Kilkanaście kamer, kilkudziesięciu fotoreporterów, łącznie blisko setka dziennikarzy z Polski i Czech zjechała w środę 20 sierpnia do Karpnik pod Jelenią Górą.
Tym razem pochodząca z Legnicy Paulina Sitko w trakcie trzech wejść odpytywała kolejno reżysera Jacka Głomba, odtwórcę roli jednego z filmowych czołgistów Macieja Stuhra, by na koniec postawić przed kamerami artystycznego opiekuna filmu i odtwórcę roli czeskiego dróżnika Jiříego Menzla wraz z tłumaczką, odpowiedzialną za czeską część castingu Kingą Dębską. Pora na relacje z filmowego planu była jednak wyjątkowo nieszczęśliwa. W tym samym czasie w telewizyjnej dwójce polscy siatkarze walczyli o awans do olimpijskiej strefy medalowej z Włochami...[FOTORELACJA]813[/FOTORELACJA]
Polowanie na filmowe gwiazdy
Jednocześnie trwało dziennikarskie “polowanie” realizatorów i bohaterów filmu. Okazja była wyjątkowa, bo na planie było ich tego dnia wyjątkowo wielu. W Karpnikach pojawili się między innymi obaj producenci filmu: Włodzimierz Niderhaus, dyrektor warszawskiej Wytwórni Filmów Dokumentalnych i Fabularnych oraz jego czeski partner Rudolf Biermann, byli także obaj scenarzyści Jacek Kondracki i Robert Urbański. W komplecie obecna była czeska część filmowej obsady, m.in.: Jiří Menzel, Eva Holubova, Bolek Polivka, Rudolf Hrusinski, Jaroslav Dusek, Marta Issova, a także filmowi czołgiści: Bogdan Grzeszczak, Maciej Stuhr, Maciej Nawrocki i Przemysław Bluszcz.
Historia z uśmiechem
- Nie wiem czy historia o polskim czołgu, który zagubił się podczas interwencji w Czechosłowacji jest prawdziwa. Nawet jeśli jest tylko legendą, to wystarczająco barwną, by z niej skorzystać – objaśniał scenariuszowe założenia Jacek Kondracki. – Wojskowe archiwa nie były nam niezbędne – dodawał Robert Urbański.
- Chcemy życzliwie wobec ludzi uśmiechnąć się do historii, tak jak robimy to w legnickim teatrze od wielu lat. A że Czesi mają świetne kino, to współpraca z nimi jest naprawdę czymś wyjątkowym. Tym bardziej, że nie znam żadnego filmu, w którym polsko-czeska współpraca produkcyjna miała taką skalę. Na planie filmu jesteśmy jedną drużyną, a ja... No cóż, jestem tu najwyżej druhem zastępowym. Proszę zatem jedynie, by nikt tu nie opowiadał fabuły filmu... – śmiał się reżyser Jacek Głomb.
Olimpijska czarna środa
- Zdaję sobie sprawę, że spotkaliśmy się w czarną środę dla polskiego sportu – tak bolesne, bo nieco frajerskie olimpijskie przegrane polskich siatkarzy i piłkarzy ręcznych skomentował na gorąco Bolek Polivka. – Ale coś wam wspólnie zaśpiewamy... “Polacy, nic się nie stało!” - usłyszeli zdumieni żurnaliści czeski chór aktorski na pałacowym dziedzińcu, nagradzając tę improwizację oklaskami. Inne przyśpiewki, które usłyszeliśmy, były już absolutnie niecenzuralne...
Wielka premiera na Śnieżce?
- Moim marzeniem jest, by do premiery doszło w przygranicznym kinie, na przykład w Lubawce, przez którą jechały polskie czołgi w trakcie inwazji – dodawał Głomb. - Kapitalny pomysł! Ale zróbmy ją na ... Śnieżce! – dorzuciła Eva Holubova.
Legenda “Rudego”
- Nieco denerwujące jest, że w Polsce nie udało się znaleźć sprawnego czołgu, który mógłby zagrać naszą “Biedroneczkę”. Ponoć jesteśmy tak walecznym narodem, a Czesi to nie wojacy, ale to właśnie od nich musieliśmy wypożyczyć czołg, który nadal jeździ i strzela. Trudno się z tym pogodzić. Może dlatego w “rewanżu” czeską gospodę gra polska chałupa? – śmiał się Jacek Głomb.
Jeszcze miesiąc na planie
W chwilę po zakończeniu konferencji prasowej twórcy filmy wrócili do normalnej pracy. Zdjęcia do filmu potrwają do 20 września. Z podjeleniogórskich Karpnik filmowcy przeniosą się wkrótce w czeskie plenery miasteczka Sobotka, a zdjęcia zakończą w modlińskiej twierdzy, która zagra czołgowe koszary.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Firma traci parkingi i pracowników
W Zabrzu sobie poradzili...
Coraz bliżej
14:56, 2025-05-15
Pracownicy Szpitala z „Bene Meritus”
Gratulacje dla Pań Pielęgniarek i Położnych!
Ewa38
14:55, 2025-05-15
Firma traci parkingi i pracowników
Co to za barbarzyński zwyczaj odpowiadania na Facebooku? Bez konta na FB dostępnych jest tylko kilka najnowszych wpisów, potem włącza się blokada "Zaloguj się". Dlaczego nie można znaleźć tej informacji na ogólnodostępnym portal.legnica.eu? Proszę podnieść standard komunikacji Urzędu Miasta Legnica.
Mec.N.Ass
14:45, 2025-05-15
Mają się wynieść z parkingu przy Górniczej
Standardowo z dnia na dzień takie decyzje bez liczenia się z zdaniem lokalnej społeczności. I to miasto jest ponoć dla ludzi..., a może dla deweloperki?
Mieszkaniec
14:26, 2025-05-15
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz