Dobra książka: Bractwo świętego całunu

Największy hiszpański bestseller 2004 roku, sprzedany w nakładzie ponad pół miliona egzemplarzy. Thriller historyczny określany mianem "hiszpańskiego Kodu Leonarda da Vinci".

Przyznam szczerze, że gdy wzięłam z bibliotecznej półki książkę Julii Navarro i przeczytałam na okładce krótką rekomendację, to nie zachęciła mnie ona do lektury. Oto bowiem powieść została określona mianem „thriller historyczny określany hiszpańskim Kodem Leonarda da Vinci”.

Jednak nie byłabym sobą gdybym nie dała książce szansy. No i jakoś dobiłam do ostatniej strony, nie bez momentów zwątpienia. Co do porównania do Dana Browna, to wyszło wydawcy nieco niefortunnie. Do tej pory nie rozumiem co u Navarry jest takiego podobnego do „bestsellerowego” „Kodu…”? Zostawmy jednak Browna jego miłośnikom i posmakujmy w prozie Julii Nawarro.
W katedrze, gdzie jest przechowywany całun turyński, co jakiś czas wybuchają przypadkowe pożary. W tym samym czasie pojawiają się także tajemnicze postacie korzystające z tajnych przejść i pragnące bezcenną relikwię chrześcijaństwa wykraść. Niestety, udało się policji złapać jedynie jednego z nich, ale okazał się celowo pozbawiony linii papilarnych oraz języka. Poza tym nie ma żadnych innych śladów. Ekipa dochodzeniowa komisarza wydziału do spraw sztuki Marco Valoniego stara się rozwiązać zagadkę tych regularnych pożarów i wizyt tajemniczych postaci. Korzystając z wiedzy fachowej i historycznej niektórych swych współpracowników powoli dochodzi do prawdy. Okazuje się, że bez sięgnięcia w odległą przeszłość historyczną nie uda się poskładać wielu hipotez w sensowną całość.
Jednak całun turyński kryje wiele tajemnic. Nie tylko odbitą, umęczoną twarz Jezusa, ale zagadki historii, apokryficzne opowieści oraz sięgające współczesności zakony. W imię obrony wiary, w imię ocalenia bezcennej relikwii ginęli i giną ludzie. W imię tych samych chrześcijańskich prawd popełniali i nadal popełniają zło. Trudno uwierzyć, że czynienie zła uzasadniają wolą Bożą, wybiórczo traktując przykazania czy słowa samego Jezusa. Od śmierci Chrystusa minęło co prawda dwa tysiące lat, ale istnieją zakony, które korzeniami sięgają tamtego okresu. Cóż, kiedy zazdrośnie strzegą swych tajemnic i dlatego ekipa Valoniego narażona jest na prawdziwe niebezpieczeństwo…

Od wydawcy:
W pożarze, który wybucha w słynnej Katedrze Turyńskiej, ginie człowiek, prawdopodobnie rabuś. Próby włamania miały już miejsce w przeszłości. Śledztwo, które prowadzi policjantka z wydziału ds. zaginionych dzieł sztuki, Sofia, oraz dociekliwa dziennikarka, Ana, ujawnia, że sprawcy pochodzą z tego samego środowiska, wspólnoty chrześcijańskiej z miasta Urfa, antycznej Edessy. Obiektem ich zainteresowania jest najcenniejsza relikwia chrześcijaństwa: Syndon, pośmiertna szata Chrystusa. Całunem interesują się też templariusze - potomkowie rycerzy Świątyni Salomona, obecnie prominentne figury świata polityki i biznesu. Sofia i Ana wpadają na ich trop...