zobaczyć chodnik (jak na zdjęciu). Z kolei rowerzysta może jechać po chodniku tam gdzie nie ma drogi dla rowerów, a na jezdni prędkość dopuszczalna jest ustalona powyżej 30 km/h, ale rowerzysta jest zobowiązany jechać z prędkością zbliżoną do ruchu pieszego. Osobiście też nie przyjąłbym mandatu i czekał na orzeczenie sądu.
Kierowiec
22:56, 2025-08-07
Jest wykonawca przebudowy zaplecza hali sportowej
Cóż szkodzi obiecać...
rozbawiony
22:35, 2025-08-07
Miedź zagra ze Śląskiem w meczu przyjaź
Dyżurny hejter Miedzi już sam ze sobą hejtuje. Ciężki przypadek psychiatryczny.
Fhjj
21:48, 2025-08-07
PKO BP ostrzega przed fałszywymi e-mailami
Wszyscy wiemy że to banderowskie scierwa
Tuugbvn
21:45, 2025-08-07
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz