Zamknij

Dodaj komentarz

Beethoven, Mendelssohn i Weber w Legnicy. „Triumf miłości małżeńskiej” w cyklu „Filharmonia w Królewskiej”

Lilla Sadowska Lilla Sadowska 08:59, 08.11.2025 Aktualizacja: 06:37, 07.11.2025
1 Sala Królewska (Piotr Florek lca.pl) Sala Królewska (Piotr Florek lca.pl)

Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Sudeckiej pod batutą Wojciecha Rodka oraz skrzypek Piotr Jasiurkowski wystąpią w Akademii Rycerskiej w kolejnym koncercie z cyklu „Filharmonia w Królewskiej” zatytułowanym „Triumf miłości małżeńskiej”. W programie znalazły się dzieła trzech mistrzów muzyki klasycznej: Ludwiga van Beethovena, Feliksa Mendelssohna-Bartholdy’ego i Carla Marii von Webera.

 

To będzie wieczór pełen klasyki, emocji i mistrzowskich interpretacji

 

::event{"type":"landscape", "id":"3242"}

 

Wieczór otworzy „Uwertura Leonora I” Beethovena, będąca częścią jego jedynej opery „Fidelio”. To utwór pełen dramatyzmu i nadziei, w którym kompozytor wyraża sprzeciw wobec tyranii i wiarę w potęgę miłości. „Fidelio” to historia Leonory i Florestana – małżeństwa wystawionego na próbę w czasach opresji i niesprawiedliwości. Florestan zostaje niesłusznie uwięziony, a Leonora, przebrana za strażnika, ratuje go z lochu. Beethoven przekonuje, że wolność i miłość są wartościami, za które warto walczyć do końca, tworząc dzieło, które do dziś pozostaje hymnem na cześć ludzkiej godności i odwagi.

 

Kolejnym punktem koncertu będzie „Koncert skrzypcowy e-moll” Feliksa Mendelssohna-Bartholdy’ego – dzieło wyjątkowe w repertuarze romantycznym, pełne liryzmu, energii i lekkości. Kompozytor napisał je z myślą o swoim przyjacielu, lipskim koncertmistrzu Ferdinanda Davidzie, z którym konsultował każdy etap pracy nad partyturą. Koncert powstał w spokojnym Soden pod Frankfurtem, a atmosfera miejsca i pogodny nastrój artysty przenikają całą kompozycję. Utwór od pierwszych taktów porywa publiczność tym, że skrzypce rozpoczynają grę bez wstępu orkiestry, co w epoce Mendelssohna było rozwiązaniem nowatorskim i odważnym. Dzieło do dziś pozostaje jednym z najczęściej wykonywanych koncertów skrzypcowych świata.

 

Na zakończenie zabrzmi „I Symfonia C-dur op. 19” Carla Marii von Webera. To powrót do epoki Beethovena, czasów, w których młody Weber tworzył swoje pierwsze symfonie w Karlsruhe, inspirując się zarówno klasyczną tradycją, jak i własną wyobraźnią operową. W tej muzyce czuć teatralny rozmach, charakterystyczny dla jego stylu, a zarazem lekkość i świeżość formy. Każda część tej symfonii przypomina otwarcie kurtyny, po którym zamiast aktorów pojawia się czysta siła muzyki – pełna emocji, barw i triumfu artystycznego ducha.

 

Kolejny koncert z cyklu „Filharmonia w Królewskiej” zapowiada się jako spotkanie z klasyką w najlepszym wydaniu, pełne pasji, finezji i dźwięków, które łączą pokolenia miłośników muzyki.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz (1)

no i Fajnieno i Fajnie

0 0

Rozumiem że wielu muzyków jest po legnickiej szkole muzycznej....
a jeśli tak to warto przypomnieć ich kariery

09:35, 08.11.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%